W maju i czerwcu 2012 roku spędziliśmy wakacje na greckiej wyspie Rodos. To był nasz pierwszy wyjazd po urodzeniu się naszego syna – Teosia, który miał wtedy około 6 miesięcy.
Po raz pierwszy pojechałem na wyjazd all-inclusive. Razem z naszymi znajomymi i ich synkiem w podobnym wieku skorzystaliśmy z oferty biura Itaka. Wybraliśmy hotel „Irene Palace” w Kolymbii. Hotel był w miarę przyzwoity (choć bywały problemy z ciepłą wodą), jedzenie zjadliwe i udało się nam zobaczyć całkiem sporo.
W okresie dwóch tygodni, dwa razy na trzy dni wypożyczyliśmy samochód i raz pojechaliśmy na wycieczkę na wyspę Symi. Najbardziej spodobały mi się: miasto Rodos (gdzie byliśmy dwa razy), Lindos, klasztor Tharri, maleńki kościółek Agios Giorgos Vardas i wyspa Symi.
Relację „na żywo” z wyjazdu można przeczytać na moim blogu – Rodos-05-2012 i Rodos-06-2012
Aleksandra i Jacek Żoch
www.zoch.pl