“Perfumy to niewidoczny, niezapomniany i jedyny w swoim rodzaju dodatek w sferze mody, który zapowiada przybycie kobiety i wciąż jeszcze pobrzmiewa, gdy ona już odeszła”. Te słowa, należące do nieśmiertelnej ikony mody Coco Chanel wydają się kwintesencją sztuki perfumowania. Bowiem właśnie w tym rzecz, aby zapach mówił o kobiecie więcej, niż jej wygląd, aby przemycał skrywane niuanse, aby odsłaniał to, co zamknięte w środku. Ulotna, ale jakże mocno wpisująca się w pamięć nutka perfum, określa charakter kobiety. Wybieramy takie zapachy, które nie tylko sprawiają naszemu powonieniu przyjemność, ale także pasują do naszego temperamentu. Perfumy pomagają nam zachować pewność siebie, bo zadbana kobieta, to szczęśliwa kobieta.
Jak wybrać perfumy?
Dobrze dobrane perfumy są najlepszą wizytówką kobiety. Jednak wiele pań nie posiada swojego ulubionego flakonika, a nawet nie wie, które perfumy do nich pasują, które tak naprawdę im się podobają. Wybór odpowiedniego zapachu nie jest zadaniem trudnym – wystarczy poświęcić trochę czasu i zdać się na własną intuicję. Najważniejsze przy wyborze perfum jest bowiem, aby zapach nam się podobał, sprawiał nam przyjemność, budził poczucie luksusu i elegancji oraz wzmacniał pewność siebie. Podczas wizyty w perfumerii nie warto się ograniczać, sięgając po zapachy jedynie nam znane. A to dlatego, że dzięki poznawaniu rozmaitych woni poszerzamy nasze zmysły i przestajemy ulegać wypracowanym przez lata schematom. Zamiast wybierać od lat jedne perfumy (raz otrzymane w prezencie lub podpatrzone u koleżanki), lepiej sięgnąć po coś nowego, co da radość i satysfakcję (więcej o perfumeryjnych nowościach znajdziesz tutaj: http://tagomago.pl/katalog/6/Perfumy/). I nie ważne, jeśli okaże się, że perfumy, które wybrałaś nie znajdowały się na najwyższej półce. Cena w zasadzie nie powinna odgrywać tu większej roli, ponieważ składa się na nią nie tylko kompozycja zapachowa, ale także marka, opakowanie i kampania reklamowa.
Gdy otoczona mgiełką swoich perfum czujesz się świetnie, oznacza to, że dobrze wybrałaś. Zapachy, które nam pasują posiadają cząsteczki uzupełniające się z cząsteczkami naszego organizmu. Z kolei perfumy, które nam się nie podobają, posiadają molekuły takie same, jakie już posiadamy. Dlatego też powonienie informuje nas, że nie potrzebuje nadmiaru w postaci odpychających się ładunków zapachowych. Podsumowując, wybór odpowiednich perfum jest prosty – zaufaj swojemu nosowi i nie ulegaj schematom!
Jak używać perfum?
Przytaczana już Coco Chanel, w odpowiedzi na pytanie “Na które miejsca ciała kobieta powinna aplikować perfumy?” odpowiedziała “Wszędzie tam, gdzie chciałaby być całowana”. Można by na tym poprzestać, jednak sprecyzujemy, jak używać perfum, aby nie odstraszać swoim zapachem.
Sztuka perfumowania jest sztuką pełną zarówno subtelności, jak i wyrafinowania. Oznacza to, że zapach powinien być wyczuwalny, ale w takim stopniu, który nie narusza labilnej granicy dobrego smaku. Perfum należy używać oszczędnie i z wyczuciem, ponieważ jedno “psiknięcie” za dużo, może zamiast kokieterii wywołać kicz.
Przebywając w perfumerii na pewno niejednokrotnie rozbolała Cię głowa od zbyt dużej ilości zapachów. Stanowi to najlepszy dowód, że perfum nie należy nadużywać, ani mieszać. Połączenie wielu różnych zapachów mija się z celem, ponieważ nadmierne skoncentrowanie aromatów tworzy nową woń, zupełnie inną niż ta, której oczekujemy. Powtarzamy jak mantrę: perfum nie należy nadużywać, tym bardziej, że, jak udowodniono naukowo, nieprzyjemny lub zbyt intensywny zapach może wywoływać alergię, rozdrażnienie, a nawet agresję.
Oprócz ilości stosowanych perfum damskich, ważne są także miejsca ich aplikacji. Coco Chanel słusznie zauważyła, że kobiety powinny spryskiwać perfumami te fragmenty swojego ciała, w których pragną być całowane. Wynika to z faktu, że miejsca erogenne są bardzo ukrwione, dzięki czemu zapach będzie się na nich najdłużej utleniał, a tym samym pozostanie na skórze przez dłuższy czas.
Oprócz sposobu zaproponowanego przez twórczynię kultowego już flakonu Chanel No. 5 istnieje jeszcze jeden, może nieco skromniejszy. Jest nim technika perfumowania zwana “sześcioma kroplami”. Polega ona na aplikacji zapachu na sześciu fragmentach ciała. Dwie krople rozpylamy za uszami, kolejne dwie na nadgarstkach, i ostatnie pod kolanami. Stosowanie tego sposobu pozwala, aby zapach otoczył całe ciało i jednocześnie ulatniał się przez dłuższy czas.
To, w jaki sposób użyjesz swoich perfum, zależy wyłącznie od Ciebie, jednak pamiętaj, że sztuka perfumowania kieruje sie tymi samymi zasadami, co magia kokieterii – co za dużo, to niezdrowo.
Więcej informacji na ten temat, a także perfumy w atrakcyjnych cenach znajdziesz na stronie: www.tagomago.pl.