Każda z nas spotkała się z taką sytuacją – pryszcz pojawiający się na twarzy w najgorszym możliwym momencie. Jednak nie panikuj! Poznaj kilka sposobów na to, jak pozbyć się pryszcza – szybko, skutecznie i co ważne: w domowym zaciszu!
Wyciskanie zostaw fachowcom
Wyciskanie pryszczy to niemal legendarne remedium na krostki. Niestety, praktyka uczy, że prawidłowe wyciśnięcie pryszcza nie jest wcale takie proste i łatwiej sobie zaszkodzić, niż pomóc. Profesjonalna kosmetyczka będzie wiedziała, jak pozbyć się pryszcza przez jego wyciśnięcie, ale użyje do tego środków odkażających i odpowiednich narzędzi. Chodzi bowiem o to, by pozbyć się całego pryszcza bez roznoszenia bakterii po twarzy, ani tym bardziej bez wciśnięcia ich w głębsze warstwy skóry. Dlatego jeśli nie chcesz ryzykować, skorzystaj z innych metod likwidacji niechcianego gościa…
Wysuszanie
Jeśli do wyjścia pozostało jeszcze kilka godzin, możesz spróbować wysuszyć pryszcza, by stał się niewidoczny. Jeśli pryszcz pokaże się wieczorem, naklej na niego wysuszający plaster – do rana nie powinno być niemal śladu.
Maść cynkowa lub osuszający tonik do cery trądzikowej, nakładane co godzinę na pryszcz, pozwolą go wysuszyć i znacząco zmniejszyć – na tyle, byś mogła zatuszować zaczerwienienie lekkim makijażem.
Uwaga! Nie przesadzaj ze środkami wysuszającymi. Taka kuracja zastosowana punktowo pozwoli na wygranie walki z pryszczem, jednak zastosowana na całej twarzy może tylko pogłębić Twój problem. Skóra nie lubi być sucha, więc po przesadnym osuszeniu ze zdwojoną siłą zadba o jej natłuszczenie, a to prosta droga do katastrofy… Dlatego mydłom toaletowym i tonikom na bazie alkoholu powiedz stanowcze nie!
Walka z bakteriami
Przyczyną powstawiania pryszczy są bakterie, dlatego walka z nimi wydaje się najrozsądniejszym wyjściem. Do wyboru masz kilka środków i sposobów, by skutecznie pozbyć się bakterii powodujących pryszcze.
Żel przeciwbakteryjny naniesiony punktowo na twarz będzie walczył z niechcianym wypryskiem i w ciągu kilku godzin powinien złagodzić stan zapalny. Podobne działanie ma sztyft antybakteryjny, nakładany 2 razy dziennie.
Skuteczną metodą na to, jak pozbyć się pryszcza, jest wizyta w kuchni. Tam powinnaś znaleźć najsilniejszy naturalny antybiotyk dostępny na rynku – czosnek! Zgnieciony ząbek czosnku przyłożony na kilka minut do pryszcza szybko go zlikwiduje, a Tobie zostanie tylko pozbycie się jego zapachu (chyba, że obawiasz się wampirów, to masz 2 korzyści w cenie jednej).
Ukryty = nieistniejący
Gdy czas nagli, a Ty nie wiesz co robić, pora na zastosowanie sztuki makijażu. Zacznij od nałożenia na pryszcz żelu antybakteryjnego, a po kilku minutach przyłóż kostkę lodu. W ten sposób złagodzisz stan zapalny, i na kilka godzin będziesz mogła zapomnieć o swoim problemie.
Na zmienioną skórę stosuj jak najlżejsze kosmetyki, by nie zatykać porów – skóra musi oddychać, by sobie z pryszczem poradzić, więc jej tego nie odmawiaj. W ogóle nakładanie dużej ilości makijażu to kiepskie rozwiązanie, im makijaż delikatniejszy, tym pryszcz będzie mniej widoczny – gruba warstwa korektora od razu da sygnał, że coś się dzieje…
Wybierz korektor i puder z właściwościami antybakteryjnymi. Tak zadziałasz dwutorowo – ukryjesz problem, nadal walcząc z jego przyczyną.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Na przyszłość stosuj się do kilku porad, by zmniejszyć ryzyko pojawiania się pryszczy. Przede wszystkim, jeśli masz tendencję do pojawiania się wyprysków, codziennie stosuj krem, peeling lub tonik ze składnikami zapobiegającymi pryszczom. Zawsze dbaj o dokładne oczyszczenie twarzy, wieczorne zmywanie makijażu traktuj jak rytuał i przykładaj do niego dużą uwagę.
Z codziennego menu staraj się wykluczać słodycze i ostre przyprawy, które najsilniej wpływają na pojawianie się pryszczy. Na cenzurowanym jest też czekolada, napoje gazowane i tłuste mięsa.
Staraj się nie rozdrapywać, i bez konieczności nie próbować wyciskać pryszczy. W ten sposób roznosisz bakterie po twarzy i tylko pogorszysz sprawę. Korzystając z tych rad praktycznie nie będziesz potrzebowała wiedzy na temat tego, jak pozbyć się pryszcza – i tego Ci życzymy!