Blat kuchenny ma w kuchni ciężkie życie. Intensywne użytkowanie, ciągłe narażenie na zalania, zarysowania, wysoką temperaturę i mycie środkami chemicznymi sprawiają, że aby blat kuchenny służył długo, musi być wykonany z odpowiedniego materiału. Z czego wykonuje się blaty kuchenne?
Blat z laminatu, krawędź zabezpieczona laminatem (fot. www.LUPUS.eu)
Blat kuchenny z laminatu
Blat kuchenny z laminatu to najpopularniejszy wybór. Niska cena blatu wykonanego z laminatu, połączona z eleganckim wyglądem i sporą wytrzymałością przemawiają za tym wyborem. Należy jednak pamiętać, że laminat to płyta wiórowa pokryta utwardzanym papierem i żywicą – dlatego konieczne jest dokładne zaimpregnowanie wszystkich wycinanych otworów, wolnych krawędzi i łączeń. W przeciwnym wypadku blat kuchenny z laminatu będzie wchłaniał wodę, spuchnie i się rozwarstwi.
Blat kuchenny wykonany z laminatu to także swoboda w wyborze wzorów. Nadrukowanie na papierze dowolnego wzoru nie sprawia żadnego problemu, i producenci z tej możliwości korzystają. Dlatego na rynku znajdziesz tysiące wzorów, miliony kolorów i wiele rodzajów wykończeni: w połyskiem, matowe, o satynowym wykończeniu, z zatopionym brokatem czy nawet z wytłoczoną fakturą.
Blat drewniany – Fot. www.IKEA.pl
Blat drewniany
Blat kuchenny z drewna przywodzi na myśl solidność, elegancję i odporność – całkiem słusznie, gdyż blat wykonany z dębu, buku lub orzecha będzie wiernie służył przez długie lata. Drewniany blat wygląda naturalnie, jest odporny na wysokie temperatury i wilgoć i daje się łatwo i wielokrotnie odnawiać (wystarczy drobny papier ścierny i puszka lakieru/oleju).
Ale nic za darmo. Blat drewniany jest drogi (250-300zł za metr bieżący to regularna cena), dodatkowo drewno wymaga odpowiedniej konserwacji (lakierowanie, olejowanie lub woskowanie), regularnego odświeżania powłoki ochronnej i uwagi podczas użytkowania. Blat kuchenny z drewna musi być czyszczony od razu – plamy z tłuszczu, soków i wina mogą trwale zabarwić drewno i zniszczyć blat.
Blat z konglomeratu (fot. depositphotos)
Blat z konglomeratu
Konglomerat to mieszanka sproszkowanych minerałów, pigmentów i żywic – wygląda prawie jak kamień, jednak jest znacznie lżejszy i łatwiejszy w formowaniu. Łatwość formowania konglomeratu powoduje, że jego producenci tworzą z konglomeratu kompletne przestrzenie robocze. Blat kuchenny ze „zintegrowanym” ociekaczem i zlewem roboczym, fantazyjne łuki, zakrzywienia i zagłębienia nie stanowią żadnego problemu.
Jeśli cenisz sobie łatwość czyszczenia, blat kuchenny z konglomeratu Cię zadowoli – powierzchnia konglomeratu jest idealnie gładka, więc nie ma problemu z myciem blatu. Blat z konglomeratu jest przy tym odporny na domową chemię, wysokie temperatury, zarysowania, nie da się go zaplamić – a jeśli już się ukruszy, można bez trudu wypełnić uszkodzenie. Jednak blat kuchenny z konglomeratu ma jedną poważną wadę… 1m2 blatu z konglomeratu potrafi kosztować kilkaset złotych!
Blat kuchenny z kamienia (fot. depositphotos)
Blat kuchenny z kamienia
Granit, marmur, trawertyn – brzmi, wytwornie, prawda? Blat kuchenny z naturalnego kamienia to najwyższa półka w aranżacji kuchni. Blat z kamienia jest odporny na zarysowania, temperaturę i wilgoć. Jedyne, czego należy się wystrzegać, to kwasy – bardzo szybko i nieodwracalnie niszczą powierzchnię z kamienia. Marmurowy blat należy czyścić specjalnymi środkami do czyszczenia kamienia, i raz na kilka miesięcy konserwować impregnatem.
Blat kuchenny z kamienia to także sporo wyrzeczeń – kamień jest trudny w obróbce, dlatego będziesz musiała zrezygnować z nieregularnych kształtów czy fantazyjnych wycięć. Blat kuchenny z kamienia jest zimny w dotyku, co może powodować dyskomfort jeśli się o niego przypadkiem oprzesz. Dodatkowo blat kamienny to również ogromny ciężar – kilkadziesiąt kilogramów na każdy metr kwadratowy to konieczność wzmacniania konstrukcji szafek – a to i tak niewielki koszt w porównaniu do samego blatu. Blat kamienny może kosztować od kilkuset do kilku tysięcy złotych za metr!