Niezależnie od tego, czy autostop to dla ciebie forma spędzania wolnego czasu, czy przykra konieczność poruszania się bez środka transportu, warto, abyś zadbała o bezpieczeństwo swoje i innych. Dowiedz się, jak działa autostop, jak podróżować nim bezpiecznie i sprawnie – czasem nawet prosto do celu!
Historia autostopu w Polsce
Historia autostopu, czyli podróżowania za darmo z przygodnie poznanymi kierowcami sięga z pewnością czasów wynalezienia koła. Idea jest banalnie prosta – jadący dokądś pojazd zatrzymuje się, żeby zabrać stojącego przy drodze człowieka. Człowieka bądź to nie posiadającego własnego pojazdu, albo właśnie mu się popsuł, a może po prostu liczy na przygodę lub powód jest jeszcze inny.
W Polsce autostop został formalnie zalegalizowany i jednocześnie częściowo sformalizowany w 1957. Polegało to na tym, że biura turystyczne sprzedawały chętnym specjalne książeczki autostopowe w formie małych zeszycików, w środku których znajdowały się kupony, które zostawiało się kierowcy. Na każdym kuponie widniała liczba kilometrów, a organizatorzy „Akcji Autostop” próbowali zachęcić kierowców do zabierania autostopowiczów i gromadzenia kuponów. Zebrane kupony kierowcy mogli oddać biurom turystycznym, które przewidywały losowanie nagród.
W ten sposób Polska stała się pierwszy krajem, która autostop zalegalizowała i określiła jego reguły. Zanim autostopowicz wyszedł na drogę i wystawił kciuk, musiał nabyć w kiosku ruchu książeczkę autostopowicza. Książeczka z czerwonym lizakiem na okładce była gwarantem, że podróżnik bierze udział w akcji. W środku niej mapy i propozycje tras. Turysta musiał się jeszcze udać na pocztę w celu okazania książeczki oszczędnościowej z minimum dwustoma złotymi oraz rejestracji.
W momencie rejestracji autostopowicz zostawał również ubezpieczony. Ten schemat miał zapobiegać niebezpiecznym zachowaniom autostopowiczów. W razie nieodpowiedniego zachowania mógł zostać łatwo zidentyfikowany. Najważniejszą częścią książeczki autostopowicza były strony z kuponami. Na koniec podróży turysta dawał kierowcy karteczkę z odpowiednią ilością przejechanym kilometrów, a kierowca mógł ją później wymienić na fantastyczne nagrody, którymi były sprzęty RTV i AGD a nawet samochód Syrena.
Za przykładem Polski, inne państwa bloku komunistycznego również wprowadziły system autostopu. Najpopularniejszy był pod koniec lat siedemdziesiątych. Z latami jednak stawał się coraz mniej popularny. Przyczynił się do tego stan wojenny ale także coraz większa ilość posiadanych aut. Po obaleniu komunizmu poziom życia obywateli podniósł się, a autostop zaczął umierać. Ostatecznie Społeczny Komitet Autostopu rozwiązano w roku 1992.
Autostop dzisiaj
Dziś autostop znów zyskuje na popularności ale już w innym znaczeniu niż przed laty. Teraz jest głównie alternatywą dla komercyjnego podróżowania, a kiedyś często był koniecznością. Co więcej, co roku w okolicach majówki odbywa się Autostop Race – wyścig autostopowiczów: www.autostoprace.pl
Można również zaplanować swoją autostopową wycieczkę. Z pomocą przychodzi serwis www.autostop.com.pl – internetowa baza jeżdżących i chcących jeździć. Zasada jest prosta – albo zgłaszamy zapytanie (kiedy chcemy jechać, w ile osób, skąd i dokąd), albo szukamy pasującego połączenia wśród ogłoszeń. Zalety? Wygoda, szybkość przejazdu i mniejsza bądź większa pewność przejazdu. Wady? Brak dreszyku emocji, gdy po godzinie marszu nadal nikt się nie zatrzymuje…
Jak bezpiecznie podróżować autostopem
Podstawową sprawą jest oczywiście widoczność. Sprawa jest prosta, jeśli podróżujesz za dnia. Wtedy wystarczy zadbać o to, by stać w miejscu, w którym zostaniesz dostatecznie szybko dostrzeżona przez kierowcę – unikaj więc zakrętów, przewyższeń i wszelkich przeszkód jak znaki czy słupy.
Dużo gorzej przedstawia się podróż nocą. Najbezpieczniej jest skorzystać z posiadanego namiotu i przenocować – bezpieczniej jest łapać samochody za dnia. W pierwszej kolejności skup się na oświetleniu terenu dookoła ciebie. Większość zatoczek autobusowych i zjazdów jest oświetlona i są to najbezpieczniejsze miejsca dla ciebie jak i kierowcy, nawet gdy sama nie jesteś dobrze oznakowana.
