Jako że wiosna zawitała już do naszych domów, mamy teraz więcej możliwości do szaleństw w kuchni. Za kilka chwil Wielkanoc, a z nią wiąże się nieodzownie kilka specyficznych dań i wypieków. Popularne są mazurki, wszelkiego rodzaju pasty jajeczne, ale też zupy takie jak barszcz biały, czy w końcu tradycyjny żurek(choć niektórzy twierdzą, że to ta sama zupa). Dziś skupimy się jednak na żurku.
Jakie żury
Podstawowa, chyba najstarsza i najbardziej popularna wersja tej zupy, to żurek lub, jeśli ktoś woli, żur na zakwasie. Niektórzy jako bazy do takiej potrawy używają rosołu, inni preferują wywar z warzyw. Zakwas jednak to element podstawowy w naszym tradycyjnym żurku. Można go przygotować samemu kilka dni wcześniej, bądź kupić gotowy półprodukt w osiedlowym sklepie czy w pobliskiej piekarni.
Drugą opcją, dla bardziej zagonionych są zyskujące coraz większą popularność żurki typu instant. Ich przygotowanie zajmuje o wiele mniej czasu, gdyż gotową sproszkowaną zupę wystarczy zalać wrzątkiem i zagotować. Można też pokusić się o nieco większy stopień skomplikowania i postępować zgodnie z podanym przepisem na żurek: https:/zakochanewzupach.pl/tag/zurek/ . Smak takiego dania jest całkiem bliski domowemu żurkowi, więc często wybieramy taką alternatywę.
W czym tkwi sekret żurku
Nazwa żur pochodzi ze staroniemieckiego słowa sur (dziś sauer), czyli kwaśny. To zakwaszona zupa mączna, często zabielana mlekiem bądź śmietaną. Czasem żur przygotowujemy nie tylko na wywarze z kości i warzyw, ale też dodajemy do niego suszone grzyby. Bardziej popularna jest jednak wersja żurku z białą kiełbasą bądź boczkiem wędzonym. Innymi mniej znanymi dodatkami są żeberka czy ogon wieprzowy.
Ostatnim składnikiem tej tradycyjnej wielkanocnej zupy są jeszcze jajka ugotowane na twardo. Jeśli natomiast chodzi o inne dodatki, żurek możemy podawać z chlebem, solo, bądź dodać do gotującej się zupy kilka ziemniaków.
Żur ładnie podany
Smak to połowa sukcesu, gdyż, jak powszechnie wiadomo, liczy się również efekt wizualny. Żurek możemy podawać na wiele sposobów – od klasycznego głębokiego talerza, przez mniejszą miseczkę, skończywszy na bardziej alternatywnych pomysłach. Do nich warto zaliczyć chleb, z którego wcześniej wydrążamy środek. Zwieńczeniem naszej zupy powinny być jeszcze świeże zioła. Tu warto pokusić się o standardową pietruszkę, bądź kojarzoną ze świętami rzeżuchę. Innym dobrze komponującym się z zupą dodatkiem może być majeranek lub odrobina oregano. Jeśli natomiast nie przepadamy za zielonymi gałązkami, warto przyozdobić naszą zupę kleksem ze śmietany.
Ostatni składnik
W momencie, gdy nasz wielkanocny żurek będzie gotowy, ładnie przyozdobiony i podany do stołu, musimy zadbać jeszcze o ostatni składnik, czyli naszą rodzinę. Wielkanocna zupa smakuje bowiem najlepiej w gronie najbliższych.