Aranżacja wnętrz nie jest zadaniem prostym – chciałybyśmy, by każde z pomieszczeń jednocześnie zachwycało, było komfortowe, ergonomiczne i przytulne. Świetnym uzupełnieniem wystroju jest kominek – chyba nie ma nic przyjemniejszego, niż ciepłe światło bijące od płomieni… Jednak nie każda z nas może sobie pozwolić na jego zamontowanie, czy to ze względów ekonomicznych, czy możliwości technicznych. Ciekawą alternatywą dla klasycznego kominka jest biokominek.

Biokominek – jak to działa?

Biokominki to urządzenia wyjątkowo proste – tak w zasadzie działania, jak i w obsłudze. Całość konstrukcji opiera się na stalowej kasetce, zamykanej przesuwaną klapką. Klapkę odsuwamy (dołączoną do kominka rączką), i przy użyciu długiej zapałki podpalamy bioetanol, uprzednio wlany do kasetki. I tyle. Co ciekawe, można pójść o krok dalej i wybrać model uruchamiany za pomocą pilota! Biokominek nie wymaga komina ani żadnej innej dedykowanej wentylacji(ponieważ bioetanol przy spalaniu nie generuje dymu), nie potrzebuje też osobnego kanału na powietrze doprowadzane do paleniska. Nie potrzebuje niczego, tylko (zależnie od modelu) miejsca do ustawienia lub haczyków w ścianie. Jak można sobie odmówić takiej przyjemności?

Bioetanol ma jeszcze jedną zaletę. Podczas spalania rozkłada się na dwutlenek węgla (w stężeniu podobnym do tego w wydychanym powietrzu) i wodę – działa więc jak bardzo efektowny nawilżacz powietrza! Jakby tego było mało, można bez problemu zakupić paliwa aromatyzowane – o zapachu leśnym, wanilii, kawy…

Oprócz funkcji typowo dekoracyjnych, biokominek może całkiem efektywnie służyć do dogrzewania pomieszczeń. Model z małą wkładką potrafi wygenerować 2kW mocy grzewczej, czyli mniej-więcej tyle, ile klasyczny kaloryfer 60x60cm! I to całkiem niedrogo – litr biopaliwa kosztuje od 6 do 15zł (aromatyzowane do 20), a starcza na 3 do 9 godzin pracy biokominka (zależnie od stopnia otwarcia klapki, gdyż to nią regulujemy wielkość płomienia).

Do wyboru, do koloru

Mnogość dostępnych na naszym rynku wariantów biokominków może onieśmielać. Rozpiętość wymiarów, wzorów, wariantów kolorystycznych, cen, metod montażu czy sposobu wyeksponowania płomieni przyprawia o zawroty głowy – możemy kupić minimalistyczną srebrną ramę, zawieszaną na ścianie, model przypominający zwykły kominek, wolnostojące naczynie z ogniem w środku, czy modele o bardzo wyszukanych rozwiązaniach – do montowania w rogu pomieszczenia, wewnątrz ściany, stawiane na podłodze, na stoliku, czy wręcz w stolik wbudowane(!).

Biokominek z pewnością jest dodatkiem, który powinien znaleźć się w każdym wnętrzu nastawionym na ciekawy design i funkcjonalność.

Zdjęcia w galerii pochodzą ze stron:
www.planikafires.pl
www.rubyfires.pl
www.biokominki.net
www.e-biokominki.pl
www.kratki.pl