W podróży różne rzeczy się mogą zdarzyć. Jednym z najczęstszych problemów, który nas spotyka podczas wojaży jest niestety zagubienie bagażu. Ale czy to zawsze musi być aż tak duży problem?

Z życia wzięte

Anna ma 33 lata i jest księgową z Poznania. Na co dzień ciężko pracuje dbając o finanse swoich klientów. Po powrocie do domu czeka ją drugi etat: dzieci i dom. Dlatego wakacje są dla nie rzeczą świętą. Co roku wylatuje z rodziną na wakacje w różne, bliższe i dalsze zakątki świata, chcąc zupełnie oderwać się od codzienności. Pewnego razu jednak rytuał ten został bardzo niemiło zakłócony, gdyż jej bagaż zapodział się na lotnisku w Tunezji. Minęło ponad 5 dni zanim odnalazł się bagaż, w którym miała wszystkie swoje ubrania, kosmetyki oraz aparat cyfrowy. Niestety oprócz stresu związanego z poszukiwaniem zguby, incydent ten spowodował nieoczekiwane wydatki z pieniędzy, które miały być przeznaczone na wycieczki fakultatywne podczas czternastodniowego pobytu w Afryce. Wypoczynek, na który czekała cały rok zmienił się w jedno wielkie rozczarowanie.

Brzmi znajomo? Niestety takie problemy mogą się przydarzyć każdemu z nas. Zarówno na lotnisku, jak i w hotelu, sklepie, promie czy dziesiątkach innych miejsc, które odwiedzamy podczas naszych wojaży.

Jak się zabezpieczyć przez zgubą?

Lotniska mają swoje systemy, które pozwalają odnaleźć bagaż poprzez etykiety, które dostajemy za każdym razem, gdy oddajemy swój bagaż. Niestety procedury te trwają niekiedy dość długo, a my nie wiemy co się dzieje z naszym bagażem, aż nie trafi on do odpowiedniej komórki właściwego lotniska. Ponadto nikt nie oznakuje w ten sposób naszego bagażu podręcznego. Bardzo popularnym sposobem jest przywieszka, która zawiera nasze dane kontaktowe. Jest to dobre rozwiązanie, które jednakże przestaje zdawać egzamin, gdy natrafimy na nieuczciwego znalazcę. W ten sposób dzielimy się nie tylko naszymi danymi osobowymi, numerem telefonu, ale często także adresem. co często zdaje egzamin, chociaż czasem nie koniecznie mamy dzielić się ze niekoniecznie uczciwym znalazcą naszym imieniem czy nazwiskiem, czy też numerem telefonu a niekiedy i adresem. To ostatnie jest o tyle newralgiczne, że w znalezionej walizce mogą się znajdować klucze od domu, których na wyjeździe raczej nie pakujemy do bagażu podręcznego, gdyż łatwiej je w ten sposób zgubić. W tym roku jednak pojawiła się nowa propozycja zabezpieczania naszego bagażu przed zgubą – system QuickBack.

Jak to działa?

Sprawa jest prosta. Aby Twoja torba była chroniona przez system zabezpieczeń QuickBack wystarczy, że przytwierdzisz zakupione przez Ciebie zabezpieczenie i je aktywujesz. Możesz to zrobić przez stronę internetową lub za pomocą SMSa, jeżeli chcesz aktywować zabezpieczenie już w drodze na wakacje.

Każde z zabezpieczeń, jak np. plastikowa etykieta wielkości karty płatniczej przywieszona wytrzymałą zawieszką, ma swój indywidualny i w pełni anonimowy numer ID. Jeżeli ktoś znajdzie Twój zagubiony bagaż, chroniony przez system QuickBack, to wystarczy, że wejdzie na stronę internetową, która jest wskazana na każdym zabezpieczeniu i wpisze numer ID zamieszczony obok adresu www. Może także zeskanować swoim smartphonem kod QR i momentalnie przenieść się do formularza kontaktowego. Następnie, uczciwemu znalazcy pozostaje tylko wybrać: podanie swoich danych kontaktowych lub adres miejsca, gdzie Twoja zguba jest do odbioru. Informacje te zostaną błyskawicznie przekazane w wybrany przez Ciebie sposób kontaktu: SMSem i/lub e-mailem.

Nie tylko bagaż

Mimo, iż system QuickBack świetnie się sprawdza w podróży zabezpieczając nasz bagaż to pomoże on nam także w bardziej codziennym życiu. Mamy, na przykład, do dyspozycji specjalne zabezpieczenie rozmiarów karty płatniczej, z tą jednak różnicą, że jest o połowę cieńsze. Dzięki temu możemy włożyć je w widocznym miejscu w naszym portfelu. W ten sposób uczciwy znalazca nie musi nas szukać na portalach społecznościowych korzystając z danych na dokumentach lub korzystać z bardzo czasochłonnej procedury policyjnej. Może momentalnie skontaktować się z nami przez stronę www.quickback.eu lub QR kod.

Gdzie dostać

Zabezpieczenia QuickBack można kupić na stronie internetowej www.quickback.eu. Ceny zaczynają się już od 10 złotych wraz z przesyłką pocztową. Ponadto autorzy projektu zaczynają współpracę z różnymi partnerami, którzy docenili innowacyjność tego rozwiązania. Dobrym przykładem jest biuro podróży Almatur, które rozdało już 15 000 takich zabezpieczeń swoim klientom zupełnie za darmo za pośrednictwem swoich pilotów. Wycieczkowicze korzystając z załączonej instrukcji obsługi mogli momentalnie przytwierdzić zabezpieczenie do swoich walizek i aktywować je SMSem będąc już w podróży. Liczba partnerów QuickBack stale rośnie.

Źródło: Zgubiony bagaż? Żaden problem! – QuickBack