To, co sprawia, że konkretny egzemplarz bielizny jest uznawany za „seksowny”, nie zawsze jest łatwe do określenia. Co powinien ukrywać? Co natomiast eksponować? Czy stawiać na nostalgię i oldschoolowość, czy może bardziej na to, co obecnie jest modne? Wszystkie te elementy (i nie tylko) wchodzą w grę, gdy próbujemy zrozumieć intencje, jakie może za sobą skrywać bielizna erotyczna damska. Jak pokazują badania, tego typu garderoba funkcjonuje w świecie zachodnim od wieków, choć w bardzo różnych formach. W niniejszym tekście, aby pokazać, jak seksowna bielizna zmieniała się w czasie, opiszemy kilka przykładów seksownej bielizny z dawno minionych lat.

Gorsety, XVIII wiek

Usztywnione fiszbinami gorsety były zszywkami codziennej garderoby dla „dobrze prowadzących się” kobiet z XVIII wieku. Tak, te egzemplarze bielizny wcale nie wyglądają jak dzisiejsze seksowne gorsety, ale były niezbędne w kształtowaniu idealnej sylwetki: niewielkiej talii i podciągniętych piersi. Jak zauważa Colleen Hill w swojej książce o historii bielizny, „Exposed: A History of Lingerie”, francuski ceremonialny rytuał kobiecej toalety, poranna rutyna rozbierania się i przebierania się przed dwórkami, zatrzymywała się na gorsecie. Kobiety wykonujące toaletę poprzestawały na bieliźnie, wskazując na związaną z tym intymność seksualną. Być może nie oznacza to jeszcze tego, że gorsety to pierwsza bielizna erotyczna damska, ale w pewien sposób utorowały jej one drogę, chociażby poprzez delikatne nacechowanie seksualnością tych akurat części garderoby.

Pomimo iż raczej niewygodne dla kobiet, gorsety utrzymały się w użyciu stosunkowo długo. Gorset w kształcie litery S, popularny na początku XX wieku, popychał piersi do przodu i wyginał klatkę piersiową do tyłu, aby podkreślić biodra. Te wiktoriańskie gorsety były niezwykle ciasne, ale skonstruowane w pięknych, skomplikowanych wzorach – kobiety dysponujące odpowiednimi środkami finansowymi zachęcano do zakupów bielizny z taką samą starannością i uwagą, jak w przypadku odzieży wierzchniej.

Majtki z krokiem

To nie jedyny nieco dziwny przypadek, jakim może pochwalić się historyczna bielizna erotyczna damska. W czarno-białej komedii „Topper” z 1937 r., pani Topper (grana przez Billie Burke) jest nudna, trzeźwa i przewidywalna, co zagraża jej małżeństwu. Jej mąż, Cosmo (grany przez Rolanda Younga) prezentuje jej parę koronkowych majtek z kroczem – szczyt mody w ówczesnej bieliźnie. Aby umieścić to w kontekście, kobiety sprzed epoki wiktoriańskiej nosiły majtki z otwartym krokiem nie dlatego, że reprezentowały dostępność seksualną, ale dlatego, że tylko mężczyźni nosili w tym czasie majtki z zamkniętymi krokami. Tak więc wprowadzenie bielizny z zamkniętym krokiem dla wiktoriańskiej kobiety z klasy średniej paradoksalnie symbolizowało dostępność seksualną, ponieważ odrywało się od tradycji i pozwalało na pokazywanie tego, co dotychczas musiało kategorycznie być ukryte.