O co w tym chodzi?
Szafiarki – takim mianem określają się młode dziewczyny, które zamieszczają na blogach zdjęcia swoich stylizacji, tzw. outfitów. Nie może to być oczywiście byle jaki outfit.
Starannie dobrany, zgodny z najnowszymi trendami. Najlepiej, żeby wyprzedzał je o krok, lub nawet dwa! Im ciekawszy strój tym większa szansa, na zaistnienie w sieci. A trzeba przyznać, że konkurencja wśród blogów jest duża.
Korzyści płynące z bycia Szafiarką
Od dłuższego czasu możemy zauważyć w sieci wysyp blogów o modowej tematyce. Prekursorki w tej dziedzinie, znane w sieci i posiadające grono stałych czytelniczek mogą liczyć na spory rozgłos – zdjęcia blogerek na łamach swoich stron często zamieszcza kobieca prasa, pojawiają się one w telewizyjnych programach, zapraszane są jako goście na pokazy mody, a ich blogi liczą nawet tysiące wejść.
Podstawowe błędy – jak ich unikać
Niestety przeglądając nowo powstałe i mniej znane blogi można odnieść wrażenie, że użytkowniczki chciałyby osiągnąć duży sukces, bez zbędnego wysiłku. Brak im własnego pomysłu na stylizacje, elementy stroju kompletnie do siebie nie pasują, zdjęcia są słabe jakościowo, a oprawa graficzna bloga sprawia, że trudno go się czyta – to tylko niektóre z podstawowych błędów. Na szczęście wystarczy podjąć kilka prostych kroków, aby je wyeliminować:
- Przy prowadzeniu bloga stawiaj na jakość, nie tylko ilość postów.
- Za każdym razem przemyśl dokładnie swoje stylizacje.
- Podczas robienia zdjęć zadbaj o odpowiednie oświetlenie i tło.
- Jeśli postawiłaś na zdjęcia w plenerze – świetnie! Ale pamiętaj, żeby tło pasowało do twojej stylizacji. Przykładowo – pień drzewa nie będzie dobrym pomysłem, o ile nie inspirowałaś się czerwonym kapturkiem.
- Popracuj nad szatą graficzną bloga. Treść powinna być przejrzysta. Zadbaj by kolory nie były męczące dla oka.
- Bądź kreatywna, czerp inspirację skąd tylko się da!
Snobizm ponad kreatywność – czy to aby na pewno dobry pomysł?
Coraz częściej spotyka się szafiarki, które swoje stylizacje opierają tylko i wyłącznie na czteroliterowej marce zaczynającej się na „Z”. Czy bycie niewolnicą metek to dobry pomysł? Na pewno drogi. Uwierz, nie musisz wydać całej pensji, aby świetnie wyglądać. Moda to śledzenie trendów, ale także zabawa i świadomość w czym czujemy się dobrze i co nam pasuje. Z powodzeniem uzyskasz modowy look nie opróżniając swojego konta do zera. Nie zapominaj, że sama możesz udoskonalić swoje ubrania doszywając do nich drobne elementy, lub poddając większej przeróbce. A jeśli szycie nie jest twoją mocną stroną, zawsze możesz skorzystać z pomocy krawcowej.
Jak mam zaistnieć w blogosferze?
Aby wybić się spośród takiej ilości blogów powinnaś postawić na pomysłowość! Nie zamykaj się w sztywnych ramach i nie kupuj tylko tego w co akurat ubrany jest manekin na wystawie. W końcu moda to przede wszystkim przyjemność i zabawa. Jeśli zaczynasz prowadzić bloga, pamiętaj by wykorzystywać swoją kreatywność i stawiać na nietypowe połączenia. Baw się kolorami, wzorami i fasonami. Wybieraj to w czym czujesz się dobrze!
