Katar, zatkany nos, bóle głowy i ogólny dyskomfort to dolegliwości typowe dla wielu jesienno-zimowych infekcji. Dobrze znane nam wszystkim, często gdy się pojawią, interpretowane są jako objawy przeziębienia. Zdarza się jednak, że to, co chcielibyśmy uważać za „zwykłe” przeziębienie, jest zapaleniem zatok – przypadłością uciążliwą i mającą tendencje do nawrotów. O wypowiedź poprosiliśmy lek. med. Macieja Wronę– laryngologa Grupy LUX MED.
Dlaczego zatoki chorują?
Powodem zapalenia zatok, oprócz zapalenia błony śluzowej zatok, jest jej obrzęk, a także nadmierne wydzielanie i zaburzenia odpływu wydzieliny powstałej w wyniku obrzęku. Jedną z głównych przyczyn stanów zapalnych zatok jest ich zła wentylacja – wyjaśnia Maciej Wrona, laryngolog Grupy LUX MED. Pokrywająca zatoki błona śluzowa produkuje wydzielinę, która u człowieka zdrowego jest samoczynnie wydalana. Jednak w przypadku stanu zapalnego na ściankach zatok osiadają bakterie, wirusy lub grzyby, a śluz zbiera się w nich w nadmiarze, co odczuwamy jako bóle w różnych miejscach czaszki. Problemy z zatokami mogą wystąpić w wyniku odrębnego zakażenia bakteryjnego, wirusowego lub grzybiczego, ale nierzadko pojawiają się jako powikłanie po innej infekcji górnych dróg oddechowych lub w trakcie takiej infekcji. Jesteśmy na nie narażeni szczególnie zimą, ale nie tylko –zapaleniu zatok sprzyjają też alergie, astma i nieprawidłowości w budowie anatomicznej np. skrzywienie przegrody, przerost małżowin nosowych – dodaje laryngolog.
Co wskazuje na problemy z zatokami?
O problemach z zatokami świadczy kilka charakterystycznych objawów:
- bóle w okolicy czoła, nosa, zębów (tam właśnie zlokalizowane są zatoki), nasilające się rano oraz podczas pochylania się;
- niedrożność dróg oddechowych (zatkany nos);
- obfita wydzielina z nosa (często zielonkawa);
- zaburzenia węchu i smaku;
- nieprzyjemny zapach z ust;
- podwyższona temperatura;
- osłabienie, zmęczenie, rozdrażnienie.
Zapalenie zatok czy chwilowa niedrożność?
Występowanie wspomnianych wyżej objawów nie musi od razu oznaczać zapalenia zatok – niektóre problemy z zatokami są efektem mniejszych infekcji wirusowych – mówi lek. med. Maciej Wrona. Czy mamy do czynienia z zapaleniem, oceni najtrafniej lekarz laryngolog. Warto go odwiedzić w sytuacji, gdy objawy zatokowe, które wcześniej wydawały nam się niedoleczonym przeziębieniem, nie ustępują od dobrych kilku tygodni. Niedoleczone zapalenie zatok lubi nawracać i często przeradza się z tzw. ostrego (trwającego zwykle do miesiąca) w przewlekłe (ciągnące się nawet powyżej kwartału).
Jak leczyć zatoki?
W leczeniu najważniejsze jest utrzymanie dobrego drenażu, czyli ewakuacji wydzieliny z zatok. Jest wiele preparatów wspomagających walkę z dolegliwościami zatok i zmniejszających stany zapalne w ich obrębie. Aerozole udrażniające, leki w tabletkach, inhalacje z olejkami eukaliptusowymi, okłady z ciepłej soli – wszystkie one zadziałają najskuteczniej, gdy będą zalecone przez specjalistę, a nie stosowane na własną rękę – dodaje ekspert. W doborze właściwego leczenia zatok najważniejsza jest ocena czy cierpimy już na zapalenie przewlekłe, a także wiedza o pochodzeniu infekcji – czy wywołały ją wirusy, czy bakterie, a więc, czy można ją leczyć antybiotykami. Laryngolog może też zlecić dodatkowe badanie endoskopowe, aby ocenić stan naszych górnych dróg oddechowych i określić nasze predyspozycje do zapalenia zatok.
Czy można zapobiec zapaleniu zatok?
Standardowo w przypadku zapalenia zatok stosuje się profilaktykę identyczną, jak przy przeziębieniach – dieta bogata w witaminy, częste przebywanie na świeżym powietrzu, unikanie kontaktu z osobami kichającymi i kaszlącymi, ubiór stosowny do warunków pogodowych. Natomiast jeśli jesteśmy w grupie ryzyka: mamy alergię, astmę, przewlekły katar, kłopoty z migdałkami lub po prostu zapalenie zatok przytrafia się nam często, powinniśmy w okresie zimowym unikać klimatyzowanych pomieszczeń oraz dymu papierosowego, nawilżać powietrze w mieszkaniu, pić dużo wody i regularnie wietrzyć pomieszczenie, w którym przebywamy.