Znudził Ci się kolor włosów, chciałabyś zmienić coś w swoim wyglądzie? Wiosna to znakomity czas na metamorfozę. Czasem wystarczy tylko inaczej ułożyć włosy, albo… wcale nie układać. Zyskujemy nowy look i lepsze samopoczucie. Oskar Bachoń, hair and make up designer zdradza kilka sposobów na modne wiosenne porządki na głowie.

Powrót grzywki

Każda kobieta miała w swoim życiu co najmniej jeden epizod z grzywką. Czasem warto do niego wrócić i znaleźć najlepszą opcję dla siebie, gdyż grzywkami można skutecznie modelować rysy twarzy. Prosta może przykryć zmarszczki na czole lub przywrócić proporcje pani ze zbyt wysokim czołem. Długa i postrzępiona może wysmuklić twarz i dodać kokieterii. Grzywka idealnie prosta sięgająca połowy czoła w stylu filmowej Amelii jest dobra jedynie dla pań o idealnie sympatrycznych rysach.

Kobiety, które lubią pogniecione naturalnie wyglądające włosy, bardzo dobrze czują się w romantycznej grzywce, zwanej francuską, jaką nosi na przykład Agnieszka Szulim albo Agata Młynarska. Włosy z przodu powinny sięgać kości policzkowych, a następnie rozdzielić się na dwie części i lekko rozchodzić na boki. Dzięki takiemu uczesaniu utrzymujemy bardzo romantyczny i subtelny look.

Zwolenniczki krótkich włosów mogą zapuścić grzywkę, przedzielić ją asymetrycznym przedziałkiem i zaczesać na bok. Krótką fryzurę odświeżymy także, jeśli odbijemy włosy od nasady, zrobimy przedziałek i ułożymy w taki sposób, że będziemy wyglądać, jakbyśmy właśnie wstały z łózka.

Efektowne mokre włosy

Na wybiegi wraca wet look, czyli włosy wyglądające tak, jakbyśmy właśnie wyszły spod prysznica. W tym przypadku długość włosów nie jest ważna. Możemy eksperymentować i zaczesywać włosy do tyłu, układać je na bok, spinać w kok czy kucyk, albo dzielić idealnie równym przedziałkiem. Kluczowe jest tylko użycie żelu, pianki czy serum zapewniających efekt mokrych włosów. To propozycja idealna na wieczorne wyjście albo oficjalne spotkania.

Romantyczne fale

Czasy, kiedy modna fryzura musiała mieć określony kształt i strukturę odeszły do lamusa. Dzisiaj ważna jest naturalność i warto skupić się na tym, jak ją podkreślić. Fale, loki, naturalne załamania znakomicie wpisują się w ten trend.

Pokręcone włosy odświeżą każdą fryzurę, niezależnie od długości. Jeśli nie mamy lokówki, możemy po prostu zapleść na noc warkocza i rano cieszyć się uczesaniem z lekko potarganych włosów.

Latem i wiosną świetnie prezentują się także skręty rozpoczynające się kilkanaście centymetrów poniżej nasady włosów. Jeśli lubimy bawić się trendami, połączmy takie uczesanie z przedziałkiem.

Włosy w kolorze natury

W tym sezonie styliści namawiają do subtelnej koloryzacji, inspirowanej naturą. A więc wybierajmy ciepłe brązy i blondy. Fryzurę możemy urozmaicić koloryzacją „baby color”. Polega ona na tym, że pomiędzy naturalny kolor włosów zostają wplecione mikroskopijne, prawie niewidoczne refleksy. Dzięki temu fryzura nabiera objętości, jest odświeżona i rozświetlona. Nadal modne jest sombre, czyli delikatne rozjaśnienie końcówek włosów. Ważne jest, żeby różnica koloru wynosiła dwa, maksymalnie trzy tony.

Panie, które lubią żywe kolory na pewno zainteresuje koloryzacja inspirowana efektem bańki mydlanej. Czyli farbujemy cienkie pasmo włosów na kolor niebieski, zielony albo bordowy. Refleksy te będą prawie niewidoczne, chociaż będzie można je zauważyć w słońcu. To idealna propozycja dla kobiet, które lubią być tajemnicze, bowiem zmiana będzie zauważalna, ale trudna do opisania.

Trzeba pamiętać, że metamorfoza się nie uda, jeśli nie zadbamy o zdrowe i lśniące włosy. Po zimie i noszeniu czapki włosy są zwykle połamane i przesuszone i wymagają szczególnej opieki. Pamiętajmy więc o tym, żeby regularnie stosować odżywki i maski oraz urozmaić swoją dietę o orzechy, owoce, warzywa oraz produkty bogate w kwasy omega3.

Oskar Bachoń / Hair & Make-up Designer

oskarbachon fotannaciupryk mOSKAR BACHOŃ
Żeby przekonać się, jak barwną jest postacią, wystarczy na niego spojrzeć. Ale to wcale nie wygląd, a wyjątkowy charakter najbardziej wyróżnia Oskara Bachonia spośród znanych stylistów fryzur i wizażystów w Polsce. Szczery do bólu, rubasznie dowcipny, piekielnie zdolny i diabelsko inteligentny, mistrzowsko balansuje na granicy pruderii, komentując aktualne zjawiska i trendy we fryzjerstwie i makijażu. Oskar Bachoń to człowiek instytucja. Jak sam o sobie mówi – profesjonalista i artysta. Jego rad w kwestiach wizerunku słucha wierne grono klientek w Krakowie (na strzyżenie u Bachonia trzeba czekać miesiącami). Prowadzi blog (www.oskarbachon.pl/blog), dzieli się także swoją wiedzą jako ekspert w mediach.