Mięso z gęsi jest niedoceniane. Spotykamy się z wieloma (całkowicie mylnymi) mitami o mięsie gęsim. Jednym z nich jest to, że gęsina należy do tłustych mięs – w rzeczywistości pod warstwą gęsiego sadła znajduje się chude mięso, bogate w białko. Sadełko gęsi kryje mnóstwo kwasów wielonienasyconych, które podnoszą stężenie „dobrego” i jednocześnie zmniejszają poziom „złego” cholesterolu. Tłuszcz gęsi jest najlepszy ze wszystkich drobiowych, bo przyswajalny przez organizm w 98 procentach, jest również uważany za afrodyzjak.

Na naszym rynku wzrasta zapotrzebowanie na gęsinę. Coraz częściej pojawia się w marketach, na targowiskach i także w restauracjach. Być może gęsi wrócą do naszych domów. Podajemy prosty przepis na gęsinę:

Składniki

  • 1 mała gęś
  • 2 łyżki majeranku
  • przyprawy – sól i pieprz

Przygotowanie

Gęś do pieczenia powinna być wcześniej zamrożona, wówczas jest bardziej krucha. Gęś należy umyć, osuszyć i natrzeć na zewnątrz solą, pieprzem i majerankiem. Na 24 godziny odstawić do lodówki, a następnie włożyć do brytfanny i na około 2 godziny wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Co kilka minut gęś polewać tłuszczem, który się zbiera na dnie brytfanny. Gdyby skóra się przypalała za mocno, przykryć ją aluminiową folią. Gęś podawać całą, albo wcześniej pokrojoną na porcje.

Smacznego.