Rodzicielstwo… hmm to aspekt, który wymaga naprawdę wielkiego zaangażowania, a co najważniejsze jest niemałym wyzwaniem, zwłaszcza wtedy gdy mała pociecha stara się wyprowadzić Cię z równowagi. Oczywiście mowa tutaj o cudzym dziecku, gdyż tylko cudze dzieci są rozwydrzone i potrafią wyprowadzić z równowagi, nasze natomiast po prostu nieco głośniej manifestują jedynie swoją osobowość.

Abstrahując od tego przekonania zapewne każdy w swoim życiu chodź raz widział napad złości małego człowieka, który to rzuca się w sklepie, ryczy, krzyczy, kopie, gryzie i Bóg wie co jeszcze robi. Jak się zachować w takiej sytuacji? Poniżej kilka porad.

Po pierwsze – Zastanów się czy w pobliżu jest ktoś kto może położyć kres temu zachowaniu?

Zazwyczaj mogą być to trzy osoby: samo dziecko, rodzic lub ktoś, kto jest odpowiedzialny w szerszym zakresie, np. ekspedientka w sklepie lub kelnerka w restauracji. Jeśli jest konieczność zwróć się o pomoc właśnie do osoby trzeciej, zwłaszcza wtedy, gdy dziecko sieje w około spustoszenie i nie zamierza się uspokoić, a rodzic w ogóle nie reaguje na poczynania swojej pociechy. Jest szansa, że to właśnie osoba trzecia wpłynie pozytywnie na rozwój sytuacji, a dziecko się uspokoi.

Po drugie – Czego oczekujesz?

Jeśli oczekujesz, że dziecko zmieni swoje zachowanie po prostu zwróć mu uwagę. Jeśli irytują Cię jedynie wrzaski dziecka – zmień otoczenie (o ile to możliwe) – wyjdź ze sklepu, zmień dział itp.

Po trzecie – Czy skutki emocjonalne są dla Ciebie ważne?

Jeśli zależy Ci na tym, aby rodzice dziecka nie poczuli się urażeni, że zwracasz uwagę ich dziecku lub nie chcesz być postrzegana jako wiedźma, która nie znosi małych dzieci – grzecznie powiedz jego rodzicom czego oczekujesz i w czym tkwi problem np. „ przepraszam Pani dziecko kopie moje krzesło, czy może Pani kazać mu przestać”? Jeśli to nie poskutkuje możesz nieco dosadniej sprecyzować swoje oczekiwania np. „ Jeśli nie jest Pani w stanie wpłynąć na zachowanie swojego dziecka poproszę stewardessę, aby zmieniła Państwu miejsca.”

Po czwarte – Jakie masz nastawienie?

Jeśli chcesz okazać życzliwość dziecku lub czasami już bezsilnemu rodzicowi po prostu obdarz rodzica przyjaznym spojrzeniem lub uśmiechem. Możesz też dodać kilka słów otuchy.

Nie możesz pozwolić, aby ktokolwiek Cię tyranizował, a w szczególności jeśli jest to małe dziecko. Masz prawo zrobić w spokoju zakupy, zjeść obiad czy obejrzeć film.

Jeśli w Twoim otoczeniu jest maluch, który sieje postrach nie czekaj biernie i zwróć mu lub jego rodzicowi uwagę, Zapewne wiele osób, które nie mają na tyle odwagi by zwrócić uwagę pochwali Twoją asertywną postawę.

Źródło: „Mistrz ciętej riposty” – dr Lisa Frankfort, Patrick Fanning