Może nie każdy jest zwolennikiem sportów ekstremalnych, w których często ryzykujemy swoje zdrowie, a nawet życie dla chwili dzięki której poczujemy wolność i moc adrenaliny. Mimo, że jest to jak wspomniałem jedynie chwila to i tak każdy powinien choć raz jej doznać (w obojętnej formie). Osoby uprawiające takie niebezpieczne sporty często uważani są za szaleńców niekiedy można to odebrać pozytywnie, lecz częściej to słowo kryje negatywny przekaz.

Czym jest Parkour?

W tym artykule chciałbym przedstawić sport o nazwie parkour, który do takowych sportów ekstremalnych niewątpliwie się zalicza. Czym jest parkour? w wolnym tłumaczeniu jest to sztuka przemieszczania się która dostała swoją nazwę we Francji. Za prekursora uważa się Davida Belle’a, a sam sport polega na szybkim przemieszczaniu się z punktu A do punktu B w czasie pokonywania przeszkód nie ma czasu na wykonywanie różnego rodzaju ewolucji, bo to ma być efektywne, a nie efektowne. Osoby ćwiczące ten sport nazywamy traucerami. Ludzie którzy niezbyt orientują się w tym temacie często mylą parkour z freeerun’em, a jest to kategorycznym błędem, bo są to dwa odrębne sporty, ale oba ekstremalne, lecz o 3run napisze w innym artykule.

Po co komu parkour?

Gdy już wiemy na czym to polega możemy sobie zadać pytanie „Po co to komu?” z perspektywy mojej osoby, która ćwiczy ten sport mogę śmiało powiedzieć, że działa to dobrze na nas, bo rozwija umysł i ciało. Może i nie jest to przeznaczone dla każdego, ale jeżeli ma się warunki fizyczne, aby np: grać w piłkę nożną to nie ma powodu dla którego nie mieliby spróbować tej sztuki, która może nam się kiedyś w życiu przydać.

W Polsce coraz lepiej „klimatyzuje” się ten sport niewątpliwie jest lepiej niż parę lat wcześniej, gdy ten sport był jeszcze niezbyt tu znany przez co notorycznie postrzegano tę formę aktywności jako przejaw wandalizmu, nie twierdzę, że teraz to znikło, bo ciągle (głównie u ludzi starszych) rodzi się sprzeciw wobec ludzi uprawiających ten piękny sport, a jak reaguje policja? bo jak wiemy bądź nie uprawianie tego sportu wiąże się z konieczności używania np: murków w trochę inny sposób niż ludzie nie ćwiczący tego sportu, policja reaguje coraz lepiej, nie „wlepiają” mandatów, bo chyba jest to korzystniejsze niż siedzenie w parku pijąc, lub paląc?. Zazwyczaj gdy dojdzie do zatrzymania to głównie dlatego, aby dowiedzieć się na czym to polega, gdyż strasznie ich to intryguje jednocześnie jak na policje przystało sugerując, aby przede wszystkim uważać na siebie.

Rożne spojrzenia na Parkour

Czy możemy uważać parkour za głupotę? skakanie po miejskiej dżungli niesie ze sobą dużo niebezpieczeństw, bo jak wiemy składa się ona głównie z twardych, niebezpiecznych powierzchni co w efekcie naraża takową osobę na szczególne niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub co gorsze życia, bo nie jest to sala, na której jesteśmy zabezpieczeni dzięki miękkiej powierzchni (materace), tamta niestety jest twarda, niewybaczająca błędów (np: asfalt), więc patrząc i oceniając z tej perspektywy możemy być przekonani, że jest to jednak głupota polegająca na świadomym niszczeniu sobie zdrowia i narażania się na śmierć, ale trzeba popatrzeć też z drugiej strony, bo czy nie jesteśmy narażeni na utratę zdrowia bądź życia na co dzień? przecież każde wyjście z domu (a niekiedy nawet pozostanie w nim) niesie ze sobą zagrożenia (niefortunny upadek itd) oczywiście trzeba pamiętać, że na takowe ćwiczenie w miejskiej dżungli można sobie pozwolić, gdy nasze umiejętności będą na odpowiednim poziomie, bo dobrym pomysłem nie jest, aby laik, który dopiero zaczyna przygodę z tym sportem pchał się na głęboką wodę, bo nie o to chodzi chcę powiedzieć tylko, że poziom umiejętności, które nabyliśmy zmniejsza ryzyko wypadku do tego stopnia, że jesteśmy wtedy tak samo narażeni na przykry incydent jak np: osoby idące do pracy.

Parkour a rozwój osobowości

Jak parkour rozwija umysł? ćwicząc ten sport nagle droga do sklepu, szkoły, czy znajomych nie jest utorowaną szarą ścieżką, a torem przeszkód, którego wcześniej nie dostrzegaliśmy, bo nie byliśmy otwarci, nasz umysł nie był otwarty na ten sposób przemieszczania się on tworzył nam jedną prostą drogą, a my po prostu nią podążaliśmy, a ćwicząc okazuje się, że tych dróg jest tyle ile zdołamy wymyślić nie ma żadnych ograniczeń. Dzięki swojej wyostrzonej orientacji w przestrzeni, której wcześniej nie mieliśmy tak rozwiniętej (gdyż była uśpiona) tworzymy nowe mapy, nieograniczone mapy. Nagle widzimy mnóstwo przeszkód do pokonania, które wcześniej dla nas nie istniały.

Reasumując – mimo tego, że dalej niektórzy będąc postrzegać ten sport jako głupotę to ilość pozytywnych stron jakie za sobą niesie jest dużo większa, a doświadczenie, które nam da zniweluje ryzyko urazów, więc polecam zapoznać się bardziej z tematem i może akurat dojdziesz i Ty do tych samych wniosków, które ja tu wypisałem opierając się na własnym doświadczeniu i w efekcie dołączysz w nasze szeregi jako pełnoprawny traucer.

Artykuł powstał dzięki portalowi www.placpigal.pl oferującego pracę dla instruktorów sportu w Bielsku-Białej.