Pasemka na włosach bywały już modne. Niektóre z nas do dzisiaj pamiętają czasy, gdy balejaż był po prostu hitem, a wiele pań farbowało włosy tą techniką. Potem o pasemkach nieco słuch zaginął, ale dziś wróciły one do łask, tylko w nieco nowocześniejszej formie. Trzeba przyznać, że farbowanie pasemek w ten sposób jest genialne. Efektem jest niezwykle naturalna i jednocześnie pełna świeżości stylizacja włosów, która dodaje blasku każdej kobiecie.

Zarówno pojedyncze pasemka, jak i pełen balejaż wykonywało się, nakładając na głowę zwykły, gumowy czepek z dziurkami, przez które wyciągało się pasemka włosów za pomocą grzebyka ze szpikulcem. To był dość karkołomny sposób farbowania, a pasemka wychodziły bardzo ostre, a więc nieco tandetne. Dziś modne są raczej te rozproszone, delikatne, które wyglądają naturalnie i stwarzają wrażenie promyków słońca we włosach. Aby nie wydawać fortuny u fryzjera, pasemka można z łatwością zrobić samodzielnie. Sprawdź, jak proste jest farbowanie pasemek.

Farbowanie pasemek według obowiązujących trendów

Dziś farbowanie pasemek w najmodniejszym wydaniu to tak zwany sand hair, czyli rodzaj koloryzacji nawiązujący tylko w małym stopniu do znanego wcześniej balejażu, bo różnice są ogromne. Podstawową regułą, której trzeba przestrzegać, to odpowiednie dobranie koloru bazowego. Ten powinien różnić się najwyżej o trzy tony od naturalnego koloru włosów, a zatem może być nieco jaśniejszy lub ciemniejszy.

Brunetki powinny wybierać kolor kasztanowy lub złotobrązowy. Panie o włosach ciemnoblond mogą decydować się na miodowe pasemka lub te pszeniczne. Blondynki o bardzo jasnych włosach powinny postawić na platynę. Pasemek nie nakłada się już od samej nasady włosów. Powinny one zaczynać się znacznie niżej, tak, jakby na włosach pojawił się odrost. Podobny trik stosuje się przy koloryzacji techniką ombre lub sombre.

Farbowanie pasemek krok po kroku

Pasemka nie muszą występować na całej głowie. Na początek warto zastanowić się, które partie włosów powinny być zaakcentowane. Być może będzie to tylko grzywka, a może włosy znajdujące się tuż przy twarzy czy też ich fragmenty znajdujące się poniżej ucha. Do samej aplikacji farby warto wykorzystać starą szczoteczkę do zębów. Chwytamy w palce dość cieniutkie pasmo włosów i nakładamy preparat zawsze od przodu. Nie należy nakładać zbyt dużo farby, bo i pasmo włosów nie jest zbyt obfite. Nieco więcej farby może znaleźć się tylko na końcówkach włosów. Pasemka nie powinny znajdować się zbyt blisko siebie, bo nie uzyska się naturalnego efektu, o który przecież chodzi.

Farba powinna pozostać na włosach tak długo, jak zaleca to producent. Informacja zawsze znajduje się na opakowaniu lub na dołączonej ulotce. Potem wystarczy dobrze spłukać farbę i zastosować odżywkę. Wspaniały efekt gwarantowany.