Czas między późną wiosną a wczesną jesienią to sezon niezliczonych spotkań przy grillu. I o ile niemal każdy z nas czasem wrzuca coś na ruszt, to rzadko zdarza nam się poświęcić przygotowaniom do grillowej imprezy więcej czasu i wysiłku – najczęściej kończy się po prostu na kiełbaskach z ketchupem i musztardą, ewentualnie w towarzystwie ogórków oprószonych solą. A gdyby tak raz przygotować garden party jak z ładnych obrazków na Instagramie? Delikatne mięso, kolorowa sałatka na grilla, urocze przystawki, lampiony w altance? Wbrew pozorom nie jest to ani trudne, ani czasochłonne! Oto kilka podpowiedzi, jak wcielić ten plan w życie.

Karkówka, sałatka na grilla i inne smakołyki

Nie da się ukryć, że najważniejszą kwestią podczas imprezy przy grillu jest odpowiednie menu. Od razu zaznaczmy, że nie mamy zupełnie nic przeciwko kiełbaskom – jeśli je lubicie, miejsce dla nich zdecydowanie powinno się znaleźć w grillowym jadłospisie. Warto jednak także pomyśleć o czymś więcej. Do grillowych klasyków zaliczają się bez wątpienia karkówka oraz skrzydełka – by były pyszne i rozpływały się w ustach, dzień wcześniej przygotuj do nich dobrą, wyrazistą marynatę. Według nas prawdziwym hitem są skrzydełka w sosie miodowo-musztardowym, zaś do karkówki najlepiej pasują smaki orientalne, jak czosnek, imbir oraz sos sojowy. Możesz jednak poeksperymentować i zamarynować je wedle własnego uznania. Ważne, by w przygotowanej mieszance „kąpały się” przez całą noc: dopiero wtedy naprawdę nią przesiąkną.

Samo mięso to wersja podstawowa, ale warto też pokusić się o ciekawe dodatki do grillowanego dania. Przepyszna i ciesząca oczy kolorowa sałatka na grilla na pewno jeszcze bardziej podkręci smak dań z rusztu, a kto wie – może nawet je przyćmi? Doskonałe, a wciąż niezbyt popularne są różne wersje sałatki z pieczonych buraków: nas najbardziej przekonuje wariant z delikatnym kozim serem, prażonymi ziarnami dyni i roszponką. Dobrze sprawdzą się także sałatki z sezonowych warzyw, jak pomidory czy młode ziemniaki, z ciekawymi, łączącymi różne smaki dressingami. Możliwości jest naprawdę wiele – wszystko zależy od tego, na co akurat masz ochotę. Warto też pokusić się o ładnie wyglądające przystawki w stylu finger foods, które da się zjeść na raz – np. nadziewane twarożkiem ogórki czy grillowane rzodkiewki z zielonym pesto.

Lampiony i kwiaty – zadbaj o atmosferę

By twoje garden party zrobiło prawdziwą furorę wśród znajomych, pomyśl też o odpowiednich dekoracjach. Jeśli będziecie biesiadować na tarasie, masz ułatwione zadanie – pewnie i bez specjalnych zabiegów znajduje się tam mnóstwo kwiatów i innych dekoracji, które przygotowałaś na sezon letni. A co, jeśli nie? Cóż, magiczną atmosferę uda ci się bez problemu wyczarować w kilka chwil.

Przede wszystkim postaw na światło – cała impreza (lub jej przeważająca część) odbędzie się wszak po zmroku. Wyciągnij ze schowka choinkowe lampki i zamontuj je na tarasie, w altance czy po prostu w ogrodzie, gdzie odbędzie się impreza. Ich delikatne, punktowe światło stworzy klimat przypominający modne lokale na otwartym powietrzu, które szturmem zdobywają dzisiaj polskie miasta. Przygotuj świeczki oraz lampiony i porozstawiaj je w różnych zakątkach imprezowego kącika (pamiętaj jednak o zachowaniu bezpieczeństwa – niech nie wywołają pożaru!). Efekty – niezwykle romantyczne, jak wprost z paryskiego Montmartre! A jeśli dodasz do tego kilka prostych, ułożonych własnoręcznie bukiecików ze świeżych kwiatów… będzie bosko!

Dobrej zabawy!