Gdyby kilka lat temu, ktoś miał przewidzieć, czym będziemy żywić się w 2015 roku, pewnie stawiałby na makdonaldyzację rzeczywistości kulinarnej. Całe szczęście – mocno by się pomylił. Z roku na rok (także polska kuchnia) idzie w coraz zdrowszą stronę, co cieszy nie tylko konsumentów i dietetyków, lecz przede wszystkim lokalnych hodowców i producentów.

Jedz sushi na zdrowie

Sushi to już nie chwilowa zachcianka Polaków, a swoisty trend na zdrowe i smaczne jedzenie. Z roku na rok widać, jak bardzo nasi rodacy zakochują się w nim z coraz większą siłą. W samym sercu Wielkopolski co rusz powstają nowe „suszarnie”. – Zauważyliśmy, że nie tylko młodzi ludzie wybierają japońską kuchnię. Coraz więcej osób, u których spodziewalibyśmy się raczej tradycyjnych – polskich – kubków smakowych, decyduje się na spróbowanie sushi. To wyjątkowo cieszy – dodaje sushi master z Sushi Tokyo w Poznaniu (www.sushi-tokyo.pl). Również dietetycy pochwalają tego rodzaju zmianę nawyków żywieniowych, podkreślając pozytywne, i co ważniejsze – dietetyczne, właściwości tych niepozornych ryżowych roladek, które zdają się wypierać tłuste fastfoody.

Powrót do korzeni

Tradycja – to słowo klucz, które pobrzmiewa od kilkunastu ładnych miesięcy w akompaniamencie takich wyrazów jak brukiew, jarmuż, pasternak czy topinambur. Jeszcze kilka lat temu tylko najodważniejsze restauracje serwowały tego rodzaju dodatki w swoim menu. Dziś kucharze (nie tylko polscy!) sięgają po nie coraz częściej. To cieszy, szczególnie ze względu na to, że warzywa te są naszą tradycją, o której można przeczyta, sięgając po XIX wieczne książki kucharskie. Co ciekawe, zaczynają one przeżywać swoją drugą młodość za sprawą wznowień i przedruków. Do tego faktu przyczyniają się też znani kucharze, jak Wojciech Amaro, Robert Sowa, czy restauratorzy (Magda Gessler), którzy interpretując na swój sposób tradycyjne przepisy, przywracają zapomniane składniki do łask.

Wege rewolucja

Kolejna moda, która przyszła z zachodu, wiele (dobrego) zdziała w naszej gastronomii. Wraz z trendem przechodzenia na wegetarianizm lub weganizm, na polskim rynku restauracyjnym pojawia się coraz więcej knajp specjalizujących się w tego rodzaju kuchni. Nie jest to łatwa sztuka – nie polega przecież wyłącznie na eliminowaniu mięsa. Mimo to, rodzimi kucharze najwyraźniej nie mają obaw i dzielnie stawiają czoła wegańskim daniom, które są nie tylko zdrowe, ale i smaczne. Przede wszystkim jednak są ciekawą alternatywą dla naszej mięsnej i tłustej kuchni, która chyba powoli odchodzi do lamusa.

Niezależnie więc od tego, którą ścieżkę jako konsumenci wybierzemy na nadchodzący sezon piknikowy: świeże, smaczne sushi na wynos, jaglankę z warzywami, czy wegeburgera, nasz lunch na pewno będzie nie tylko smaczny, ale i zdrowy.