Zazwyczaj rozwód kończy się zasądzeniem alimentów na dzieci. Zdarzają się również takie rozwody, których zwieńczeniem są alimenty na eksmałżonka. Trzeba jednak mieć świadomość faktu, iż kwota alimentów nie jest stała i może się zmienić na przestrzeni lat.

Osoby, które mają dzieci, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że im starsze jest dziecko, tym większe są koszty jego utrzymania. W związku z tym alimenty, które zostały przyznane na przedszkolaka, mogą być niewystarczające dla licealisty. Co teraz? W takiej sytuacji masz podstawę do tego, aby postarać się o podwyższenie alimentów.

Sąd, ustalając wysokość alimentów, przyjmuje, że jest ona uzależniona od usprawiedliwionych potrzeb dziecka oraz możliwości zarobkowych rodziców. Jest to bardzo istotna kwestia, która mówi o tym, że o podwyżkę alimentów możemy starać się nawet wówczas, gdy pensja byłego partnera nie uległa zmianie. Warunkiem jednak jest, że ma on realne szanse na zwiększenie swoich dochodów, z których nie korzysta, ponieważ nie chce płacić większych kwot na swoje dziecko.

Kiedy masz podstawy, aby zażądać podwyższenia alimentów? Wtedy, gdy dziecko chodzi do szkoły i potrzebuje podręczników, pomocy naukowych, ubrań, itp., ale również wówczas, gdy zachorowało i wymaga leczenia bądź też musi mieć specjalną dietę kosztowną bardziej, niż zwykłe jedzenie.

O podwyżkę alimentów można zabiegać również wtedy, gdy ojciec dziecka płaci niewiele, mimo że dobrze mu się powodzi. Wówczas udowadnianie, że koszty utrzymania dziecka wzrosły, nie jest konieczne.

Chcąc zażądać podwyższenia alimentów, możesz zwrócić się bezpośrednio do byłego partnera. Jeżeli się zgodzi, potrzebne jest jeszcze oświadczenie o dobrowolnym podniesieniu alimentów w obecności notariusza.

W przypadku odmowy, złóż pozew o podniesienie alimentów. Jest to pismo składane w imieniu dziecka przez rodzica, który reprezentuje niepełnoletniego. Jeżeli jednak dziecko jest pełnoletnie, ale wciąż przysługują mu alimenty, ponieważ wciąż się uczy, wówczas może wystąpić o ich podwyższenie. Taki pozew zostanie rozpatrzony tylko w takiej sytuacji, gdy dziecko nie jest w stanie się samodzielnie utrzymać, co najczęściej dotyczy osób studiujących dziennie. Na takie alimenty może także liczyć dziecko niepełnosprawne, które nie ma możliwości podjęcia pracy i samodzielnego zarobienia na swoje utrzymanie.

Wbrew obiegowej opinii, alimenty dla dziecka to nie tylko pieniądze. Zgodnie z kodeksem rodzinnym, alimenty to „dostarczanie środków utrzymania i wychowania”. Innymi słowy, sąd może zobowiązać ojca nie tylko do przesyłania większej kwoty pieniędzy, ale również do pomocy w inny sposób. Taką pomocą może być na przykład odbieranie dziecka ze szkoły czy zajmowanie się nim podczas służbowych wyjazdów małżonka.

Ustalając wysokość alimentów, sąd zawsze bierze pod uwagę zarówno potrzeby dziecka, jak i możliwości finansowe rodzica. Potrzeby małoletnich dzieci tak samo jak możliwości zobowiązanego ulegają zmianom w związku z czym ulegać zmianie może też wysokość alimentów.

Po więcej informacji na temat alimentów, a także spraw około rozwodowych na stronie http://rozwod-z-klasa.pl.