Anna stała pod prysznicem lejąc na siebie hektolitry lodowatej wody jakby samo doprowadzenie ciała do dreszczy z zimna miało zamrozić jej pamięć i już nigdy nie odtworzyć dzisiejszych zdarzeń….

Szorowała się ostrą stroną gąbki niemalże do krwi, wymiotowała. Nic nie pomagało, dalej obraz trzech mężczyzn zamknięty był jak jej się wydawało na zawsze już pod spuchniętymi od płaczu powiekami. Czuła się taka brudna….

Po kilku godzinach wyszła spod prysznica, włączyła telewizor, wyłączyła telewizor. Wzięła do ręki gazetę, by zaraz ją odłożyć. Poszła zaparzyć kawę, by roztrzaskać filiżankę. Chodziła z kąta w kąt, rwała włosy na głowie, czuła się jakby grała w koszmarnym filmie w którym obsadzono ja przymusem nie dając do przeczytania scenariusza.

Jak bumerang wracały wspomnienia dzisiejszego wieczoru. Została dłużej w pracy, musiała dokończyć pisanie ważnego sprawozdania. Wyszła koło 20.00, na dworze już było ciemno. Poszła jeszcze kupić sobie wino, żeby odstresować się po ciężkim dniu w pracy. Wszystko wydarzyło się bardzo szybko, pamięta trzask butelki wina o beton, dwóch mężczyzn którzy wciągnęli ją do chłodni w samochodzie dostawczym i makabryczną jazdę. To co wydarzyło się później… Wolała nie pamiętać, ale te myśli same wracały, goniły w jej głowie, a ona miała ochotę roztrzaskać ją na tysiąc kawałków byle już tylko nie myśleć…

W Polsce, tylko w 2010 roku zgłoszono oficjalnie 1793 gwałty. Ile pozostaje niezgłoszonych? Nie dowiemy się nigdy.

Kobiety gwałcone są nie tylko przez nieznanych sprawców. Często do gwałtu dochodzi w domu, przez znajome osoby. Znacznie łatwiej jest gdy kobieta (która jako ofiara niestety czuje wstyd, często poczucie winy) ma wsparcie w najbliższych, którzy pójdą z nią na policję, będą przy trudnych przesłuchaniach, obdukcji.

Gwałt jest dla kobiety bardzo dramatycznym przeżyciem lecz konieczność opowiedzenia o tym co się wydarzyło na policji to kolejna trauma, dlatego niestety część ofiar nigdy nie decyduje się na zgłoszenie gwałtu. W policyjnej procedurze uwzględniony jest również psycholog, lecz to często nie wystarcza.

Jako bliscy powinniśmy zadbać o powrót do pionu psychicznego ofiary gwałtu, ale również, a nawet w pierwszej kolejności nakłonić ofiarę do złożenia zeznań. To jedyny sposób by ukarać sprawcę i ukrócić jego bezkarność w życiu przestępczym.

Powrót do pełni zdrowia psychicznego wymagać będzie czasu, miesięcy, a nawet może lat. Pomoc terapeutyczna, psychologiczna, a często i psychiatryczna jest niezbędna. I to jest zadanie bliskich, nie pozwolić by sprawca pozostał bezkarny i zadbać o stan psychiczny ofiary.

Pamiętajmy, iż jedynym organem w Polsce, który złapać może przestępcę jest Policja i tu właśnie powinniśmy z ofiarą gwałtu udać się w pierwszej kolejności.

Pomoc znajdziesz:
ośrodki interwencji kryzysowej dostępne w każdym województwie
Fundacja Centrum Praw Kobiet www.cpk.org.pl
Fundacja Feminoteka www.feminoteka.pl
Fundacja Pomocy Ofiarom Przestępstw www.fpop.org.pl
Fundacja Przetrwać Cierpienie www.przetrwaccierpienie.org.pl