Poza podstawowym dylematem, czyli „Gdzie jedziemy?”, należy zadać sobie pytanie „Gdzie będziemy nocować?”.

Rozwiązań jest wiele. Jedni nie wyruszą w drogę zanim nie zarezerwują hotelu z odpowiednia liczbą gwiazdek; inni wolą pojechać „w ciemno” i liczyć, że znajdą tani pokój na miejscu; jeszcze inni, o ile pogoda sprzyja, po prostu pakują namiot i ruszają na wakacyjną przygodę. Zawsze jednak pozostaje pytanie, jak wybrać najlepsze miejsce na nocleg?

Musimy pamiętać, że im więcej czasu poświęcimy na szukanie, tym większa szansa na znalezienie idealnego miejsca. Świetnym pomysłem jest korzystanie z internetowych wyszukiwarek noclegów. Jest to najłatwiejszy i najszybszy sposób na znalezienie czegoś dla siebie. Znajdziemy zdjęcia. numery telefonu, a nawet komentarze gości odwiedzających dany ośrodek. Możemy być pewni, że spośród wielu ofert, któraś trafi nam w oko.

Spróbujmy także podpytać rodzinę i znajomych, czy nie znają jakiegoś dobrego hotelu w okolicy, do której się udajemy. Zawsze można też liczyć na łut szczęścia i znaleźć nocleg będąc już na miejscu. Jednak oba sposoby szukania, w przeciwieństwie do wyszukiwarki noclegów, nie zapewnią nam szerokiej skali porównawczej.

Niezależnie od metody poszukiwań, odrzućmy wszelkie oferty, które przekraczają nasz budżet. Przy takiej ilości rozmaitych pensjonatów i hoteli na pewno uda nam się znaleźć satysfakcjonującą opcję w atrakcyjnym dla nas przedziale cenowym.

Koszt jednak powinien być adekwatny do jakości usługi. Zwróćmy na to uwagę, ponieważ czasem wystarczy dorzucić kilka złotych, które nie nadwyrężą naszego budżetu, a za które możemy cieszyć się wyższym standardem, a z drugiej strony, po co przepłacać, skoro nie widać różnicy?

Na koniec sprawdźmy na ile odpowiada nam lokalizacja noclegu. Może się okazać, że dotarcie na szlak męczy nas bardziej niż sama wspinaczka, a morze jest tak daleko, że zamiast na wschód zdążymy dopiero na zachód słońca. Jednak gdy już podejmiemy decyzję, nie stresujmy się wyborem – wakacje są przecież po to, żeby wypocząć!