Wraz z pierwszymi przymrozkami przychodzi czas na zakończenie sezonu balkonowego. Zima na balkonie potrafi wyrządzić poważne szkody, jeśli się właściwie nie przygotujesz. Podpowiadamy, jak zadbać o balkon, by na wiosnę znów mógł zachwycać!

Rośliny balkonowe

Rośliny balkonowe wymagają równie skutecznej ochrony przed zimą, co te rosnące na działce czy w ogrodzie. Dodatkowym problemem jest odsłonięta bryła korzeniowa, która bardzo szybko może przemarznąć i uśmiercić roślinę. Dlatego o rośliny doniczkowe powinnaś zadbać ze szczególną uwagą.

Ustaw doniczki jak najbliżej siebie, najlepiej na płycie styropianu, co zaizoluje je od spodu. Taki zestaw owiń od boków matami słomianymi, tkaniną jutową bądź folią bąbelkową. W przypadku mniejszych doniczek sprawdzą się kartony lub skrzynie ogrodowe, w których możesz poustawiać rośliny i obsypać je dookoła liśćmi i zgniecionymi gazetami.

Istotne jest również osłonięcie naziemnych części roślin, najlepiej matami słomianymi lub tkaniną jutową. Teraz wystarczy tylko od czasu do czasu sprawdzać, czy ziemia nie wyschła i w razie potrzeby podlać rośliny.

Meble i akcesoria

Również meble balkonowe i drobne dekoracje powinnaś zabezpieczyć  przed szkodliwymi warunkami atmosferycznymi. Jeśli nie masz możliwości schować ich do garażu/piwnicy, przykryj meble (te z tworzywa i metalu) plandeką. W przypadku mebli drewnianych konieczne będzie zastosowanie osłony przepuszczającej powietrze, w przeciwnym wypadku mogą pokryć się pleśnią.

Na poduszki i drobne akcesoria najlepsza będzie skrzynia balkonowa. Latem schowasz w niej sanki i łyżwy, a zimą wymienisz je na poduszki i latarenki, oszczędzając miejsce w domu.

Na zdjęciu: Skrzynia na balkon ( Ogrodosfera )

Przy zakupie mebli ogrodowych zwróć uwagę na to, czy da się je do przechowywania rozmontowywać. Stół z wykręcanymi nogami i krzesła składające się jedno w drugie to doskonałe wyjście, gdy nie masz na balkonie zbyt wiele miejsca.

Posadzka

Nie zapominaj również o przygotowaniu do zimy posadzki – zanim przyjdzie mróz powinnaś zabezpieczyć ewentualne uszkodzenia fug między płytkami, by nie dostawała się w nie woda. Zimą zamarzająca woda powiększa swoją objętość i możesz powitać wiosnę z odpadającymi płytkami (a to bardzo kiepski początek roku…). Pamiętaj jednak, że to już ostatnie chwile na prace remontowe – większość fug i klejów przestaje działać w temperaturze poniżej 5 stopni celsjusza!

Poprzedni artykułDisney czy bracia Grimm?
Następny artykułMaseczka nawilżająca – miód i śmietana