Każda aranżacja wnętrz powinna być piękna, ergonomiczna i harmonijna – to na pewno. Ale jak osiągnąć niebanalny efekt, jeśli nie jesteś ekspertem od projektowania wnętrz? Postaw na jedną z dwóch podobnych, choć nieidentycznych strategii – symetrii i równoważenia.

Dlaczego symetria jest dobra?

Symetria, choć szyderczo nazywana estetyką głupców, jest najprostszym sposobem na uzyskanie harmonijnej aranżacji wnętrza. Nie ma znaczenia, czy zastosujesz ją projektując elewację domu, ustawienie mebli w salonie czy układ bibelotów na kominku – ułożenie symetryczne zawsze będzie rozsądnym początkiem.

Siła symetrii tkwi w psychologii – ludzie z założenia lubią rzeczy do pary. Taka przewidywalna kombinacja daje uczucie porządku i ładu, a rzeczy porządne z założenia są bezpieczne. Symetrycznie ustawione meble przyciągają wzrok, podświadomość każe oglądającemu szukać w symetrycznej aranżacji osi symetrii.

Wspomniane poszukiwanie osi symetrii w aranżacji daje Ci dodatkowe narzędzie w tworzeniu główneg opunktu aranżacji (focal pointu) – jeśli masz mebel, który chcesz wyeksponować, samo umieszczenie go na środku pokoju nic nie da. Ale jeśli nakierujesz wzrok oglądającego Twoje mieszkanie odpowiednim ułożeniem pozostałych mebli, z pewnością dostrzeże centralny punkt od razu.

Jak zastosować symetrię we wnętrzu?

Przede wszystkim – oceń układ aranżowanego pomieszczenia. Co do zasady, najłatwiej uzyskać wyraźny efekt obierając oś symetrii na ścianie naprzeciwko wejścia. Jeśli wejście do pokoju znajduje się na środku ściany, to grzechem by było z tego nie skorzystać! Z drugiej strony, jeśli na ścianie masz niesymetryczne okna lub drzwi, z symetrii raczej zrezygnuj – przejdź do drugiej części tego tekstu.

Na wybranej ścianie umieść sój focal point – może to być kanapa, lustro, komoda z kolekcją bibelotów, telewizor, łóżko w sypialni czy choćby ciekawa aranżacja na oknie. Pamiętaj, że symetrię możesz też wprowadzić do innych pomieszczeń – amerykanie lubują się w symetrii i stosują ją szczególnie w łazienkach i kuchniach. Łazienka z dużą umywalką i lustrem na środku i rzędy szafek po obu stronach łazienki wygląda świetnie – i niezwykle elegancko.

Po obu stronach focal pointu umieszczaj parami kolejne elementy – fotele, lampki, stoliki, wazony, główne oświetlenie – staraj się trzymać symetryczny układ do samego końca. Dbaj o to, by całość kompozycji wyraźnie kierowała wzrok do środka pomieszczenia.

Elementy symetryczne możesz również stosować na mniejszą skalę. Bibeloty na kominku będą wyglądały pięknie, gdy będą symetrycznie rozmieszczone. Tak samo książki na półce możesz umieścić w symetryczną kompozycję.

Co ma równoważenie do symetrii?

Gdy już ustawisz swoją symetryczną aranżację możesz położyć się na kanapie i wypoczywać w swoim odnowionym wnętrzu. Ale możesz też zrobić kolejny krok.

Symetria jest harmonijna i porządna, ale może wydawać się nudna. Oko przywyknie do symetrycznego układu i szybko przestaniesz się zachwycać, bo będziesz znudzona powtarzalnością i porządnością aranżacji. Wtedy pora sięgnąć po równoważenie.

Równoważenie aranżacji polega na podmienianiu elementów z symetrycznego układu na inne, podobne gabarytowo choć nieidentyczne.

I tak, zamiast drugiej lampy wstaw wazon, najlepiej podobny wielkością i kształtem. To szybk trik na sprawienie, by wnętrze nabrało wyrazu, pewnej nieprzewidywalności – odwiedzający, przekonani o symetryczności aranżacji, bezskutecznie będą szukali „drugiej połówki” dla danego elementu – a ciekawość zawsze jest w cenie. Symetria lubi towarzystwo asymetrii, a takie „bezskuteczne” poszukiwania symetrii sprawią, że nikt Ci nie zarzuci, że w Twoim salonie jest nudno.

Podobnie jak w przypadku symetrii, tak i równoważenie możesz stosować w dowolnej skali. Na wspomnianym wcześniej kominku po jednej stronie ustaw wazon, a po drugiej, dla równowagi umieść świecznik. Efekt nadal będzie wyraźnie harmonijny, ale nie tak przewidywalny i niebanalny.

Symetria i równoważenie są świetnym rozwiązaniem na stworzenie harmonijnej aranżacji wnętrz, a ich połączenie (okraszone nieprzewidywalną nutką asymetrii) to gwarancja świetnie wyglądającego salonu. Powodzenia!