Niezniszczalna, progresywna, kreatywna, niepowtarzalna i nieskończenie wielofunkcyjna – tak najszybciej można opisać zabawkę Bilibo. Dodać należy, że napędzana jest dziecięcą fantazją i wyobraźnią i najlepiej jest mieć ją zawsze przy sobie.

Bilibo to nie przypadek to zabawka, której idea oparta jest na badaniach schematów zabaw dzieci, biorąc pod uwagę to jak postrzegają przedmioty i w jaki sposób wykorzystują owe przedmioty połączone ze swoją wyobraźnią do tworzenia „swojego świata”. Wszystko to zafascynowało twórcę muszelki Bilibo, Alexa Hochstrassera szwajcarskiego designera. I oto mamy nowatorską zabawkę, która doskonale nadaje się do: kręcenia, bujania, zabaw w wodzie, na śniegu, w piasku, siedzenia, chodzenia, przechowywania zabawek i wielu innych czynności.

Najmocniejszą stroną Bilibo jest jej prostota. To właśnie prosta konstrukcja muszelki sprawia, że jest tak fascynująca i ma nieograniczone możliwości. Nie narzuca dziecku konkretnego schematu działania a poddaje się w zupełności małemu odkrywcy. Muszelka sprawia, że dzieci stają się aktywnymi wynalazcami. Żywe kolory są przyjemne dla oka i zachęcają dziecko do działania. „Dobrą zabawkę wyróżnia kilka charakterystycznych cech. Powinna mieć tak mało zdecydowanie określonych zastosowań jak to tylko możliwe, pozostawiając dziecku pole do rozwijania wyobraźni i ekspresyjności. Powinna pozwalać na wielorakie zastosowanie, dziecko w każdym wieku może wtedy ćwiczyć swoje zdolności merytoryczne.” – wyjaśnia prof. Remo H. Largo, Head of the Department Growth and Development at the University Children’s Hospital Zurich.

Bilibo nie potrzebuje baterii ani skomplikowanych instrukcji. Muszelka lub kilka muszelek, bo można je łączyć czy ustawiać jedna na drugiej, pobudzają ciekawość dzieci, stymulują zmysły i inspirują. Podczas zabawy dzieci rozwijają zmysł przestrzeni oraz koordynację ruchową. Bujając się i kręcąc w muszelce rozwijają zmysł ruchu i równowagi. Siedząc w Bilibo ręce i nogi dziecka są w stałym kontakcie z podłożem co pozwala na świadome kontrolowanie ruchów i zachowań. I co ciekawe muszelka jest praktycznie niezniszczalna i może utrzymać ciężar osoby dorosłej.

Jest to tak nowatorska zbawka, że rośnie razem z dzieckiem dostosowując się do aktualnego etapu rozwoju zarówno fizycznego jak i psychicznego. Bilibo nie ma płci dlatego zarówno chłopcy jak i dziewczynki odnajdą nieskończone możliwości do zabawy a wszystko to zgodnie z ich wiekiem i zainteresowaniami. „Bilibo jest zmienne, może być stabilne lub niestabilne, jest wszechstronne (może być pojemnikiem, kamieniem, tunelem, kaskiem, instrumentem muzycznym, pociągiem), współgra z takimi materiałami jak woda, piasek, śnieg. Różne zastosowania sprawiają, że odpowiednie narządy zmysłów są pobudzane do rozwoju (dotyk, wzrok, słuch).” – tłumaczy Therese Affolter, Ergotherapist, teaching paediatrics at School for Ergotherapy In Zurich.

Muszelka Bilibo ma taką moc, że może na wiele lat pozostać zabawką, do której Maluch będzie wracał z ogromną przyjemnością. W odróżnieniu od większości zabawek, Bilibo nie wykorzystuje elektronicznych gadżetów, takich jak: lampki, głośniki itp., które zazwyczaj skupiają uwagę dziecka jedynie powierzchownie.