Sauna we własnym domu – sucha czy parowa?

    -

    Sauny i łaźnie parowe, znane od bardzo dawna, są doceniane ze względu na liczne właściwości upiększające, relaksujące i lecznicze. Korzystając często z tych dobrodziejstw w salonach SPA i ośrodkach odnowy biologicznej warto pomyśleć o zainstalowaniu sauny lub łaźni parowej we własnym domu. Nie jest to szczególnie trudne – na rynku istnieje wiele profesjonalnych firm, które chętnie nam pomogą, poczynając od przygotowania projektu, a na montażu kończąc. Zyskamy dzięki temu komfort korzystania z zabiegów odnowy biologicznej w dowolnej chwili.

    Jeśli już zdecydowaliśmy się na posiadanie sauny, warto zastanowić się nad tym, które rozwiązanie jest dla nas lepsze: sauna fińska, czyli tradycyjna drewniana kabina z piecem elektrycznym, czy może łaźnia parowa.

    Sauna fińska

    to popularny rodzaj sauny, zbudowanej w całości z drewna, gdzie temperatura powietrza dochodzi nawet do 120 stopni Celsjusza, a wilgotność jest utrzymywana na stosunkowo niskim poziomie. Doskonale relaksuje, rozgrzewa i korzystnie wpływa na cały organizm. Zabieg polega na intensywnej zmianie temperatury z bardzo wysokiej aż do bardzo niskiej, poprzez naprzemienne zażywanie kąpieli w saunie i ochładzanie ciała pod zimnym natryskiem. Dochodzi wówczas do przyspieszenia przemiany materii, zwiększonego wydzielania potu i oczyszczenia organizmu z toksyn.

    Należy jednak pamiętać o przeciwwskazaniach do korzystania z sauny suchej. Ten rodzaj kąpieli niewskazany jest w przypadku nadciśnienia tętniczego, niewydolności żylnej i chorób serca, cukrzycy, schorzeń ośrodkowego układu nerwowego oraz nadczynności tarczycy. Menstruacja, przeziębienie, czy pierwszy trymestr ciąży również nie są również dobrym momentem na gorące kąpiele w saunie fińskiej.

    Łaźnia parowa

    charakteryzuje się bardzo dużą wilgotnością powietrza. Poddani jesteśmy kąpieli w parze wodnej o temperaturze kilkudziesięciu stopni Celsjusza, która doskonale nawilża skórę oraz pozytywnie wpływa na układ oddechowy. Z łaźni parowej powinny korzystać osoby, które źle znoszą gorące i suche powietrze sauny fińskiej. Dla większości z nich najbardziej komfortową temperaturą kąpieli jest 45 stopni Celsjusza, działa ona bowiem orzeźwiająco i ma korzystny wpływ na cały organizm. Kłęby pary penetrując skórę dokładnie ją oczyszczają, nawilżają i regenerują, dzięki czemu staje się gładka i jędrna. Wysoka wilgotność powietrza i umiarkowana temperatura obniżają napięcie mięśni i odprężają umysł. Gorąca para doskonale łagodzi dolegliwości reumatyczne, a inhalacje z dodatkiem olejków eterycznych oczyszczają drogi oddechowe i zatoki. Kąpiel w łaźni parowej pobudza krążenie krwi oraz zwiększa wydolność płuc. Ponadto podnosi odporność organizmu.

    Przeciwwskazaniem do korzystania z tego typu zabiegów są choroby skóry o przebiegu ropnym, owrzodzenia, padaczka, stany psychotyczne, schorzenia przewlekłe, choroby układu krążenia, zapalenie żył, stan po zawale, wylewy, miażdżyca, skłonność do krwawień, ciąża powikłana.

    Instalacja

    Instalując saunę fińską w domu należy pamiętać przede wszystkim o tym, aby nie podłączać kabiny bezpośrednio do kanału wentylacyjnego. Posiada ona bowiem własny system usuwający ogrzane powietrze, które grawitacyjnie miesza się z powietrzem pomieszczania, w którym znajduje się kabina.

    Przeciwnie przedstawia się sytuacja w przypadku łaźni parowej. Tutaj zużyte powietrze wraz z parą wodną powinno być odprowadzane bezpośrednio do kanału wentylacyjnego budynku. W przeciwnym razie para wodna zacznie się skraplać i osadzać, doprowadzając do zawilgocenia całego domu, co sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów.

    Osoby niezdecydowane mogą pokusić się o zainstalowanie w saunie fińskiej wielofunkcyjnego pieca z wbudowanym generatorem pary. Nie osiągniemy wówczas stuprocentowej wilgotności, ale mimo wszystko będziemy mogli cieszyć się delikatnym klimatem łaźni parowej.

    9k= Autor artykułu
    Artykuł został przygotowany przez firmę www.wandex.com.pl specjalizującą się w projektowaniu i kompleksowej realizacji powierzchni SPA.

    Udostępnij ten artykuł

    Ostatnie posty

    Ostatnie komentarze

    Nina NA Endometrioza