Piękne, dobrze ułożone, lśniące włosy – o tym każdego ranka marzy wiele kobiet. Dla osiągnięcia pożądanego efektu stosują wiele kosmetyków i zabiegów, które zamiast pomóc, działają negatywnie na kondycje włosów, sprawiają, że są trudne do ułożenia i wydają się mało zadbane. O sposobach, dzięki którym, przy niewielkim wysiłku, włosy będą wygadały jak z salonu fryzjerskiego, opowie Mistrz Świata Fryzjerstwa i ambasador linii PROFESSIONAL THERAPY, Paweł Matracki.
Mycie włosów wydaje się prostą i rutynową czynnością. Warto jednak podejść do tego świadomie i zwrócić uwagę, jak wiele czynników ma wpływ na kondycję włosa.
Eksperckie porady
Przede wszystkim, trzeba wybrać optymalną temperaturę wody. Nie może być zbyt gorąca, bo niszczy to cebulki i osłabia skórę głowy, natomiast zbyt zima wyziębia cebulki włosów, co może doprowadzić do ich wypadnięcia. Ważne, aby z mokrymi włosami obchodzić się delikatnie. Zaraz po kąpieli są podatne na zniszczenia, dlatego warto ostrożnie wycierać je ręcznikiem i nie szarpać podczas czesania – przekonuje Matracki.
Ekspert podkreśla także, że nie ma reguły na to, czy lepiej jest myć włosy rano, czy wieczorem: wszystko zależy od ilości wolnego czasu i wygody. Niektóre osoby wolą myć włosy rano, aby cały dzień wyglądały świeżo. Jednak wtedy, bardzo często fryzura musi być gotowa w krótkim czasie, przez co niezbędna jest suszarka z bardzo gorącym powietrzem co z kolei ma bardzo negatywny wpływ na kondycje włosów. Wieczorem jest zdecydowanie więcej czasu na zabiegi pielęgnacyjne takie jak maski i odżywki, których nasze włosy bez wyjątku potrzebują. Nie ma też potrzeby ich nerwowego suszenia, dlatego ta pora dnia ma więcej zwolenników.
Osoby, mające problemy z przetłuszczającymi się włosami, mogą czuć się niekomfortowo po umyciu ich wieczorem, ponieważ rano wyglądają już nieświeżo. Z pomocą przychodzą odpowiednio dobrane kosmetyki, które pomagają dłużej utrzymać świeżość pasm i zauważalnie poprawić ich stan.
Profesjonaliści w łazience
W serii L’Biotica PROFESSIONAL THERAPY każdy znajdzie odpowiedni dla siebie produkt. Seria SILK & SHINE to sposób na jedwabisty blask i wygładzenie. Idealnie pasuje do włosów matowych, suchych i pozbawionych witalności. Zawiera Moisturizing Shine Complex, który powoduje zamknięcie łusek, wygładza i zapobiega elektryzowaniu się włosów. W składzie serii można znaleźć także ceramidy i polimery, zwiększające wytrzymałość włosów podczas codziennych zabiegów, takich jak suszenie czy prostowanie. Intensywne nawilżenie, zapewnia olejek Canola, jednocześnie chroniąc strukturę pasm.
Seria VOLUME dla włosów cienkich, zniszczonych i pozbawionych objętości. Wzmacnia pasma, jednocześnie ich nie obciążając. Ceramidy zwiększają wytrzymałość włosów, a maska z kreatyną zapobiega ich łamaniu i wypełnia mikrouszkodzenia.
Seria COLOUR została stworzona dla włosów farbowanych i osłabionych regularną koloryzacją. Intensywnie pielęgnuje, regeneruje, i co ważne, nie obciąża dotychczas zniszczonego włosa. Produkty serii przeciwdziałają wypłukiwaniu koloru, a poprzez zawartość aktywnych polimerów, wzmacniają strukturę włosa.
Seria REPAIR to rozwiązanie dla osób z problemem suchych i zniszczonych włosów, ze skłonnością do wypadania. Składniki aktywne zawarte w produkcie wnikają w strukturę pasm uzupełniając ubytki, a warstwa ceramidów absorbuje wodę co zapobiega przesuszaniu. Dodatkowo, keratyna chroni przed łamaniem i rozdwajaniem się, dzięki czemu włosy odzyskują zdrowy połysk.
Niech się włos układa!
Samo mycie, wraz z użyciem profesjonalnych kosmetyków nie wystarczy, aby włosy wyglądały jak z salonu fryzjerskiego. Ich odpowiednie ułożenie to dla wielu osób trudność nie do pokonania. Istnieje jednak wiele prostych trików, dostosowanych do konkretnych rodzajów włosów, dzięki którym każdego dnia można wyglądać jak po wizycie u profesjonalisty.
Zgodnie z rekomendacją Mistrza Fryzjerstwa, modelowanie włosów puszących się warto zaczynać u ich nasady. Istotne dla włosów suchych, potrzebujących nawilżenia jest wygładzenie pasm odżywką SILK & SHINE. Warto aplikować ją od środka długości włosa do samego końca. Brak kontaktu ze skórą pozwoli na uniknięcie efektu przetłuszczających się włosów, przy jednoczesnym ułatwieniu układania fryzury i zapewnieniu gładkiego, lśniącego wyglądu. Z kolei, idealne suszenie puszących się pasm, wymaga proporcji odwrotnej – od nasady, po końce – radzi Paweł Matracki.
Dla włosów pozbawionych objętości, Mistrz Świata Fryzjerstwa poleca serię VOLUME oraz odpowiednie strzyżenie. Nadanie objętości włosom cienkim jest możliwe dzięki metodzie „na tempo“ – mówi Matracki. Dopasowanie fryzury do kształtu twarzy jest kwestią indywidualną, jednak strzyżenie włosów na równo przy delikatnym, miejscowym pocieniowaniu włosów pozwala optycznie zwiększyć ich objętość. Warto wiedzieć, że uzyskanie tego efektu jest także możliwe poprzez odpowiednie ułożenie włosów w formie „delikatnej trwałej“. Skręcenie pasm na szczotkę lub prostownicę sprawi, że włosy odbiją się od nasady. Dzięki temu loki zwiększą objętość, a fale wydłużą je– przekonuje ambasador marki L’biotica PROFESSIONAL THERAPY.
Posiadanie pięknych, profesjonalnie ułożonych włosów, bez konieczności częstego bywania u fryzjera, nie jest niemożliwe. Wystarczy świadomość potrzeb pasm, dobrej jakości kosmetyki oraz opowiednio dobrane uczesanie, by cieszyć się wyróżniającym się wyglądem.