Rozczarowanie kosmetykami do pielęgnacji twarzy zdarza się bardzo często. Dlaczego dobrej jakości krem nie działa zgodnie z opisem, choć jest bogaty w naturalne składniki aktywne? Zazwyczaj nie bierzemy pod uwagę tego, że to nie kosmetyk jest winny braku efektu, a po prostu nasza skóra nie jest gotowa na jego przyjęcie. Kluczem do poprawy stanu skóry jest jej prawidłowe oczyszczanie. Nie chodzi jednak bynajmniej o wodę i mydło.
Po pierwsze: oczyszczanie
Czy faktycznie nasza skóra jest tak bardzo zanieczyszczona, nawet jeżeli nie nakładamy grubej warstwy makijażu? Według kosmetologów głównymi czynnikami, które negatywnie wpływają na stan cery są pełne toksyn powietrze i woda. Paradoksalnie, w ciągu dnia makijaż może nas chronić przed ich szkodliwym działaniem. Wieczorem niezbędne jest jednak zmycie warstwy podkładu i pudru, aby nasza skóra przez noc miała szansę zregenerować się i odpocząć.
– Oczyszczanie jest pierwszym, podstawowym krokiem w pielęgnacji skóry. Bez niego stosowanie preparatów odżywczych, ujędrniających, przeciwzmarszczkowych nie ma sensu. Mówię o prawidłowym oczyszczaniu odpowiednimi kosmetykami, a nie o umyciu twarzy wodą, co gorsza z mydłem, które ze względu na odczyn zasadowy niszczy naturalną warstwę lipidową naskórka – mówi dr n. med. Izabela Załęska-Żyłka, Dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu Małopolskiej Wyższej Szkoły im. Józefa Dietla.
Grzech zaniedbania
Dopiero po usunięciu zanieczyszczeń i tonizacji skóra jest gotowa na przyjęcie kosmetyków o ukierunkowanym działaniu, jak choćby krem przeciwzmarszczkowy czy redukujący niedoskonałości. Niestety, wiele kobiet zaniedbuje prawidłowe oczyszczanie i błędnie zakłada, że przypadkowo wybrany w drogerii żel do mycia twarzy zadziała wystarczająco skutecznie. Zdarza się także, że po ciężkim dniu nie dbamy nawet o podstawowe minimum.
– Największym grzechem Polek jest to, że nie zmywają makijażu na noc. Tymczasem, aby skóra mogła prawidłowo funkcjonować, musi być oczyszczona, a w nocy zachodzi w niej najwięcej procesów naprawczych. – mówi Izabela Załęska-Żyłka. – Na drugim miejscu wymieniłabym nieznajomość prawidłowego procesu oczyszczania twarzy. Panie nie wiedzą, że należy używać mleczka i toniku, a dopiero na końcu kremu. Idealnie byłoby jeszcze wykonać mikromasaż skóry, aby pobudzić ją do pracy i dotlenić, bo to oznacza lepsze odżywienie komórek. Dlatego świetnym rozwiązaniem są szczoteczki do twarzy, zwłaszcza te elektryczne. Nie tylko masują i poprawiają ukrwienie skóry, ale pomagają również usunąć zrogowaciały naskórek.
Ponadto, Polki maja problem z dobraniem kosmetyku odpowiedniego do rodzaju skóry. Często o wyborze toniku decyduje nie jego skład i właściwości, ale przyjemny zapach czy ładne opakowanie. Stąd, często pojawiają się podrażnienia, gdyż wybieramy preparaty pozbawione składników łagodzących (jak np. kwas hialuronowy).
Pielęgnacja z najwyższej półki
O tym, jak istotne jest oczyszczanie twarzy, doskonale wiedzą modelki. Dlatego właśnie Ilona Felicjańska, II wicemiss Polonia 1993, została wybrana twarzą kosmetyków do oczyszczania z kwasem hialuronowym Hyaluronic Cleansing Set z limitowanej serii marki Être Belle.
– W moim zawodzie makijaż to podstawa – tłumaczy Ilona Felicjańska. – Wiele lat pracy w modelingu, sesje zdjęciowe, pokazy mody, częste podróże są bardzo obciążające dla skóry. Dlatego dużo uwagi poświęcam codziennemu rytuałowi oczyszczania twarzy. Nie zdarzyło mi się, żebym poszła spać bez zmycia makijażu To nie tylko obowiązek, to także czas relaksu.
Choć Ilona Felicjańska w ubiegłym roku skończyła czterdzieści lat, nie ma zamiaru ukrywać swojego wieku. W książkach oraz w wywiadach wielokrotnie podkreślała, że prawdziwe piękno wynika ze świadomości własnego ciała i wewnętrznej równowagi.
