Kiedy twoja pociecha po raz pierwszy wstępuje w szkolne mury po raz pierwszy również pozna niezwykłą magię… sklepiku szkolnego. Wiek 7 lat jest dobrym czasem na wprowadzanie kieszonkowego. Porozmawiaj ze swoim mężem i podejmijcie taką decyzję wspólnie, rozważając wszystkie „za” i „przeciw”.

Plusy

Comiesięczne lub cotygodniowe wypłaty określonej ilości gotówki uczą:

  • Rozsądnego gospodarowania pieniędzmi. Jeśli dziecko wyda wszystko za jednym razem – do końca tygodnia już nic nie kupi.
  • Zarządzania pieniędzmi – dziecko poznaje wartość pieniędzy.
  • Oszczędzania – dziecko uczy się oszczędzać, by kupić wymarzoną rzecz.
  • Planowania wydatków – przykładowo dając dziecku 25zł tygodniowo uczysz je, że może wydać codziennie po 5 zł od poniedziałku do piątku.
  • Szacunku do pieniędzy.
  • Odpowiedzialności i cierpliwości.
  • Samodzielności.
  • pokazują dziecku, że mu ufasz uwierzysz, że mądrze rozporządzi pieniędzmi.

Zaproponuj dziecku, by z każdego kieszonkowego odłożyło jakąś część do skarbonki. Może w niej zbierać na zabawkę, grę komputerową czy buty. Określcie kwotę, a ze swojej strony, by bardziej zmotywować dziecko, obiecaj że jeśli będzie miało połowę lub 3/4 kwoty – dołożysz brakującą część. Skróci to znacznie czas zbierania i dziecko chętniej będzie odkładało pieniądze.

Starszemu dziecku (od 13 roku życia), możesz założyć konto w banku, co miesiąc zasilane odpowiednią, ustaloną wcześniej kwotą. Wiadomo, że kwota ta będzie wyższa niż w przypadku dziecka 10 czy 12 letniego. Rozejrzyj się wśród różnych ofert bankowych. Ustal limit dziennych wypłat z karty. Ustal wówczas, że z tych pieniędzy dziecko musi opłacić sobie abonament telefoniczny (jeśli posiada telefon) lub obiady w szkole. Będzie to wówczas dla niego sygnałem i jednocześnie wprawianiem się w opłacaniu własnych rachunków. Podobnie korzystanie z karty płatniczej – będzie to dla niego nauką na przyszłość. Jeśli nie chcesz, aby dziecko posługiwało się kartą płatniczą, niektóre banki oferują dla dzieci karty pre-paidowe, działające podobnie jak karty do telefonów. Oznacza to, że ty wcześniej zasilasz kartę dowolną kwotą, a dziecko nie może zrobić na niej debetu. Ma tylko tyle środków do wykorzystania, ile na kartę przelejesz.

Starszym dzieciom, od 15 roku życia, możesz zaproponować dziecku możliwość poszukania pracy dorywczej, na przykład w weekendy. Może to być roznoszenie ulotek, mycie samochodów czy opiekowanie się dziećmi sąsiadów. Daje to poczucie samozadowolenia, a za wykonaną pracę otrzymują wynagrodzenie. Dodatkowo zasila to ich budżet i będą mogli pozwolić sobie na więcej.

Minusy

Dawanie kieszonkowego ma również wiele minusów. Może zdarzyć się tak, że dziecko notorycznie będzie wydawało całą sumę na słodycze w sklepiku szkolnym lub będzie pożyczało pieniądze innym dzieciom. Może również spowodować chęć posiadania coraz większej ilości gotówki i dziecko może zacząć wymagać od rodziców większych wypłat. Trudne może być to również w przypadku rodzeństwa, gdy jedno dziecko otrzymuje pieniądze, a drugie jeszcze nie. Musisz również porozmawiać z dzieckiem, że w chwili obecnej dajecie mu kieszonkowe, gdyż pozwala wam na to sytuacja finansowa, ale może się to zmienić i na pewno o tym poinformujecie latorośl.

Czego nie robić?

Nie dawaj wysokiego kieszonkowego, dokładnie przemyślcie kwotę, tak, by nie godziło to w wasze comiesięczne wydatki. Nie chodzi o to, żeby za wszelką cenę dziecko dostało dużo pieniędzy, ale by przeznaczoną dla niego kwotą nauczyło się rozsądnie gospodarować. Nie płać dziecku za oceny! Ono uczy się dla siebie, a nie po to, by dostać więcej pieniędzy. Łatwo się w ten sposób zapętlić.

Nie płać dziecku za wykonywanie obowiązków domowych! Jest mieszkańcem waszego domu, musi wykonywać swoje obowiązki, takie jak utrzymywanie porządku w swoim pokoju czy wyprowadzenie psa, ale nie można mu za to płacić. Jeśli będziesz dziecko wynagradzać za pomoc w domu, jesteś na prostej drodze do wychowania materialisty, który zanim coś zrobi przemyśli, czy mu się opłaca.

Jeśli jednak masz zdrowe podejście do pieniędzy, wychowania dziecka i otwierania mu świata pozwalając samemu podejmować decyzje – dawanie kieszonkowego będzie dobrym wyborem. Powodzenia!