Zapewne dbasz o cerę, oczy i tzw. „ogólne zdrowie”. Codziennie robisz sobie dyskretny makijaż lub golisz się, depilujesz strategiczne partie ciała, obcinasz paznokcie, myjesz ręce i zęby kilka razy dziennie. Czy jednak tak samo systematycznie i pieczołowicie dbasz o swoje… stopy?

Nie ma ukrywać – większość z nas zaniedbuje stopy. Najczęściej kwestia ich pielęgnacji jest czymś pomijanym, mniej ważnym i zostawianym na specjalne okazje. Mało tego – wiele osób nawet ich nie szoruje w wannie lub pod prysznicem, uznając, że wystarczy je po prostu obmyć i wymoczyć w wodzie.

Dlaczego pomijamy stopy?

Z czego to może wynikać? Przede wszystkim z faktu, że w przeciwieństwie do twarzy i rąk, nogi generalnie nie są naszą wizytówką. O ile tylko paznokcie nie przebijają nam jeszcze skarpet, a same skarpety są w miarę świeże, nie mamy się czego obawiać – nikt nie będzie zdawał sobie sprawy z tego, że myliśmy stopy dwa, trzy czy pięć dni temu. I to bardzo pobieżnie. Staranna pielęgnacja stóp wydaje się też o tyle bezsensowna, że w naszym klimacie przed większą część roku trzymamy je dobrze ukryte w zabudowanych butach. Więc po co się wysilać i tracić czas, prawda? Dotyczy to również wypielęgnowanych, dużo inwestujących (zarówno pieniędzy, jak i czasu) w swój wygląd nastolatek i kobiet.

Estetyka i zdrowie

Nie łudźmy się jednak – lato w końcu nas dopadnie. Ciężkie buty trzeba będzie zmienić na sandały, nie tyle ze względu na modę, ile… wysokie temperatury. Problem jednak w tym, że wówczas na ratunkową pielęgnację stóp może być już za późno – po prostu nie uda nam się w kilka dni doprowadzić ich do znośnego stanu. Uwięzione w zimowych butach, wiecznie zgrzane i przepocone, obolałe nogi będą straszyły pęcherzami, zrogowaceniami i żółtymi, spękanymi paznokciami. A czasem, co gorsza, i grzybicą.

Warto więc, by właściwa pielęgnacja stóp stała się dla nas nawykiem – całorocznym i ustawicznym. Na co jednak powinniśmy zwrócić uwagę w pierwszej kolejności? Może być to niespodzianka – otóż na właściwe nawilżanie. Nadmierna suchość stóp powoduje pękanie skóry, przez co staje się ona podatna na grzybicę, łuszczenie się i wszelkiego rodzaju zakażenia bakteryjne. Sucha skóra palców i pięt może pękać, powodując dodatkowo dyskomfort podczas chodzenia. Może być ona wynikiem noszenia nieprawidłowego obuwia (takiego, w którym stopa nie może „oddychać”) lub skutkiem nieprawidłowej pielęgnacji tej części ciała.

Jak więc pielęgnować stopy?

Odpowiedź jest w zasadzie prosta – podstawa to staranne ich mycie, również między palcami. Warto używać w tym celu gąbki, którą co kilka miesięcy warto wymienić na nową. Używaj delikatnych mydeł i płynów, przeznaczonych do skóry suchej i wrażliwej. Stopy najlepiej jest myć w letniej wodzie. Ważne jest też, by dokładnie je suszyć ręcznikiem. Jeśli masz duże problemy z wysuszaniem skóry, możesz je też już po wytarciu nacierać specjalnymi kremami do nóg. Warto wreszcie raz na jeden lub dwa tygodnie wykonywać peeling stóp – jest to nasza najlepsza broń w walce ze zrogowaceniami i zażółconą skórą. Pewną alternatywą dla peelingu jest także masowanie pięt pumeksem.