Dżinsy – choć doskonale je znamy, i od lat każda z nas posiada przynajmniej jedną parę – jednak czy wiemy jak powstały? Historia dżinsów sięga XIX wieku, kiedy to Levi Strauss postanowił wymyślić spodnie… dla górników i farmerów. Pierwotnie miały służyć jako spodnie robocze lub sportowe z bawełnianej tkaniny o skośnym splocie. Forma tych spodni okazała się tak doskonała, że dżinsy przetrwały w niemal niezmienionej postaci.

Dżinsy stały się tak powszechne, że obecnie są częścią stroju na co dzień, do pracy czy szkoły. Produkowane są w wielu różnych kolorach oraz fasonach, dzięki czemu każda z nas znajdzie coś dla siebie.

Dobrze dobrane spodnie są w stanie zdziałać cuda. Wydłużają nogi, zmniejszają brzuch, ale również podkreślają pupę i równoważą figurę. Co roku pojawiają się nowe trendy: kilka lat temu hitem były obcisłe rurki czy biodrówki – niestety są to fasony które podkreślają wiele niedoskonałości sylwetki. Obecnie do łask wracają spodnie z rozszerzaną nogawką w nowoczesnej wersji o bardzo dopasowanym kroju. Jednak zanim zdecydujemy się na wybór konkretnego modelu, spójrzmy krytycznym okiem na siebie i dopasujmy ten najbardziej odpowiadający naszej sylwetce, a nie najnowszym trendom. Pamiętajmy, że wygoda i dobre samopoczucie mogą zdziałać więcej niż para najmodniejszych dżinsów.

Rodzaje dżinsów

Proste nogawki – jest to fason najbardziej neutralny i bardzo bezpieczny. Wydłuża nogi, dzięki prostym nogawkom, które nie podkreślają miejsca w którym nogi się kończą. Doskonale wyglądają z butami na obcasie. Ważne jest aby się nie zawijały i nie marszczyły na dole.

Męski fason (Boyfriend jeans) – idealnie dobrane są w stanie leżeć dobrze na większości z nas, jednak najlepiej wyglądają na Paniach, które są gruszkami i klepsydrami.

Rurki – o długości do kostek doskonale wyglądają na filigranowych kobietach o chłopięcej figurze – dodają im kobiecości. Najlepiej wyglądają w połączeniu z obcasami. Obcisłe rurki o normalnej długości są dla tych z nas, które mają idealnie proporcjonalną figurę. Nie oznacza to jednak, że mogą je nosić tylko szczupłe dziewczyny! Najważniejsze są proporcje, a nie rozmiar!

Szerokie nogawki – wyglądają dobrze jedynie na bardzo wysokich osobach z pełną pupą.

Poszerzane nogawki – są to dżinsy idealne dla prawie każdej z nas. Podkreślają pupę oraz uda, ukrywają mniej zgrabne łydki, a przy tym dodają kobiecości.

Dzwony – nadają się dla osób o bardzo szczupłych udach, gdyż są one podkreślone najbardziej. Wymagają bardzo dużo od figury. Równoważą proporcje pomiędzy biodrami, pupą oraz udami.

Szukając swojej wymarzonej pary dżinsów, kieruj się kilkoma ważnymi zasadami:

  • Zabierz ze sobą kogoś, kto szczerze powie jak wyglądasz.
  • Przymierz, tyle spodni ile to możliwe. Fason o którym byś nie pomyślała, może okazać się dla Ciebie idealny.
  • Gdy już przymierzysz spodnie, sprawdź czy są wygodne, wyjdź z przymierzalni, przejdź się, kucnij.
  • Zapamiętaj! Kupując rurki, weź te lekko za długie, będą świetnie wyglądały z obcasami. Spodnie w męskim stylu zatuszują mało zgrabne nogi, za to biodrówki podkreślą zgrabną pupę.
  • Każda firma ma swoją rozmiarówkę, więc nie trzymaj się sztywno swojego rozmiaru.

Jak dopasować idealną parę do swojej sylwetki?

Jeśli posiadasz pełne biodra – idealne dla Ciebie będą dżinsy z wysokim stanem. Twoja pupa zostanie wyszczuplona dzięki biodrówkom z długimi nogawkami.

Jeśli posiadasz obfite kształty – powinnaś nosić klasyczne modele o prostych lub zwężanych nogawkach. Pamiętaj – rurki nie są tylko dla chudzielców!

Jeśli jesteś filigranowa – noś spodnie, które Cię wydłużą, bootcut lub te z wysoką talią.

Jeśli masz chłopięcą sylwetkę – w zasadzie możesz nosić wszystkie modele dżinsów, polecam rurki które podkreślą zgrabne nogi.

Tekst: Beata i GW