Klocki GIGI – zabawa w rozmiarze XXL!

    -

    Czy w swojej młodości marzyłaś o własnym „domku”, który możesz zbudować we własnym pokoju? Twoje dziecko uwielbia budować z klocków, ma ogromną wyobraźnię i lubi zabawy? Poznaj klocki GIGI i przenieś budowle swojej pociechy w rozmiar XXL!

    kwl poleca

    Klocki GIGI – ekozabawa w wielkiej skali

    Klocki GIGI to zabawka idealna – klocki z lekkiego kartonu, o ultrawytrzymałej konstrukcji, duże i z wygodnym łączeniem elementów. Dzięki dużej skali elementów szybko wybudujecie najprawdziwszy fort, w którym dziecko może się schować, domek z mebelkami czy ogrodowe stworzenia sięgające nieba! Klocki składa się bez kleju, są nielakierowane i niepokryte żadnymi chemikaliami. To czysta i bezpieczna zabawa.

    3 filary kreatywności

    Idea klocków GIGI opiera się na 3 filarach wolności:

    1. Brak instrukcji. W zestawie nie ma żadnych instrukcji. Dziecko ma pełną dowolność w tworzeniu budowli, a wszystkie połączenia trzymają się pewnie i stabilnie.
    2. Pomaluj swój świat! Klocki są dostarczane w wersji niepomalowanej. Wystarczą więc mazaki, kredki lub farbki, by ozdobić swoje klocki wedle własnego uznania – bez gotowych linii, schematów czy projektów.
    3. Uniwersalny kształt. Klocki GIGI występują w 2 podstawowych formach: element 10x10x10cm oraz 10x10x20cm. W każdym zestawie pojawia się łącznie 100 klocków, które pasują do siebie w dowolnej konfiguracji. Nie ma więc problemu z „prefabrykowanymi” elementami pasującymi wyłącznie w 1 określone miejsce, ani z łączeniem kilku zestawów GIGI w jedną, jeszcze większą budowlę!

    Uwolnij wyobraźnię

    Czas poświęcony na zbudowanie konstrukcji prosto z marzeń uczy dziecko czegoś jeszcze. Pokazuje, że wszystko wymaga pracy i że trzeba dbać o jej efekty. W ten sposób, w trakcie beztroskiej zabawy, uczysz dziecko odpowiedzialności!

    Z klocków GIGI dzieci tworzą swój świat.
    Dowiedz się więcej: www.klockigigi.pl
    Wyłączny dystrybutor: www.verdone.pl

    Udostępnij ten artykuł

    Ostatnie posty

    Ostatnie komentarze

    Nina NA Endometrioza