Czy Twoim włosom czegoś brakuje? A może zauważyłaś, że ostatnio wypada ich więcej i są coraz słabsze? Zanim sięgniesz po profesjonalne odżywki do włosów, wypróbuj sposoby znane naszym babciom: odżywki i płukanki ziołowe. Przedstawiamy najlepsze zioła na włosy i sposoby na ich aplikowanie!
Na wzmocnienie – pokrzywa, czarna rzodkiew i żeń-szeń
Pokrzywa, czarna rzodkiew, chrzan, olej rycynowy i żeń-szeń to sprawdzone zioła na wzmocnienie włosów osłabionych z tendencją do wypadania. Choć szampon z pokrzywy czy czarnej rzodkwi znajdziesz w każdej drogerii, śmiało możesz sięgnąć po przepisy na domowe płukanki.
Pokrzywa zawiera dużo barwników, witamin z grupy B, witaminę C i K, a także sporo wapnia, magnezu, żelaza, krzemu i siarki. Z 10 dag świeżej pokrzywy i 10ml spirytusu zrobisz nalewkę, którą co kilka dni powinnaś wcierać w skórę głowy i we włosy. Taką maseczkę zostaw do wyschnięcia i dopiero potem umyj głowę. Efekt zobaczysz już po kilku użyciach!
Czarna rzodkiew odkaża i działa przeciwłojotokowo – wszystko dzięki rafaninie i rafanolu. Jest to więc doskonałe lekarstwo na łupież i przetłuszczanie. Zawartość potasu, wapnie, siarki, żelaza i magnezu (podobnie jak w pokrzywie) wzmacnia cebulki włosowe, przyspiesza ich porost i zapobiega wypadaniu. Wystarczy że świeżo startą rzodkiew przecedzisz przez drobne sitko i uzyskany sok nałożysz na włosy i skórę głowy. 30 minut trzymania takiej odżywki pod ręcznikiem i gotowe! Stosowana co drugi dzień szybko wzmocni włosy.
Przeciw łupieżowi – czarna rzodkiew, przytulia czepna, łopian
Zioła na włosy skutecznie pomagają na problemy skórne. Do walki z łupieżem warto zaprzęgnąć wspomnianą wcześniej czarną rzodkiew, choć w tej kategorii prym wiedzie niewątpliwie korzeń łopianu.
Wielkie liście i charakterystyczne rzepy czepiające się ubrań to znak rozpoznawczy łopianu – jednak prawdziwa moc drzemie w korzeniu tej rośliny. Zawarte w nim kwasy organiczne, siarka, fosfor i fitosterole hamują wypadanie włosów i działają regulująco na gruczoły łojowe, powstrzymując włosy przed przetłuszczaniem się i przed łupieżem.
Mieszankę 2 łyżek posiekanego świeżego korzenia i 0.5 litra ciepłej wody gotuj przez 5 minut pod przykryciem. Po ostygnięciu przecedź i otrzymaną płukankę stosuj po umyciu głowy. Nie osuszaj włosów, owiń je ręcznikiem i odczekaj kwadrans. Potem włosy rozczesz i pozostaw do wyschnięcia.
Odwarem z łopianu możesz także myć włosy. 3 łyżki posiekanego korzenia zagotuj z 0.25l wody. Po wystygnięciu dodaj do odwaru 2 łyżki szamponu dla niemowląt i taką mieszanką myj włosy.
Na lśniące włosy – tatarak, rumianek, nagietek
Nawet najdłuższe i najgrubsze włosy nie będą zachwycały, jeśli będą matowe. Ziołowe płukanki z pokrzywy, tataraku, nagietka czy rumianku (uwaga, ten ostatni rozjaśnia włosy!) nadadzą włosom blasku. Jest jednak pewien warunek – zabieg musisz zakończyć zimną wodą, by domknąć łuski włosów.
Tatarak, a konkretnie jego bogate w olejki eteryczne, garbniki i kwasy organiczne kłącza działają przeciwzapalnie, hamuje łupież i pobudza porost włosów. Wystarczy 2 łyżki kłącza tataraku zalać szklanką wody, zagotować i przecedzić. Do odwaru dodaj szklankę wódki i wmasowuj tak otrzymany tonik w skórę głowy. Tak jak w przypadku korzenia łopianu warto tonik pozostawić na skórze głowy, i pozwolić włosom naturalnie wyschnąć. Możesz też zrobić płukankę z 2 łyżek kłącza i 0.5 litra wody. Ugotowana i odcedzona, płukanka może być stosowana po każdym myciu.