– Mam makijaż permanentny i na co dzień się nie maluję. Moja skóra jest wystarczająco obciążona w czasie sesji zdjęciowych, dlatego kiedy to możliwe daję jej odpocząć. Ale mleczko i tonik zawsze stoją na pierwszym miejscu na półce w łazience. Najbardziej lubię preparaty o konsystencji pianki, są lekkie i łatwo się je nanosi na twarz – dodaje modelka.
Oczyszczanie – tylko dwa kroki!
Warto pamiętać o tym, że wieczorne oczyszczanie skóry to nie wszystko – także rano nasza cera potrzebuje odświeżenia. Wtedy wystarczy przemyć ją delikatnie tonikiem, posmarować kremem i możemy nakładać makijaż. Natomiast po aktywnym dniu powinnyśmy zadbać o dokładne usunięcie pozostałości kosmetyków „kolorowych”.
Często do demakijażu oczu używamy specjalnych płynów, które rozpuszczają wodoodporne składniki tuszów do rzęs. Nie zawsze jest to konieczne, gdyż jeśli stosujemy łagodną maskarę, wystarczy nam mleczko dopasowane do rodzaju skóry. Najlepiej rozprowadzić je delikatnie po całej twarzy, aby mogło wniknąć w głąb skóry i dokładnie ją oczyścić. Bardzo skuteczne są popularne ostatnio mleczka w postaci pianek. Dzięki lekkiej konsystencji ich aplikacja jest prosta i efektywna: nie spływają i łatwo usunąć ewentualny nadmiar kosmetyku. Warto zwrócić uwagę na skład: pomocne będą substancje przywracające prawidłowe nawilżenie skóry, na przykład kwas hialuronowy czy olejek jojoba. Kolejny krok to nałożenie toniku, który przywraca naturalne pH skóry, rewitalizuje ją i przygotowuje do wchłonięcia kremu. Dzięki tej kolejności, oczyszczanie jest skuteczne, a aplikowane kosmetyki współdziałają i przynoszą pożądany efekt odświeżonej i wypoczętej cery.
Szczoteczka – prosto z salonu kosmetycznego
Aby oczyszczanie twarzy było skuteczniejsze, warto użyć specjalnej szczoteczki. W gabinetach kosmetycznych są one używane od dawna, jednak nowością są elektryczne szczoteczki przeznaczone do użytku domowego. Także limitowana seria Hyaluronic Cleansing Set firmy Être Belle została wyposażona w to skuteczne urządzenie. – Szczoteczką możemy zrobić demakijaż – wyjaśnia dr n. med. Izabela Załęska-Żyła. – Mleczko rozprowadza się równomiernie i oczyszczanie jest bardziej efektywne. Poza tym, co jest jeszcze ważniejsze, zapewniamy naszej skórze mikromasaż, czyli pobudzamy krążenie. A to właśnie krew roznosi tlen do komórek i sprawia, że nasza skóra promienieje. W innym przypadku skóra jest ziemista i zmęczona, a wtedy nawet wygładzenie jej botoksem i wypełniaczami nie uratują pierwszego wrażenia.
Szczoteczka jest bardzo wygodna w użyciu. Wystarczy nałożyć mleczko na twarz i przyłożyć szczoteczkę, a ona sama oczyści skórę. Następnie należy zdjąć ruchomą końcówkę i umyć ją bieżącą wodą.
– Mnie najbardziej zachwyca to, że po użyciu szczoteczki twarz jest gładka, a ja czuję się tak, jakbym zrzuciła z siebie ciężar całego dnia. – przyznaje Ilona Felicjańska, która przekonała się o wyjątkowych efektach regularnego używania szczoteczki.
Klucz do sukcesu
Wiemy już, że podstawą pielęgnacji skóry jest prawidłowe oczyszczanie przy pomocy mleczka i toniku, a następnie nałożenie kremu, który zadba o potrzeby naszej cery. Czy ta wiedza to klucz do promiennej twarzy? Na pewno warto uzupełnić ją o parę wskazówek. Unikajmy kosmetyków zawierających parabeny, czyli substancje konserwujące, które powodują podrażnienia. Każdy produkt powinien być dostosowany do rodzaju skóry. Przy wyborze linii kosmetycznej warto zasięgnąć porady profesjonalisty; wiele gabinetów kosmetycznych oferuje bezpłatną usługę analizy skóry i zaleca, jakie substancje będą nam służyły, a jakich lepiej unikać. Warto wybierać produkty sprawdzonych marek i sprawdzać skład preparatów. Najważniejsza jest bowiem nie cena, ale właściwości kosmetyku oraz odpowiednie oczyszczanie skóry każdego dnia.
Zestaw do czyszczenia twarzy Cleansing Set, firmy Être Belle, którego twarzą jest Ilona Felicjańska, ukazał się w wersji limitowanej z okazji 10-lecia magazynu Miasto Kobiet. Dostępny jest wyłącznie w sklepie on-line sklep.etrebelle.pl
Tekst: Helena PIECUCH