„Usiądę, pomyśle, coś stworzę” – prosta myśl, która chodziła mi po głowie gdy urodził się mój pierwszy syn i „siedzenie” w domu z dzieckiem to było za mało, jak na moją wiecznie poszukującą artystyczną duszę. Przyszedł więc taki czas, kiedy trzeba było na nowo odszukać dawne pasje i nadać im nowego wyrazu. Jak niejedna młoda mama zainspirowana światem dzieci, zaczęłam odgrzebywać w głowie dawno zapomnianą technikę szydełkową. Okazało się, że teraz szydełkowanie to już nie tylko szydełkowanie, to po prostu sztuka tworzenia unikatowych form. Mnie zainspirowało to, co można przytulić.
![]()
Jak zaczęły powstawać szydełkowe zwierzaki?
Kiedyś ukradkiem pod licealną ławą dziergałam rękawy ażurowego bolerka poszukując finału mojej robótki. Po wielu latach na nowo odkryłam tą technikę, acz w innym wydaniu. Tak zaczęły powstawać szydełkowe zwierzaki dla moich chłopaków i lale na przekór temu, że chłopcy lalkami przecież się nie bawią.
Teraz zwierzaki zachwycają nie tylko mnie i moje dzieci. Ich prostota i godny politowania wyraz pyszczka złamał już nie jedno serce. To takie smutaski – przytulaski.
Kolorowe lalki szydełkowe
Pojawiły się też lalki szydełkowe, kolorowe i intrygujące. Zupełnie inne niż zwierzaki, radosne, skore do zabawy.
![]()
Z czasem szydełko okazało się zbyt małym narzędziem wyrazu moich wizji lalkarskich i ruszyła w ruch maszyna do szycia
Farby do tkanin, skrawki materiałów. W każdym kącie w domu leżały resztki nici, tkanin, futer, sztucznych włosów. A ja siedziałam po nocach i wtedy rodziły się jedna po drugiej moje Oh lale. Patrzyły na mnie swymi dużymi oczami, opowiadały w co chcą być ubrane i jaką fryzurę chciałyby mieć. Każda lala ma swój charakter i niepowtarzalny styl. Jedna elegantka w krzykliwych brokatach, druga woli kolor czekolady.
![]()
Zastanawiam się jak kobiety to robią, włączając mnie, że na wszystko inne brak czasu przy dwójce dzieci i domowych obowiązkach, ale jak już dzieciaki pójdą spać, wstępuje w nas siła by zrobić coś dla siebie, kosztem snu, zmęczenia i nieugotowanego obiadu. Kobieta wie najlepiej, co jest dla niej najlepsze. Znaleźć równowagę między codziennością i pasją, która często jest odskocznią od życia codziennego, to klucz do szczęścia.
Polecam odkrycie swojej pasji każdej z Was.
Ah dizajn
www.facebook.com/arthomedizajn