Dekorowanie wnętrz w stylu Fluo nie jest łatwe. W dużym skrócie opiera się na wkomponowaniu w wystrój wnętrza silnych, neonowych odcieni. Szaleństwo barw – ostre, dynamiczne, żywe kolory, zestawione w kontrastowe zestawy, dodatkowo podkreślone stonowanym tłem – kompozycje skierowane do ludzi odważnych, nie obawiających się żadnych nowości, stawiających na oryginalność i indywidualizm, dobrze czujących się w emanujących energią wnętrzach.

Jak zaaranżować salon w stylu fluo?

Należy postawić na krzykliwe kolory typu soczysta zieleń, żółć, róż i oczywiście w żadnym wypadku nie starać się stonować i wyciszyć barw. Wręcz przeciwne, należy je dodatkowo podkreślić i wydobyć ich głębię, energię, która w nich drzemie. Fluo to genialna propozycja aranżacji dla tych, którzy mają świetne poczucie humoru, wielką fantazję i lubią eksperymentować.

Intensywne kolory można podkreślić i wyeksponować za pomocą bieli lub kolorów pastelowych. Zdawać by się mogło, że dzięki bieli można wyciszyć i złagodzić krzykliwość przemawiającą z kolorowych ścian, ale w tym przypadku biel w roli tła idealnie wyeksponuje piękno żywych, energetycznych barw.

Styl fluo w rozumieniu co niektórych osób jest szaleństwem. Coś w tym jest, ale nie do końca. Szaleństwo, które przejawia się w niezwykłych soczystych kolorach jest wyciszone minimalizmem przedstawionym przede wszystkim w dodatkach i meblach.

Mebli nie powinno być zbyt wiele – Fluo to prostota, funkcjonalny minimalizm – idealnie sprawdzą się formy geometryczne, nowoczesne wzornictwo. Ale nie tylko. Fluo może być również uzupełnieniem wnętrza – jeśli chcemy nieco zaszaleć, ale obawiamy się o przesadę, postawmy na dodatki w kolorach Fluo – różowa i turkusowa poduszka na beżowej kanapie, różowy nowoczesny wazon, podświetlenie wnęki kolorowymi diodami LED… Możliwości na dodanie energii płynącej z barw neonowych jest tak wiele, jak wiele mieszkań i rodzin je urządzajacych.

Fluo to także dodatki. Popuścmy wodze fantazji, ten styl to humor, dowcip, energia. Jadowicie różowy flaming, neonowy napis, a może (na początek) Warholowska Marylin Monroe? Ma być niebanalnie, nieszablonowo, neonowo i z klasą. Fluo niesie świeżość, oryginalność, wielki indywidualizm w aranżacji wnętrza. Jeśli tylko mamy odrobinę dobrej woli, odwagi i poczucia humoru, przejdźmy się po sklepach i poszukajmy czegoś, wokół czego zbudujemy nasz fluo-salon. Tam, gdzie pojawi się fluo, nuda nie wejdzie nigdy.