Koniec roku szkolnego i wakacje, to czas, na który czekają wszystkie dzieciaki. Połowa lata spędzona u babci na wsi i dwutygodniowy wyjazd w ciepłe miejsce – to najlepsza przerwa od szkoły i nauki. Jednak nie zawsze stać nas na to, aby zapewnić naszym pociechom odjazdowy wypoczynek w nadmorskich kurortach. Urlop z dziećmi w domu jest czasami koniecznością, ale wcale nie oznacza to, że wakacje w mieście muszą ich nudzić. Jak zatem dobrze wykorzystać ten czas i nie dać im odczuć, że nasze wczasy aż tak bardzo różnią od tych wymarzonych?
Zadowolić się tym, co mamy
To, że nie jest nam dane w tym roku wylegiwać się na plaży i wracać do domu z nadmorską opalenizną, nie oznacza, że musimy w ogóle zrezygnować z kąpieli i opalania. Wystarczy przecież przebrać się w kostium, spakować materac, koc, ręczniki czy koło ratunkowe i wybrać się do miejskiego parku wodnego. Być może urlop z dziećmi w domu nie będzie przypominał tego przy basenie w luksusowym hotelu albo na plaży w Malediwach, ale na pewno sprawi, że poczujemy się bardziej zrelaksowani, dzieciom sprawimy frajdę, a do tego wszyscy opalimy się niczym na Lazurowym Wybrzeżu. Całodniowy bilet w miejskim parku wodnym jest stosunkowo tani, dlatego można spokojnie wybrać się tam kilka razy.
Korzystać z tego, co publiczne
Ale nie samym opalaniem na wakacjach człowiek żyje. Aby zapewnić sobie wystarczająco dużo rozrywki, dobrze jest sprawdzić, jakie atrakcje oferuje nasze miasto. Z pewnością organizowanych jest wiele eventów oraz programów dla dzieci i dorosłych spędzających wakacje w mieście. Urlop z dziećmi w domu może uatrakcyjnić np. zwiedzanie miejskich zabytków, wakacyjne warsztaty artystyczne, miejski piknik, teatrzyk dziecięcy lub grupowe zajęcia nauki tańca. Wieczorem zaś można rozerwać się na imprezie muzycznej, koncercie czy w kinie samochodowym. Większość z tych rzeczy jest darmowa, więc warto sprawdzić repertuar zanim zdecydujemy się na spędzenie wolnego czasu w czterech ścianach.
Jak na wyjeździe
Dzieciaki nie odczują, że są na wczasach, jeśli wszyscy będziemy obciążeni pracami domowymi. Urlop z dziećmi w domu potraktujmy jak prawdziwe dwutygodniowe wakacje, podczas których nie trzeba sprzątać swojego pokoju, prać, prasować i gotować. Pozwólmy sobie na odrobinę szaleństwa i odpuśćmy codzienne obowiązki, natomiast częściej wybierajmy się na spontaniczne spacery i obiady na mieście. Starajmy się nie pracować, ale przede wszystkim odpocząć i zrelaksować.
