5 zaskakujących faktów o zimowym pobycie Chopina na Majorce

    -

    Chcesz dowiedzieć się, co naprawdę działo się zimą 1838/39 na hiszpańskiej wyspie, gdzie przebywali Fryderyk Chopin i George Sand? Zanurz się w naszych pięciu nieoczywistych ciekawostkach, które zdradzają kulisy tej artystycznej przygody – od utknięcia fortepianu w porcie, po miejsce, w którym narodziły się słynne Preludia op. 28.

    1. Start podróży: najpierw Minorca, potem Palma de Mallorca

    • Choć głównym celem była Majorka, para najpierw dotarła na pobliską Minorkę, skąd promem przepłynęła do portu w Palmie.

    • To tu, na pokładzie statku, Chopin po raz pierwszy poczuł chłód nadciągającej zimy, zamiast słonecznych brzegów Balearów.

    2. George Sand nie tylko towarzyszką, ale i „lekarzem” z misją zdrowotną

    • Aurore Dupin (George Sand) zabrała ze sobą dwoje dzieci – Maurice’a i Solange – licząc, że śródziemnomorski klimat uleczy nie tylko Chopina, lecz także jej najmłodszych.

    • Ich wspólny wyjazd to połączenie romansu, artystycznego eksperymentu i kuracji klimatycznej.

    3. Fortepian Pleyela utknął w celniku

    • Na Majorkę miał przyjechać oryginalny fortepian Pleyel z Paryża, na którym Chopin mógłby tworzyć w idealnych warunkach.

    • Formalności celne przedłużyły się aż o kilka tygodni, przez co kompozytor musiał grać – i komponować – na znacznie gorszym instrumencie.

    4. Zimowa Majorka – nie taka tropikalna, jak myślisz

    • Zima 1838/39 przyniosła deszcze, przymrozki i wilgoć, zwłaszcza w górach Serra de Tramuntana.

    • W murach średniowiecznego klasztoru kartuzów w Valldemossie temperatura spadała niemal do zera, co negatywnie wpływało na zdrowie Chopina.

    5. W murach Valldemossy powstały Preludia op. 28

    • W celi nr 4 dawnego klasztoru, ubrany w ciężkie szaty i ogrzewający się przy lampie oliwnej, Chopin skomponował wszystkie 24 Preludia op. 28.

    • Kontrast pomiędzy ponurymi, wilgotnymi murami a jasnym śródziemnomorskim słońcem wypełnił jego miniatury niezwykłą głębią i nastrojowością.


    Dlaczego warto o tym pamiętać?

    Zimowy pobyt Chopina w Valldemossie to nie tylko przygoda dwóch wielkich postaci epoki romantyzmu, ale też niezwykły rozdział w historii muzyki fortepianowej. To tutaj, w surowych warunkach, narodziły się utwory, które do dziś wzruszają miliony słuchaczy na całym świecie.

    Chcesz więcej unikalnych historii ze świata kultury i podróży? Zajrzyj do naszych pozostałych artykułów w dziale Ciekawostki na KobietaWielepiej.pl!

    Udostępnij ten artykuł

    Ostatnie posty

    Popularne kategorie

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Ostatnie komentarze

    Nina NA Endometrioza