W przypadku braku takiego miejsca, pozostaje to, co masz ze sobą. Od jaskrawych ciuchów poczynając, przez odblaski czy źródła światła, na kamizelkach odblaskowych kończąc – pomoże ci wszystko, co da szanse kierowcy na zauważenie cię. W razie braku wymienionych wyżej włącz komórkę i trzymaj ją w ręce, którą machasz kierowcom – ruch nawet słabego światła działa tu bardzo dobrze. Uważaj, gdy używasz latarek – oślepianie kierowców nie jest najlepszym pomysłem – to ty masz być widoczna dla nich, a nie oni dla ciebie.
Kolejnym aspektem mocno wpływającym na twoje bezpieczeństwo, a przy okazji na szybkość złapania okazji, jest wybór miejsca, w którym potencjalny przewoźnik będzie się zatrzymywał. Tu ponownie odpadają zakręty i przewyższenia. Ponadto ważne jest, aby nie zatrzymywać aut w miejscu, gdzie jazda jest szybka – jeśli już jesteś do tego zmuszona, to ustaw się tak, by miał dość czasu na wyhamowanie. Najlepszym miejscem są oczywiście zatoczki, w drugiej kolejności zjazdy na polną drogę. Drogi z dużymi poboczami również się sprawdzają.
Ostatnim elementem jest decyzja na jazdę, gdy kierowca już się zatrzyma. Ryzyko trafienia na psychopatę istnieje zawsze, jednak jest ono naprawdę niewielkie. Niemniej jednak, jeśli samochód zatrzymując się obok ciebie wykonał wyjątkowo niebezpieczny manewr, jechał z dużą prędkością czy też w inny sposób zachował się ryzykownie, przemyśl, czy chcesz powierzyć mu swoje życie. Oczywiście nie wsiadaj do auta, jeśli wyczujesz alkohol. Odmowa to naprawdę nic trudnego, wystarczy zwykłe „dziękuję, nie skorzystam”. Nawet w trakcie jazdy możesz poprosić o zatrzymanie się i wysiąść – szkoda ryzykować, łatwiej złapać następną okazję.
Choć są to podstawy, zapomina o nich wielu stopowiczów, nawet tych bardziej wprawionych w bojach. Nie omieszkaj przypomnieć sobie o tych radach, gdy następnym razem zdecydujesz się złapać okazję.
Garść porad dla początkującego autostopowicza
- Podziel swoje rzeczy na 2 grupy – do dużej torby spakuj ciuchy, śpiwór i inne, do małego plecaka dokumenty, pieniądze, elektronikę i pozostałe wartościowe rzeczy. Plecak zawsze miej przy sobie!
- Bądź gotowa na nocleg w namiocie – nie zawsze uda się znaleźć nocleg.
- Zawsze miej przy sobie mapę – jeśli kierowca nie jedzie do X tylko do Y, będziesz w stanie sprawdzić czy to odpowiedni kierunek.
- Miej zapas wody i jedzenia – szansa na to, że przewoźnik wysadzi Cię przy sklepie wcale nie jest duża.
- Zaopatrz się w lekką kurtkę, i miej ją w plecaku – czasem pogoda może się zmienić bardzo gwałtownie.
- Koniecznie załóż wygodne buty, nierzadko będziesz szła spory kawałek zanim uda się złapać kolejny samochód.
- Dbaj o to, by miejsce w którym zatrzymujesz samochody, było dobrze widoczne i bezpieczne.
- Nie bój się pytać kierowców na stacjach benzynowych – przy bezpośrednim kontakcie trudniej będzie im odmówić.
- Jeśli podróżujesz w większej grupie, najpierw wsiada jedna osoba, później pozostałe pakują torby do bagażnika – w takiej sytuacji kierowca na pewno nie ucieknie z Waszymi bagażami.
- Zawsze bądź miła i uśmiechnięta. Tak łatwiej będzie złapać stopa, dalej pojedziesz, i masz większe szanse na przystanek w dogodnym dla Ciebie miejscu.
- Kontroluj dokąd jedziecie z zatrzymanym kierowcą, i od razu reaguj gdy poczujesz się niepewnie – lepiej wysiąść i postać, niż dać się wywieźć nie wiadomo dokąd.
- Nigdy nie śpij w samochodzie!
- Przy wysiadaniu również zadbajcie o to, by najpierw pojazd opuściły bagaże.
- Koniecznie podziękuj za podróż i od razu zabierz się za łapanie kolejnego samochodu.
Bonus – historia pewnej podróży
Na zakończenie historia pewnej podróży – rozejrzyjcie się, na tej stronie można znaleźć mnóstwo innych historii.