Są takie rzeczy, które darzymy wielkim sentymentem przez lata i mimo ich zniszczenia nie umiemy się ich pozbyć. Wiele osób ma tak ze swoją pierwszą kurtką jeansową. Najciekawsze jest to, że nie trzeba się jej pozbywać, bo mimo upływu lat, nadal jest na topie.

Jeżeli tylko nie urosłaś zanadto przez lata, a kurtka, mimo otarć, przetarć, może nawet dziur, nadal mieści ci się na ramiona – świetnie – masz ponadczasowy ciuch, który nadal jest niesamowicie modny.

Moda na starocie

Od kilku lat coraz mocniej rozszerza się trend vintage. Chodzi o stare ubrania sprzed kilku dekad, albo nowe, stylizowane na stare. W przypadku jeansu, kurtka jeansowa nigdy nie wyszła z mody, więc właściwie nie można tu mówić o powrocie. Jedyne, co wraca, to trend na jej stary, dawny model katany.

Nowe stylizowane na stare

To moda nie tylko w branzy odzieżowej. Również w designie, meblarstwie i wielu innych dziedzinach coraz częściej stylizuje się coś na rzecz, która ma swoje lata. Można tę modę zauważyć nawet w branży spożywczej, gdzie na każdym kroku ktoś nam sprzedaje pasztet dziadunia, kluseczki babuni, powidła cioci Krysi. Skąd taka potrzeba?

Po czasach zachłyśnięcia się nowoczesnością, modernizmem i postmodernizmem można powiedzieć, że było już wszystko. Obecnie ani w sztuce, ani nawet w gastronomii ciężko kogoś zadziwić, zaszokować. Przez to zaczęło potocznie mówiąc – wiać nudą.

Aby nadać sens nowym produktom i stworzyć coś nowego, należało więc odwołać się teraz do tradycji, korzeni, dawnych tzw. dobrych czasów, a więc – wystylizować coś nowego na coś starego.

Sprzedała się ta moda dosłownie w każdej dziedzinie, bo wśród tak wielkiego wyboru, przed jakim dziś stajemy, chcemy aby to, co wybieramy było (przynajmniej takie dawało pozory) bezpieczne, znane, swojskie.

Ubrania niby stare

Wielu odzieżowych producentów współcześnie celowo postarza odzież. Jeansowa kurtka damska, która ma przetarcia czy dziury nikogo nie dziwi. Najczęściej taki model jest dużo droższy niż ten bez „ubytków”. Poza tym kurtek jeasnowych przewinęło się prze lata tysiące modeli. A jednak wciąż wraca zwykły i podstawowy fason – lekko luźnej, prostej kurtki. Także każdy, kto mieści się w swoją dawną jeansową miłość, niech ją swobodnie zakłada na co dzień, bo to najmodniejszy krzyk mody.

Szał na sklepy typu „vintage second hand”

Niegdyś tzw. lumpeksy kojarzyły się z tanimi, używanymi ubraniami. Od wielu lat są bardzo popularne, bo można w nich upolować okazję i zadbać o oryginalny wizerunek za tzw. grosze. Od jakiegoś czasu na fali popularności tego typu sklepów, utworzyły się second handy z typowo wyselekcjonowaną odzieżą, dobrej jakości, w dobrym stanie, która jest oryginalna sprzed dekad. Takie ubrania wcale nie są tanie, w Londynie konkurują z najdroższymi butikami.