Tasmania – wyspa na południowy wschód od Australii. Otoczona wodami Oceanu Indyjskiego, samotna i zupełnie nam obca. Jaka jest Tasmania i dlaczego warto ją odwiedzić?

Co powinnaś wiedzieć o Tasmanii?

Przede wszystkim – nie daj się zwieść klimatowi. Morski klimat Tasmanii sprawia, że klimat jest tam znacznie chłodniejszy niż w samej Australii – kiedy Australia topi się w 40-stopniowym upale, na Tasmanii przyjemne 20 stopni celsjusza daje warunki idealne do wędrówek i spacerów.

Na Tasmanię dotrzesz wypływającym z Melbourne promem Spirit of Tasmania lub dowolnym samolotem odlatującym z niemal każdego lotniska w Australii. By wejść na terytorium Tasmanii potrzebna będzie wiza, zadbaj więc o jej uzyskanie.

Góry w Morzu – Flinders Island

Flinders Island, wchodząca w skład grupy Furneaux, między Tasmanią i Australią, to raj dla fanek pięknych krajobrazów. Skalista wyspa, wypiętrzona w samym centrum morza, pokryta dziką roślinnością, pełna zwierząt i oszałamiających widoków. Do tego piękne dno morskie, zachęcające do nurkowania i wędkowania.

Port Arthur

Port Arthur ma szczególne znaczenie dla historii wyspy. Należy pamiętać, że dawniej Tasmania była niczym innym, jak wielkim więzieniem. Stąd Port Arthur może pochwalić się ruinami więziennych zabudowań, portem załadunkowym i piękną, kolonialną zabudową.

Miasto malowniczo położone przy samym brzegu zatoki jest także świetną bazą wypadową dla miłośników rejsów.

Diabeł tasmański

Myślisz Tasmania, mówisz – diabeł tasmański! Dzięki bajkom wytwórni Warner Bros na stałe zapadła nam w pamięć wizja stworzenia niezwykle agresywnego, z wielką paszczą i poruszający się ruchem wirowym, niczym tornado.

Prawdziwy diabeł tasmański jest torbaczem, ma 60cm długości ciało, waży do 10kg i żyje około 6 lat. Czarne futerko i biały kołnierzyk to znaki rozpoznawcze tego niewielkiego, krępego stworzenia. To, co łączy bajkowego diabła z jego realnym odpowiednikiem to pysk. Faktycznie ma ostre, rosnące całe życie zęby i silny zgryz (w przeliczeniu na masę ciała diabeł tasmański może pochwalić się najsilniejszym zgryzem wśród ssaków).

Niestety diabeł tasmański nie jest zwierzęciem szczególnie uroczym. Przestraszony wydziela nieprzyjemny zapach, strasznie hałasuje i brakuje mu dobrych manier w czasie pożywiania się. Jakby tego było mało, dieta diabła tasmańskiego opiera się na padlinie, więc o miłe wrażenia estetyczne dość trudno… Obecnie uznaje się diabła tasmańskiego za gatunek zagrożony wyginięciem – populacja skoncentrowana na niewielkim obszarze powoduje szybkie rozprzestrzenianie się chorób, co wpływa negatywnie na rozwój tego ciekawego stworzenia.

Overland Track

Szlak trekkingowy położony w Parku Narodowym Cradle Mountain-Lake St Clair. 65 kilometrów trasy wyłożonej drewnianymi podkładami pozwoli na bliski kontakt z różnorodną fauną i florą. W ciągu 6-dniowego marszu zobaczysz alpejskie równiny, strome góry, rwące potoki, a nawet las deszczowy!

Hobart – stolica Tasmanii

Miasto Hobart to piękny przykład historii Tasmanii. Założone za czasów brytyjskiego kolonializmu, dumnie reprezentuje staroangielską architekturę, pięknie łączącą się z wznoszącą się za miastem Górą Wellington. Malownicze uliczki, porty i przystanie, niska zabudowa i kolorowe fasady sprawiają, że turysta nie czuje się jak w nowoczesnej stolicy, lecz jak w mieście, w którym czas płynie leniwie, bez zbędnego pośpiechu czy nerwów.

Zaplanuj wizytę tak, by w sobotę znaleźć czas na odwiedzenie targu Salamanca Market. W każdy weekend 300 stoisk z lokalnymi przysmakami, świeżo przygotowanym jedzeniem, owocami, warzywami, kawą i oczywiście lokalnymi pamiątkami otwiera swoje podwoje, dając turystom szansę na poznanie różnorodności tasmańskiej kultury. Promenada Salamanca Place schodzi prosto do nabrzeża, gdzie kutry ze świeżo złowionymi rybami również czekają na klientów. Obowiązkowy punkt każdej wycieczki do Tasmanii!