Okres świąteczno-noworoczny to dla wielu z nas czas wyjazdów – tych bliższych, jak i dalszych. Zanim udasz się w drogę, powinnaś się solidnie przygotować, by uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek. Podpowiadamy, na co zwrócić szczególną uwagę.
Zadbaj o samochód
Zwłaszcza przed dłuższymi trasami należy odwiedzić warsztat samochodowy lub zlecić komuś znającemu się na rzeczy przejrzenie stanu naszego samochodu. Sprawdź czy wycieraczki dobrze zbierają zanieczyszczenia z szyby oraz czy masz odpowiedni poziom płynu do spryskiwaczy.
Jeśli w ostatnim czasie nie robiłaś przeglądu płynów eksploatacyjnych, należałoby odwiedzić warsztat i zlecić wymianę oleju silnikowego, sprawdzenie płynu chłodniczego i filtru powietrza.
Niezbędne narzędzia zawsze pod ręką
Na drodze może zdarzyć się wiele trudnych do przewidzenia sytuacji, dlatego upewnij się, że masz w bagażniku zestaw niezbędnych narzędzi i akcesoriów. Poza obowiązkowym trójkątem ostrzegawczym, apteczką i kołem zapasowym (lub zestawem naprawczym koła) warto zaopatrzyć się w linkę holowniczą, przewody zapłonowe wraz z wydrukowaną instrukcją ich stosowania, skrobaczkę do szyb, miotełkę do śniegu, solidne rękawiczki i (przy wyjazdach w mniej cywilizowane tereny) podkłady do układania pod kołami, ułatwiające wydostanie się z kopnego śniegu.
Zaplanuj trasę
Osobnym rozdziałem w przygotowaniu do świątecznych wyjazdów jest wyznaczanie trasy przejazdu. Pół biedy, jeśli jest to niewielki dystans, który dobrze znasz i potrafisz dotrzeć na miejsce „z zamkniętymi oczami”. Problem zaczyna się, gdy jedziesz w nowe, obce miejsce.
Oczywiście bardzo przydatnym gadżetem będzie nawigacja GPS. Dzisiejsze smartfony posiadają moduł GPS, więc nawet nie ma konieczności kupowania oddzielnego urządzenia. Warto jednak przed wyjazdem mapę zaktualizować, by nie trafić na problem nieistniejącej drogi.
Inną ważną kwestią jest sprawdzenie trasy na mapie, jeszcze przed wyjazdem. Przejrzyj kilka wariantów trasy, wiele stron internetowych umożliwia wyznaczanie trasy uwzględniające drogi płatne, unikanie dróg lokalnych (co zwłaszcza zimą może się przydać, gdyż drogi lokalne częściej są niewystarczająco odśnieżone i mogą być niebezpieczne), czy przejazd przez konkretne miejscowości.
Każdą z potencjalnych tras obejrzyj, oceń czy chcesz przejeżdżać przez centrum miasta czy może jednak wolisz nadłożyć kilka kilometrów, by ominąć je obwodnicą. Przyjrzyj się także kluczowym rozjazdom, by potem zza kierownicy mieć przynajmniej ogólne rozeznanie, na którym pasie się ustawić i jak przez nie przejechać, byś nie musiała polegać na nie zawsze niezawodnej nawigacji.
Zastanów się także nad ekonomicznością przejazdu – drogi szybkiego ruchu i autostrady są szalenie wygodne i znacznie szybsze, niż drogi krajowe, jednak do kosztu doliczyć musisz opłatę na bramkach i podwyższone spalanie paliwa (które, zwłaszcza przy samochodach mniejszych, może być znaczące).
Myśl ekonomicznie
Dodatkowym punktem w przygotowywaniu się do wyjazdu może być znalezienie sobie współpasażerów, z którymi będzie można się podzielić kosztem paliwa. Najlepiej zacząć od znajomych – może ktoś planuje odwiedzić rodzinę mieszkającą gdzieś na Twojej trasie przejazdu i będziecie mogli pojechać jednym samochodem? Jeśli nikt się nie znajdzie, sprawdź serwisy oferujące takie społecznościowe przejazdy – wprowadzasz swoją trasę, termin wyjazdu a potem czekasz, aż zgłoszą się chętni, którzy dołączą do Ciebie i opłacą część kosztu podróży. W końcu lepiej wydać więcej na prezenty, niż na benzynę, prawda?