Przy aranżacji wnętrz zwraca się uwagę na wiele mebli: stoły, szafy, łóżka, fotele. To właśnie one odgrywają w naszych mieszkaniach główną rolę. Komodę natomiast często traktuje się po macoszemu, niczym mebel drugiej kategorii. Lekceważenie jej to jednak spory błąd, bo na co dzień bywa ona po prostu niezastąpiona.
Komody umożliwiają łatwe przechowywanie wszystkich podręcznych przedmiotów: najczęściej ładowarek do telefonów, pilotów i gazet. Ich niezwykła praktyczność to jedno, ale w aranżacji wnętrz pełnią one również funkcję dekoracyjną. Odpowiednio dobrana komoda może bowiem skutecznie odmienić charakter każdego pomieszczenia. Tym bardziej, że można ją ustawić praktycznie w dowolnie wybranym przez nas miejscu: sypialni, pokoju dziennym, przedpokoju czy pokoju dziecięcym. Wszędzie sprawdzi się równie dobrze.
Komoda szarą eminencją aranżacji wnętrz
Pamiętajmy, że komoda służy przede wszystkim do przechowywania potrzebnych rzeczy, więc musi być pojemna. Pojemna komoda to nie tylko ozdoba nowoczesnego salonu, ale przede wszystkim funkcjonalny mebel, spełniający praktyczną rolę we wnętrzu. W zależności od pomieszczenia, w którym się znajduje, będzie bowiem magazynować bieliznę i pościel (sypialnia), dodatkowe sztućce i naczynia (kuchnia), kosmetyki i ręczniki (łazienka) albo też rękawiczki, czapki, szaliki i pastę do butów (przedpokój). Modna komoda powinna być również ściśle dopasowana do pozostałych mebli. Jeśli więc w Twoim mieszkaniu króluje nowoczesny minimalizm, postaw na komodę o prostej, oszczędnej formie i wysokim połysku.
– Aranżacja wnętrz lubi zaskakujące połączenia, więc do nowoczesnego mieszkania można także wprowadzić drewnianą, bardziej tradycyjną komodę – zauważa Marta Machowicz z salonu meblowego Mebest w Poznaniu. – Taki pozornie niepasujący element nada naszemu salonowi wyrazu i designerskiego wyglądu, bo będzie stanowił intrygujący, mocny akcent.
Nie liczy się wnętrze?
To dodatki w głównej mierze determinują wnętrze. Dlatego w przypadku komód ogromną rolę odgrywa to, co będzie na nich stało. W wielu domach nadal króluje nieśmiertelne połączenie kwiatków z ramkami na zdjęcia. To jednak dość oklepana i przestarzała kombinacja. Co zatem lepiej wybrać? Możliwości jest wiele. Bardzo interesująco prezentują się świeczniki, lusterka, misy, figurki, zegary, tace i lampy; te ostatnie szczególnie dobrze wyglądają w parze – trzeba jedynie zadbać o ich symetryczne ustawienie. Zresztą światło zawsze odgrywa bardzo dużą rolę we wnętrzu, bo delikatnie oświetlone pomieszczenie sprawia wrażenie bardziej nastrojowego i dużo przytulniejszego. To samo wnętrze z przyjemnym oświetleniem na komodzie będzie odbierane całkowicie inaczej!
– Z punktu widzenia aranżacji wnętrz niemniej istotne jest to, co powiesimy na ścianie nad komodą – ostrzega Marta Machowicz z salonu meblowego Mebest w Poznaniu. –Możliwości jest wiele. Dobrym pomysłem jest umieszczenie tam ramek ze zdjęciami, choć w tym konkretnym przypadku efekt końcowy będzie zależał od dwóch czynników: rodzaju ramek (identyczne, różnej wielkości, każda z innej parafii) i samego sposobu zawieszenia (w linii, symetrycznie, „chaotycznie”). Bez względu na ostateczną decyzję zdjęcia będą się jednak prezentować zdecydowanie lepiej na ścianie niż na komodzie.