Body wrapping to niezwykle popularny zabieg kosmetyczny. Szeroka oferta produktów do body wrappingu, możliwość przeprowadzenia zabiegu w domu i udokumentowane efekty zabiegu sprawiają, że niejedna z nas myśli o owinięciu się folią. Wyjaśniamy, kiedy stosować body wrapping, jakie są przeciwwskazania i na czym tak właściwie ów zabieg polega?

Na czym polega body wrapping?

Body wrapping składa się z 2 etapów. Etap pierwszy to pokrycie ciała kosmetykiem – może to być balsam, olejek, serum modelujące, krem antycellulitowy czy specjalna maska przygotowana z myślą o zabiegach body wrap.

Etap drugi to owinięcie ciała folią – zwykłą folią spożywczą w rolce. Możesz owinąć całe ciało, bądź tylko wybrane partie, na które chcesz zadziałać. Ciało owijasz ciasno, by wywołać ucisk – i to właśnie ten ucisk na ciało jest kluczowy w czasie trwania zabiegu.

Ucisk powoduje pobudzenie krążenia, dzięki czemu szybciej spalasz tkankę tłuszczową, zmniejszasz obwód ciała, odżywiasz skórę znacznie sprawniej i silniej, niż przy użyciu wyłącznie kosmetyków, redukujesz cellulit i stymulujesz mikrokrążenie. I to wszystko w salonie SPA lub w zaciszu domowym!

Jakie kosmetyki łączyć z body wrappingiem?

Najpopularniejsza opcja to zastosowanie pod folię gotowych koncentratów do body wrappingu. Spośród dostępnych produktów masz koncentraty ujędrniające, likwidujące cellulit (wszystkie odmiany!), wygładzające, nawilżające, dodatkowo rozgrzewające, chłodzące, łagodzące i wiele innych – wszystko zależy od tego, z jakimi problemami się borykasz.

Możesz też sięgnąć po bardziej naturalne środki. Hitem uzdrowisk i gabinetów SPA jest na przykład błoto mineralne, które łagodzi ból, wspomaga leczenie łuszczycy i trądziku, a przy tym poprawia krążenie. W domu z pewnością masz cynamon – po połączeniu go z oliwką masz świetną maskę spalającą tłuszcz (uwaga, bardzo mocno rozgrzewa!). Intensywnie wygładzająca czekolada to remedium na zmęczenie i cellulit, więc wysmarowanie się czekoladą nie tylko brzmi pysznie, ale i w praktyce doskonale działa.

Jak przebiega zabieg i jak często się go powtarza?

Pierwszy zabieg najlepiej wykonać u kosmetyczki, która przeprowadzi wywiad i stwierdzi, czy w ogóle możesz wykonać body wrapping. Jeśli wszystko jest w porządku, określi najlepszy kosmetyk i przystąpi do działania.

Zabieg body wrappingu powinnaś przeprowadzać 2 razy w tygodniu. Nakładasz solidną warstwę kosmetyku, owijasz się folią, zawijasz się w koc i czekasz… Po około 45-60 minutach folię usuwasz i spłukujesz resztki produktu samą wodą. Każdy zabieg kończysz zastosowaniem nawilżającego balsamu.

Uwaga! Body wrapping bardzo mocno rozgrzewa skórę – po zakończeniu zabiegu będziesz zlana potem, więc bądź na to przygotowana. Pamiętaj, że nic na siłę. Jeśli czujesz się niekomfortowo, przerwij zabieg i spróbuj łagodniejszego koncentratu lub zacznij od krótszych sesji, by przywyknąć do tego odczucia ciepła.

Pierwsze widoczne efekty powinny pojawić się po 5-6 tygodniach regularnego stosowania. Oczywiście pod warunkiem, że nie „równoważysz” zabiegu niezdrową dietą, i uprawiasz jakąś aktywność fizyczną.

Przeciwwskazania – przeczytaj, zanim popełnisz błąd

Niestety, nie każda z nas może sobie pozwolić na zabieg. Body wrapping jest zabroniony dla pań w ciąży, osób z problemami sercowo-naczyniowymi (miażdżyca, wysokie ciśnienie ale też żylaki są przeciwwskazaniem wykluczającym stosowanie body wrappingu). Nie jest on również polecany po operacjach, w czasie infekcji i przy problemach z nerkami. Podobnie jest ze skórą naczyniową, stosując body wrapping tylko pogłębisz dolegliwości.