Klasyka i elegancja to często słowa, które stosujemy jako wzajemne uzupełnienie lub też zamiennie. W świecie mody te terminy wciąż kojarzą się z małą czarną i szpilkami, a w przypadku mężczyzn z garniturem, czy nawet frakiem. Jak to jest, w czasach, kiedy tak sprawnie łączymy modowe dodatki, tworząc niesztampowe stylizacje, a trendy zmieniają się tak szybko, że trudno za nimi nadążyć?
Mówię elegancja i klasyka, myślę Krystyna Janda. Dla mnie to uosobienie tych dwóch określeń i trudno doszukiwać mi się kogoś innego na to miejsce. Aktorka, pisarka, piosenkarka często, poza oczywiście rolami scenicznymi i filmowymi, pojawia się w dobrze skrojonych kostiumach, czy tez garsonkach, chyba zawsze w szpilkach. Co każda kobieta powinna mieć w takim razie w szafie, aby mogła powiedzieć o sobie – klasyczna, elegancka?
Klasyka, czyli… mała czarna!
Mała czarna na pewno nie będzie zaskoczeniem, choć nie przywiązujmy się aż tak bardzo do koloru. Dobrze dopasowana do figury, elegancka sukienka, to często wybawienie, jeśli przyjdzie nam wyjść wieczorem na biznesowe spotkanie, czy też nagłą, uroczystą kolację.
Garsonka
Garsonka, czy też elegancki kostium. Tutaj podobnie – może nie będzie najlepszą kreacją na romantyczną kolację (chociaż kto wie), ale już na ważne, biznesowe spotkanie jak najbardziej. Jest tylko jeden warunek. Ten zestaw musi być idealnie skrojony i dopasowany do sylwetki. Za duży (to zdarza się najczęściej), po prostu nie będzie wyglądał dobrze. Najlepiej więc zainwestować nieco więcej pieniędzy i uszyć sobie taki na własną miarę.
Marynarka i koszula
Te elementy garderoby można łączyć zarówno z eleganckimi spodniami, jak i ze spódnicą czy jeansami. Dzięki temu zyskujemy kilka stylizacji na różne okazje – od casualowego dnia w pracy, przez spotkanie z przyjaciółmi, czy też branżowe spotkanie.
Szpilki i torebka
Jedne z najważniejszych atrybutów prawdziwej kobiety. Buty idealnie podkreślą figurę, z kolei torebka będzie świetnym i oczywiście potrzebnym elementem stylizacji.
Co z mężczyznami?
Mówi się, że facet zakłada garnitur tylko dwa, a właściwie trzy razy w życiu – na komunię, własny ślub i pogrzeb. W rzeczywistości jest jednak o niebo lepiej i panowie chętnie trzymają w swoich szafach garnitury. Pojawia się tylko jeden problem – często są źle dopasowane. Również w tym wypadku, nie należy oszczędzać na krawcu i dopasować krój i materiał do swojego wzrostu i sylwetki.
Koszula, a najlepiej kilka
Obowiązkowo śnieżnobiała, ale nie należy zapominać również o tych, które będą wyróżniać się kolorem. Niech będą dobrane do osobowości mężczyzny, który będzie je nosił.
Krawat
Nawet najlepiej dobrany garnitur i koszula nie pomogą, jeśli stylizację zepsujemy krawatem. Dlatego lepiej mieć więcej, niż jeden i starannie dobierać je i wiązać (to nie takie trudne).
Spinki do mankietów, zegarek, buty
To ostatnie ważne elementy męskiej garderoby, których nie powinno zabraknąć. Do wyboru każdego należy poświęcić nieco więcej czasu, gdyż one najbardziej podkreślają charakter właściciela.
Zrewidowaliście, czego brakuje w Waszych szafach?
Justyna Zienkiewicz Artykuł został przygotowany przy pomocy działu eleganckie sukienki w Trendsetterka.com. |