Walentynki – dla jednych bezsens ściągnięty prosto od Amerykanów, dla innych piękne Święto Zakochanych. Jakkolwiek podchodzimy do 14 lutego, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby wraz z ukochanym wybrać się na kolację lub do klubu.

Wszystko ładnie, plany poczynione, ale pojawia się jeszcze jedno zagadnienie logistyczne – dzieci. O ile mamy pod ręką uczynnych, kochających dziadków, to nie ma sprawy, cóż jednak począć w sytuacji, kiedy dziadków nie ma…?

„Wieczór walentynkowy należy spędzać z tymi, których się kocha, a więc i z dziećmi”

No jest to jakiś plan. Oczywiście jeśli zamierzamy ten wieczór spędzić w domu. Wspólna kolacja przy pięknie nakrytym stole, wspólnie przyrządzane dania, pieczone razem ciasteczka – to forma powstawania całkiem przyjemnej tradycji. Przecież taki jeden dzień w roku, kiedy celebrujemy nasze uczucia bez wszelakich rocznic, to piękny zwyczaj w rodzinie. Może być to takie rodzinne Święto Miłości, które ten iście rodzinny wydźwięk straci w chwili zaśnięcia potomstwa i resztę wieczoru można poświęcić jedynie współmałżonkowi…:)

Córka sąsiadów

W sytuacji, kiedy sąsiedzi mają córkę w wieku pozwalającym na pozostawienie dzieci pod jej opieką oraz godną zaufania (wszak nikt nie chce zostawić własnych dzieci z byle kim), możemy i z tej możliwości skorzystać. Córka sąsiadów z przyjemnością dorobi do kieszonkowego. W grę wchodzi także opieka zaprzyjaźnionej sąsiadki, która nie ma romantycznych planów na wieczór, a którą nasze dzieci znają i lubią. Kto wie, być może tą metodą zyskamy zaufaną awaryjną opiekunkę…?

Przyjęcie towarzyskie

To znakomity pomysł na przykład dla środowiska sąsiedzkiego, które zna się wzajemnie i utrzymuje ze sobą kontakt. Otóż zwykle jest tak, ze nie wszyscy wybierają się na romantyczną kolację, być może znajdzie się chętny, by zaopiekować się kilkorgiem dzieci z sąsiedztwa, które lubią ze sobą spędzać czas.

A nawet jeśli wszyscy sąsiedzi gdzieś się wybierają, to można poszukać opiekunki dla kilkorga dzieci jednocześnie. Najlepiej oczywiście, aby tę opiekunkę maluchy znały. Może pani z przedszkola? Może zaprzyjaźniona ciocia? W takich okolicznościach można zorganizować na przykład mini przyjęcie dla dzieciaków.

Niania na telefon

Można też popytać wśród znajomych, czy nie znają kogoś godnego zaufania w dziedzinie opieki nad dziećmi. Względnie poszukać w ogłoszeniach, tudzież samemu takie ogłoszenia na przykład rozwiesić na uczelni – studentki, szczególnie pedagogiki czy psychologii, bardzo chętnie korzystają z takiej formy i dorobienia pieniędzy i zdobycia doświadczenia w przebywaniu z dziećmi. Oczywiście najpierw potencjalną opiekunkę należy zapoznać z dziećmi, zatem ta metoda sprawdzi się, pod warunkiem znacznie wcześniejszego rozpoczęcia działań.

Organizowane zajęcia dla dzieci

Zdarza się w niektórych miastach organizacja czasu dla dzieci. Zwykle takie zajęcia organizowane są w miejscach przyjaznym dzieciom – przedszkola, świetlice, sale zabaw, Domy Kultury etc. Można zatem pozostawić dzieci pod fachową opieką i przy okazji zapewniając dziecku mile spędzony wieczór poza domem.

Wybierając którąkolwiek z metod pamiętajmy, że najważniejsze jest bezpieczeństwo naszych dzieci. Szukajmy zatem takich rozwiązań, które nie będą się wiązały z poczuciem strachu czy zagrożenia jeśli chodzi o nasze dzieci. Opieka dla dziecka musi być dopasowana do jego wieku, potrzeb i charakteru.

Powodzenia oraz spokojnego i szalenie romantycznego Walentynkowego wieczoru!