Chichen Itza – kamienne miasto znajdujące się na półwyspie Jukatan w Meksyku. To pradawne porośnięte roślinnością miasto jest spuścizną, którą pozostawili po sobie Majowie.

Choć powstanie miasta datuje się na początki naszej ery to szczyt jego potęgi przypada na X-XII wiek. Kolejne lata to okres zastoju i zapomnienia o tym miejscu. Dopiero na początku XX wieku podjęto działania archeologiczne, a budowle odrestaurowano.

Kilka słów o Majach

Cywilizacja Majów była jedną z najbardziej rozwiniętych cywilizacji Ameryki. Mieli bardzo dobrze rozwiniętą astronomię, system kalendarzy i język pisany. Byli dobrymi rolnikami, garncarzami, tkaczami, a przede wszystkim budowniczymi, o czym świadczy ogromna liczba rzeźbionych budowli, które były wznoszone bez użycia narzędzi oraz zwierząt pociągowych.

Co warto zobaczyć w Chichen Itza?

Chichen Itza kojarzy się przede wszystkim z ogromną, czworoboczną, schodkową piramidą zwaną El Castillo. Jest to największa budowla całego kompleksu (24m wysokości). Ta potężna świątynia Kukulkana (pierzastego węża, którego kult był religią Chichen Itza) została zbudowana według ścisłych wytycznych astronomicznych (liczba schodów wraz z górną platformą odpowiada liczbie 365 – po jednym na każdy dzień roku).

Ciekawostką jest fakt, iż pośrodku każdego boku piramidy znajdują się schody ozdobione przepięknie rzeźbioną balustradą, która zwieńczona jest u podstawy głową węża z rozwartymi szczękami. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, iż podczas równonocy wiosennej i jesiennej na północną stronę piramidy pada cień, który do złudzenia przypomina pierzastego węża pełzającego po schodach.

Nieopodal El Castillo znajduje się jedna z siedmiu aren zwana Wielkim Dziedzictwem Piłkarskim, na którym Majowie rozgrywali mecze podobne do dzisiejszej gry w koszykówkę. Kolejną niezwykłą budową jest El Caracol, okrągła budowla zwieńczona kopułą, która prawdopodobnie służyła jako obserwatorium astronomiczne. Pokonując kręte schody astronomowie wspinali się na szczyt budynku, by tam móc obserwować gwiazdy i tworzyć kalendarze.

Warta zobaczenia jest również Świątynia Wojowników, która znajduje się na szczycie kolejnej potężnej piramidy. W świątyni znajduje się posąg przedstawiający półleżącą postać człowieka (Chac Mool symbolizującą boga deszczu) usytuowaną pomiędzy kamiennymi kolumnami symbolizującymi Wojowników Majów.

Kult ofiarny

Niestety cywilizacja Majów to również wszechobecny kult ofiarny. Okrutne sceny dekapitacji (ścinania głów) przegranych zawodników ukazane są na kamiennych płytach piłkarskiej areny, a posąg Chac Moon znajdujący się w świątyni Wojowników to nic innego jak ołtarz, na którym składane były jeszcze bijące serca ofiar.

Na obrzeżach tego pradawnego miasta znajdują się również leje krasowe, Cenote, których zadaniem było nie tylko dostarczanie wody na tym suchym i nizinnym terenie, na którym usytuowane jest miasto Chichen Itza jak również było to kolejne miejsce, w którym składano ofiary dla boga deszczu. Aby wybłagać deszcz wrzucano do studni krasowej zarówno cenne przedmioty jak i ofiary z ludzi: kobiet, osób niepełnosprawnych, a nawet dzieci.

Kolejnym mrocznym obiektem, który ukazuje kult ofiarny jest Tzompantli, platforma czaszek nabitych na pale, które najprawdopodobniej przedstawiają odcięte głowy jeńców więzionych w Tzompantli.

Pomimo tego, iż ten powszechny kult ofiarny, który stosowany był przez Majów jest przerażający dla współczesnego, cywilizowanego człowieka, tak dla ówczesnej cywilizacji Majów udział w takim rytuale był formą wyróżnienia. Hańbą było bowiem umrzeć śmiercią naturalną.

źródło: „Podróże twoich Marzeń” Mary-Ann Gallagher