Trend kosmetyków naturalnych i ekologicznych ma się w Polsce coraz lepiej. Coraz więcej osób zwraca uwagę na produkty, które lądują w ich łazienkach. Uważniej czytamy składy, zwracamy uwagę na opakowanie, ale też formę kosmetyku.
W ostatnich latach na popularności znacząco zyskały naturalne mydła w kostce. Z powodzeniem zastępują drogeryjne żele pod prysznic, pianki czy mydła w płynie. Skąd ta – stale rosnąca – popularność tego typu produktów?
Mydła naturalne – czyli jakie?
Prawdziwe, rzemieślnicze mydło naturalne najczęściej ma formę twardej kostki. W wielkim skrócie powstaje z olejów i maseł roślinnych, dodatków – jak napary, maceraty czy ekstrakty roślinne, olejków eterycznych lub kompozycji zapachowych. Wspomniane wyżej surowce łączymy z ługiem, czyli mocno zasadowym, żrącym roztworem wodorotlenku sodu. Z połączenia tłuszczów i NaOH powstaje – w procesie saponifikacji – masa mydlana. Wylewamy ją do form, a po kilkunastu-kilkudziesięciu godzinach kroimy na kostki.
To jednak nie koniec. Prawdziwe mydło w kostce powinno leżakować, minimum 5-6 tygodni. W tym czasie nabiera cennych właściwości. Trochę jak z winem. Czekanie, zwłaszcza dla niecierpliwych, może być wręcz bolesne, ale zapewniamy, że warto!
Tłuszcze najczęściej używane do produkcji mydeł w kostce:
- olej kokosowy
- olej ze słodkich migdałów
- olej rycynowy
- olej z avocado
- oliwa z oliwek
- olej ryżowy
Czym różnią się naturalne mydła w kostce od tych drogeryjnych?
Ciężko byłoby porównywać prawdziwe mydło naturalne z tym z drogerii. Na półkach marketów najczęściej można spotkać tak zwany syndet – czyli mieszaninę syntetycznych detergentów. Nie zachodzi tu proces saponifikacji, nie wytwarza się też naturalna, niezwykle cenna, postać gliceryny.
W tym miejscu warto też wymienić najważniejsze cechy mydeł naturalnych:
- nie zawierają szkodliwych substancji – takich, jak pochodne ropy naftowej, parabeny, SLS, silikony i inne składniki, których raczej nie chcemy na swojej skórze
- nie przesuszają – dobrze skomponowane naturalne mydło w kostce ma profil kwasów tłuszczowych – zapewniający z jednej strony mycie…z drugiej zaś pielęgnację skóry. Oczywiście mydło to nie balsam do ciała, nie ma więc funkcji stricte nawilżających – jednak co najważniejsze nie powoduje przesuszania.
- mniejsze ryzyko alergii/podrażnień – wiemy doskonale, że każdy produkt, nawet ten pozornie najbezpieczniejszy, może podrażnić skórę lub wywołać reakcję alergiczną. Jednak w przypadku mydeł naturalnych to ryzyko jest zdecydowanie niższe
Klasyka gatunku…czyli kilka najpopularniejszych mydeł naturalnych
W produkcji mydeł naturalnych tak naprawdę mamy nieograniczone możliwości, ogranicza nas jedynie wyobraźnia. Trzy – naszym zdaniem najpopularniejsze – to zdecydowanie nagietek, lawenda i węgiel.
Mydło lawendowe
Niezwykle kremowe, przyjemne i otulające zapachem. Najczęściej wykorzystuje się do jego produkcji naturalny olejek eteryczny lawendowy, który wykazuje się dużą trwałością. Do barwienia używa się często naturalnej ultramaryny, a całość zdobią kwiaty lawendy. Dobrze komponuje się z olejem ryżowym i masłem shea.
Polecamy uwadze to mydło w kostce, bo – to już arkana aromaterapii – lawenda ma działanie wyciszające i relaksujące. Idealnie sprawdzi się więc jako produkt do wieczornej pielęgnacji.
Mydło nagietkowe
Kolejny dobrze znany i doceniany klasyk. W produkcji najczęściej wykorzystuje się esencjonalny napar z kwiatów lub płatków nagietka. Sprawdzają się też nagietkowe maceraty. Idealnie jeśli w kostce znajdą się także masło shea, masło kakaowe czy olej kokosowy.
Mydło nagietkowe uważane jest za jedno z najdelikatniejszych, tłuściutkich i treściwych. Polecane jest do skóry atopowej, wrażliwej i wymagającej – pod warunkiem, że w składzie nie ma dodatku olejków eterycznych czy kompozycji zapachowych.
Mydło węglowe
Kolejne mydło naturalne godne uwagi. Ze względu na obecność węgla – świetnie sprawdzi się w pielęgnacji cery problematycznej, trądzikowej, ze skłonnością do stanów zapalnych. Dobrze, jeśli oprócz węgla w takiej kostce pojawią się też inne składniki, które podbiją to działanie – takie jak olejek z drzewa herbacianego, rozmaryn, witamina E czy olej lniany. Wtedy z powodzeniem można stosować taki produkt jako oczyszczające mydło do twarzy, które zadba o skórę w najlepszym możliwym wydaniu.
Zaznaczmy, to tylko trzy – naszym zdaniem – najbardziej klasyczne mydła. W rzeczywistości produktów godnych uwagi jest o wiele więcej. W codziennej pielęgnacji świetnie sprawdzi się mydło różane, solne czy mydło borowinowe – o silnym działaniu regenerującym i przeciwzapalnym.
Praktyczne zalety mydeł w kostce
Naszym zdaniem mydła w kostce są wygodne w codziennym użytkowaniu. Przede wszystkim to produkt poręczny – kostka zajmuje zdecydowanie mniej miejsca niż butelka żelu pod prysznic. Z tego względu mydło naturalne w takiej postaci sprawdzi się na wyjeździe (dłuższym, lub krótszym).
Kolejna istotna zaleta mydeł w kostce to także ekologia – najczęściej kostki pakowane są w papier. To zdecydowanie bardziej opcja 'less waste’, niż plastikowa butelka.
Mydła w kostce – jako, że nie zawierają w składzie wody – najczęściej nie mają żadnych syntetycznych konserwantów. To świetna wiadomość dla osób, którym zależy na czystych składach.