Ślub to wyjątkowy moment dla każdej kobiety. Miesiące przygotowań, ustaleń i planowania zwieńczone dniem, w którym to Ty jesteś najważniejsza. Jednak Panna Młoda nie może zapomnieć o pięknej sukni ślubnej. Dlatego prezentujemy 5 trendów, na których opierają się najmodniejsze suknie ślubne 2015. Zobacz koniecznie!
Opadające rękawki i odsłonięte ramiona
Romantycznie, nieco zalotnie i ponadczasowo – suknie ślubne z opadającymi rękawkami, odsłaniające dekolt i ramiona. Wielu projektantów sięgnęło po ten piękny wzór, dzięki któremu Panna Młoda może spokojnie założyć nawet najbardziej wytworny naszyjnik. Ten fason sukni ślubnej podkreśla szyję, jednocześnie dodając optycznie kilka centymetrów wzrostu.
Nie tylko biel!
To trend, który stopniowo się nasila – oczywiście nie oznacza to, ze suknie ślubne 2015 nie mogą być białe – ale wszystkie odcienie jasnego niebieskiego, szarego czy miętowej zieleni są jak najbardziej na topie! Co ważne, nie są to wyłącznie zupełnie rozbielone kolory: na wybiegach pojawiały się nawet suknie o wyraźnym (choć wciąż pastelowym) odcieniu. Furorę robi także metaliczna tkanina w kolorze starego złota – jeśli jesteś odważna i chciałabyś zabłysnąć, to rozwiązanie dla Ciebie!
Tiul
Tiul to niewątpliwie materiał sezonu. Piękne suknie ślubne 2015 korzystają z tego lekkiego, zwiewnego materiału zarówno w formie gładkiej (tiul jest wdzięcznym materiałem przy tworzeniu lekkich ale efektownych falban), jak i w postaci tkaniny pokrytej flockowymi kwiatkami. Niech żyje tiul!
Peleryna
Chcesz ukryć niedoskonałości figury? Nie chcesz długiego welonu ale marzy Ci się filmowe podejście do ołtarza, z powiewającą za Tobą tkaniną? A może po prostu lubisz niebanalne rozwiązania? W każdej z tych sytuacji powinnaś rozważyć uzupełnienie sukni ślubnej o pelerynę. W ten sposób cała stylizacja nabierze dramatyzmu i dynamiki, a Ty w odpowiednim momencie odepniesz pelerynę i nie będziesz musiała się martwić, że cokolwiek ogranicza Twoje ruchy.
Do wyboru masz zarówno klasyczne, długie peleryny ze zwiewnej koronki, peleryny krótsze, osłaniające jedynie ramiona (niczym bolerko), a nawet niezwykle urocze i ekstrawaganckie peleryny z kapturem – wszystko zależy od wyobraźni i Twojej odwagi!
Kołnierzyk
Dla prawdziwych księżniczek – nie ma bowiem nic bardziej wytwornego i z klasą, niż suknia ślubna z kołnierzykiem, i zabudowanym przodem. Misterne zdobienia w koronkach i kryształkach – a wszystko zwieńczone pięknym kołnierzykiem okalającym szyję. To przeciwwaga dla sukni ślubnych odsłaniających szyję, ramiona i dekolt – jeśli nie czujesz się w nich pewnie, taki zabudowany wariant dobrze okryje Twoje ciało, i podtrzyma suknię przy najdzikszych nawet tańcach!
Konsultacja merytoryczna tekstu i grafiki – www.slubne.pl
