Wakacje to dla naszych pociech czas niezwykle atrakcyjny. Z dala od szkolnych ławek, gdzie nie trzeba się martwić jak zapamiętać nowe wzory i trudne reguły gramatyczne ojczystego języka, gdzie liczą się tylko pozytywne emocje oraz zabawa w gronie rówieśników.
Podczas gdy dla dzieciaków wakacje są beztroską, to rodzice już powinni zastanawiać się nad wyprawką do szkoły. Kilka tygodni to naprawdę niewiele czasu. Kiedy jeszcze nasze pociechy zdają się nie pamiętać, że już wkrótce będą w kolejnej klasie, gdzie z pewnością będzie nieco trudniej i nowi nauczyciele nie zawsze będą wyrozumiali, to już wtedy rodzice powinni zadbać, aby po ponad dwóch miesiącach zasłużonej laby ci młodsi mogli wejść w szkolny rygor bez zbędnych stresów.
Brak książki, cyrkla, kredek czy farb podczas wrześniowych zajęć to niekomfortowa sytuacja, dlatego też zawczasu rodzice powinni zadbać o porządną wyprawkę. Tradycjonaliści będą pewnie tracić czas na wizyty w tradycyjnych księgarniach, gdzie z pewnością jedna wizyta nie wystarczy na kupno wszystkich niezbędnych przyborów szkolnych. Ci nowocześniejsi i często także bardziej zabiegani rodzice udadzą się na zakupy online. Dobre księgarnie internetowe to nie tylko ogromny wybór pozycji z wielu konkurujących ze sobą wydawnictw, ale także atrakcyjne ceny i często darmowa wysyłka w przypadku większych zamówień.
Warto więc wszystkie niezbędne podręczniki kupić za jednym razem. Przy okazji można też zamówić zeszyty, farby, długopisy, ekierki, piórniki czy tornistry. Kilka dni od złożenia zamówienia i pod drzwi domu czy pracy zawita kurier z ogromną paczką. Warto ją rozpakować, ale w czasie wakacji można oszczędzić dzieciakom oglądania zawartości. Niech jeszcze żyją wakacyjnym klimatem. Pierwszy dzwonek, koniec zabawy, nowe obowiązki, nowi nauczyciele, nowiuteńkie podręczniki i gustowny plecak. Nieśmiały uśmiech na dziecięcej twarzy, który oznacza i obawę, i podziękowanie za przygotowanie do kolejnych miesięcy nauki. Teraz można już gotować się do kolejnych zadań – jak pomóc w rozwikłaniu liczbowej zagadki z kilkoma niewiadomymi, gdy samemu nie było się matematycznym prymusem?