Czy w świecie, który nagradza twardość, stanowczość i perfekcję, jest jeszcze miejsce na delikatność? Nina Czarnecka, znana szerzej jako Blimsien, w swojej najnowszej książce „Miękko” przekonuje, że nie tylko jest – ale właśnie tam kryje się nasza prawdziwa moc.
Książka-lustro, książka-krąg kobiet
„Miękko” to wyjątkowa publikacja, która nie daje prostych recept. Nie mówi „zrób to i tamto”. Zamiast tego otwiera przestrzeń do spotkania z samą sobą – z tym, co kruche, wrażliwe, często ukryte pod codziennym pancerzem. To książka-lustro, w którym czytelniczki mogą zobaczyć własne emocje i historie. To także książka-krąg – bez oceniania, z uważnością i ciepłem.
Autorka prowadzi czytelniczki przez refleksyjną podróż w głąb emocji. Zachęca, by zdjąć pancerz, odetchnąć i pozwolić sobie na miękkość – tę najbardziej autentyczną i niewymuszoną część siebie.
Holistyczne podejście i kobiece historie
Nina Czarnecka od lat propaguje ajurwedę i holistyczne podejście do życia. W „Miękko” splata swoje osobiste doświadczenia z rozmowami z ekspertkami i ekspertami – m.in. Sylwią Wolną-Rybak, Paulą Radziszewską i Agnieszką Janczewską. Wspólnie pokazują, jak „oswoić” wrażliwość i uczynić z niej kompas, a nie słabość.
Książka przenosi czytelniczki w przestrzeń, gdzie spotykają się Helena Bonham Carter, Aldous Huxley i Gabor Matè – duch refleksji, literatury i psychologii splata się z naturą i codziennym życiem.
Bez lukru i masek
„Miękko” nie jest poradnikiem z gotowymi rozwiązaniami. To raczej intymna rozmowa z przyjaciółką, która nie boi się mówić prawdy. Jak zauważa Paula Radziszewska:
„Autorka odkrywa przed nami siłę ukrytą w miękkości i pokazuje, że nie trzeba wybierać między wrażliwością a odwagą – obie mogą współistnieć.”
Ania Kęska dodaje:
„A jeśli w życiu chodzi jednak o tę miękkość i o przeżycie go naprawdę, bez maski czy pancerza?”
To pytanie, które po lekturze książki zostaje w głowie na długo.
Dla kogo jest ta książka?
„Miękko” to pozycja szczególnie ważna dla kobiet zmęczonych presją bycia „zawsze silną”. Dla tych, które chcą nauczyć się stawiać granice w zgodzie ze sobą, a nie przeciwko sobie. Dla osób poszukujących równowagi między działaniem a czuciem.
To również świetna propozycja dla czytelniczek, które pokochały wcześniejsze książki autorki – „Ciepło” i „Rześko”. Tym razem Blimsien zabiera nas jeszcze głębiej – do samego sedna emocji.
Podsumowanie
„Miękko” to książka, która nie krzyczy – szepcze. Nie narzuca – zaprasza. To lektura, która może stać się punktem zwrotnym w patrzeniu na własną wrażliwość. Uczy, że miękkość nie stoi w opozycji do siły – jest jej źródłem.
Premiera już 15 października. Jeśli szukasz książki, która nie tylko otuli, ale i skłoni do prawdziwej refleksji, „Miękko” powinna znaleźć się na Twojej jesiennej liście lektur.