Nierzadko spotyka się dość stereotypowe podejście do roli ojca, czyli jako głównego żywiciela rodziny. Ojciec ma zarobić pieniądze, przynieść je do domu i kupić jedzenie. Koniec. Tak od dawna funkcjonowały rodziny, matki wychowywały dzieci i zajmowały się domem, ojcowie pracowali w celu zarobkowym. Na szczęście w chwili obecnej ojcowie coraz częściej czynnie zajmują się dziećmi, nie wstydzą się mówić o tym głośno, a nawet znajdują w tym powód do dumy.

Bardzo dużo w tym przypadku zależny od podejścia matek, jeśli uważają, że tylko one potrafią najlepiej zająć się dziećmi i odsuwają ojców od maluchów – nic dziwnego, że mężczyźni w końcu rezygnują. A to bardzo niedobrze. Do pełnego, świadomego wychowywania dziecka potrzeba jest obojga rodziców.

Początkowo małe dzieci potrzebują tego samego bez względu na płeć. Potrzebują czuć, że są kochane, być noszone, przytulane, całowane. Więź, którą teraz twój mąż nawiąże z waszym dzieckiem zaowocuje w przyszłości. Nie odsuwaj go od swojej pociechy, ani nie pozwól na to babciom. Nie wmawiaj mu, że jest niezdarny, że nie potrafi, że zrobi dziecku krzywdę. Przecież kocha swojego maluszka, a nawet jeśli zapnie mu krzywo pieluszkę – nie szkodzi. Ważna jest każda minuta, którą spędza ze swoim malcem.

W miarę dorastania wasz syn będzie wymagał od ojca jasno określonych reguł i zasad. Musi wiedzieć, że tata zawsze dotrzyma raz danego słowa, że go nie zawiedzie.

Postaraj się, by to on nauczył waszego syna grać w piłkę, nauczył go jeździć na rowerze, zabierał go na męskie wycieczki. Nawet, jeśli to będzie wyprawa do sklepu na zakupy. Masz zupełnie inne spojrzenie na świat, tata nauczy go innych rzeczy, niż nauczy go mama.

Syn potrzebuje twardego stąpania po ziemi, racjonalnego myślenia. Pamiętaj, że ojciec będzie dla niego pierwszym wzorem do naśladowania, człowiekiem, które dziecko obdarza ogromnym zaufaniem. To zaufanie buduje już od pierwszych dni, w momencie, gdy dziecko płacze z bólu brzuszka, to właśnie ojca duże, ciepłe dłonie ukoją ból delikatnie masując i kołysząc dziecko. To zaufanie buduje, kiedy maluch idzie do taty w ważnej dla niego sprawie. Niech nie będzie to dla niego błahostka, musi potraktować potrzebę namalowania kota jako potrzebę najważniejszą w tej chwili. Dziecko musi wiedzieć, że jest w każdej chwili gotowy mu pomóc, a dziecko będzie sprawdzać to wielokrotnie.

To właśnie ojciec musi nauczyć syna podejmować ryzyko, nauczyć go zaufania do siebie i pomagać mu budować wiarę w siebie samego. Musi pokazać synowi, że jest dla niego najważniejszy, że zawsze ma dla niego czas, że jest z niego dumny. Ojcowie często wykręcają się od zajmowania się dziećmi tłumacząc, że dużo pracują i przecież robią to dla dzieci. Prawdą jest, że nie ilość, a jakość czasu jest ważna. Tata musi znaleźć czas każdego dnia, choćby 10 minut na rozmowę z dzieckiem. Niech zapyta, jak minął mu dzień, co go zdenerwowało, co sprawiło mu przyjemność. Przeczyta mu bajkę lub przytuli i zapewni go o swoich uczuciach.

Bardzo dobrym sposobem na wzmacnianie więzi jest znalezienie wspólnych zainteresowań. Nawet jeśli twój partner jest zapalonym kibicem piłki nożnej, pozwólcie waszemu dziecku próbować różnych dziedzin sportu. Może okazać się, że jego pasją będzie koszykówka, a tatusiowi nie pozostanie nic innego jak dokształcić się w zakresie drużyn i zawodników koszykówki. Ważne, by syn czuł, że cokolwiek wybierze, tata będzie cieszył się jego szczęściem.

Okres przedszkolny, a potem szkolny, to niezwykle ważne wydarzenie w życiu dziecka. Wielkie zmiany, wypuszczenie dziecka spod skrzydeł troskliwych rodziców pod opiekę obcych pań to trudne zadanie. Ukryj więc swoje lęki, pokaż dziecku, że to nic złego, jedynie kolejny etap w życiu.

To rolą ojca jest wprowadzić syna w świat przedszkolny i szkolny. Musi być przy nim, kiedy będzie mu źle, kiedy zranią go koledzy i kiedy po raz pierwszy dostanie złą ocenę. Być przy nim, kiedy strzeli pierwszego gola i przyprowadzi do domu koleżankę. Być dla niego przyjacielem.

Kobiety w męskim świecie

W dużej mierze od ojca zależy, jakim mężem i ojcem będzie wasz syn w przyszłości. Dziecko uczy się obserwując świat, dlatego musi pokazać mu, jak trzeba traktować kobiety. Nauczyć go szacunku do kobiet, miłości i troski o nie. Powinien przytulać i całować często swoją żonę, niech to będzie dla dziecka codzienność. Jeśli nie będzie doznawał czułości i miłości w rodzinnym domu, nie będzie wiedział, że to normalne zachowanie przynoszące radość.

Tata – wzór męża dla córki

Nie mogę chociaż nie wspomnieć o tym, jak ważny jest ojciec dla córki. Będzie jej pierwszym mężczyzną w życiu i to na jego wzór będzie szukała męża. Każdy tata powinien o tym pamiętać. To jak będzie traktował córkę, jak ją wychowa, jakimi słowami będzie do niej mówił, pozwoli jej rozkwitnąć. Jeśli nie otrzyma od ojca ogromnej porcji miłości i czułości oraz wsparcia, istnieje ryzyko, że w przyszłości szukając akceptacji będzie wiązała się z nieodpowiednimi mężczyznami. Dlatego też każdy tata powinien prawić swojej małej księżniczce komplementy, okazywać jej szacunek i wręczać kwiaty – to wszystko wyrabia w niej poczucie własnej wartości, tak ważne w dorosłym świecie.

Tato, kocham cię

To chyba najpiękniejsza nagroda, jaką ojciec może dostać za swój trud wychowawczy. Bycie mężczyzną to bycie ojcem: odpowiedzialnym, troskliwym, czułym i wymagającym. Takiego ojca potrzebuje wasz syn. Nie takiego, który nie ma czasu, który zamyka się gdzieś w pokoju pod pretekstem ważnych spraw.

Zauważ, że dzisiaj nie ma czasu dla dziecka, jutro obudzi się i stwierdzi, że syn wychował się bez jego udziału. Stań na wysokości zadania i zaangażuj partnera w życie dziecka, pomóż mu zaplanować swój czas tak, by zawsze miał chwilę tylko dla pociechy. To on powinien poprowadzić swojego syna do dorosłego, męskiego życia. Być dla niego wsparciem, wzorem i bohaterem. Być dla niego przyjacielem.