Jeśli jesteś prawdziwą „włosomaniaczką”, zapewne doskonale zdajesz sobie sprawę z ogromnej ilości pielęgnacyjnych nowinek, ciągle pojawiających się na rynku. Przetestowanie każdej z nich wydaje się niemożliwe – wszak jest ich całe mnóstwo i wciąż pojawiają się nowe… Którym kosmetykom szczególnie warto dać szansę tej jesieni? My pod lupę bierzemy dziś serię Fructis Hair Food od Garnier i sprawdzamy, jak spisują się w akcji owocowe smakołyki.
Fructis Hair Food – wegańskie, naturalne, ekologiczne
Wydaje się, że specjaliści firmy Garnier, która wypuściła linię Fructis Hair Food, wychodzą z założenia, że kosmetyki pielęgnacyjne mają wyłącznie pielęgnować, a co za tym idzie – nie mogą nikomu ani niczemu szkodzić. Dlatego też ich skład jest w 100% wegański, a 98% wszystkich składników to produkty pochodzenia naturalnego. Co więcej, ich formuła jest w 95% biodegradowalna. Wszystko to czyni serię Fructis Hair Food bardzo przyjazną dla środowiska.
Czy kosmetyki te są równie przyjazne dla włosów? Wygląda na to, że owszem. W ich składzie próżno szukać sztucznych barwników, silikonów i parabenów – a więc wszystkich tych substancji, przed którymi staramy się chronić swoje włosy. Formuła kosmetyków sprawia, że można ich używać na 3 sposoby: jako maskę, odżywkę lub pielęgnację bez spłukiwania. Dzięki zawartości naturalnych olejów roślinnych seria Fructis Hair Food głęboko odżywia i nawilża włosy, które potrzebują wsparcia.
Fructis Hair Food – co znajdziemy w menu?
Jak już wspomniałyśmy, rolę główną w kosmetykach Fructis Hair Food odgrywają egzotyczne owoce. Menu, jak to w najlepszych restauracjach, jest minimalistyczne, dzięki czemu każde z proponowanych dań wydaje się doskonale dopracowane. W zależności od potrzeb wybrać możesz spośród czterech masek 3w1:
- Odżywienie – Banana Hair Food. To maska stworzona z myślą o włosach bardzo suchych, która intensywnie nawilża i odżywia pasma. Banan wzmacnia włosy, dostarcza im witamin i przeciwutleniaczy oraz wydobywa ich naturalny blask, jednocześnie ich nie obciążając.
- Nasycenie koloru – Goji Hair Food. Stworzony na bazie jagód goji kosmetyk chroni blask koloru i dodaje włosom farbowanym witalności i sprężystości. Odżywia je, pielęgnuje i wzmacnia.
- Regeneracja – Papaya Hair Food. To propozycja dla włosów bardzo zniszczonych – papaja oczyszcza, tonizuje, a także koi, nawilża i regeneruje włosy. Magazynując kolagen, pomaga odbudowywać kosmyki.
- Wygładzenie – Macadamia Hair Food. Przeznaczona do włosów suchych i mieszanych maska regeneruje, wygładza i odbudowuje włosy. Zapobiega także utracie wilgoci.
Jeśli więc twoje włosy są głodne pielęgnacji po wakacyjnych harcach, wydaje się, że odpowiednio dobrana maska Fructis Hair Food może im pomóc w odzyskaniu blasku.
Jak sądzisz, który z tych produktów w tej chwili przydałby się twoim włosom najbardziej?